- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
21 grudnia 2011, 15:44
21 grudnia 2011, 19:16
Agus masz racje.Kazdy ma cos tam zapisane w zyciu. U
koniec ze staraniami. M eczylo mnie to ciagle
sie co miesiac, czekanie na dni chodzenia do lekarza ,
sie nadzieja.Powiedzielismy DOSC!!!! co bedzie to
Przynajmniej glowa mi odpoczela od tych ciaglych mysli.
prawie przygotowane, jutro zaczynam pieczenie serniczka
makowca :)) Ale dzis wybieram sie do fryzjera o zmiane
a pozniej zaczynam zmieniac swoje zycie .Mam nadzieje,
swieta przyniosa nam magiczna zmiane i chwile.
Jenna ja wierze,ze po tych zmianach w twoim zyciu nawet sie nie obejrzysz zajdziesz w ciaze:))
21 grudnia 2011, 19:24
aniolek007 zdrowka!!!
A u mnie 2 dni sie @ spoznia. Moj maz sie sam dopytuje czy juz dostalam i kazal mi test robic ,ale ja uwazam ze to za wczesnie. Co prawda w tym miesiacu odpuscilismy sobie,poprostu tylko sie kochalismy bez nastawiania . Wiec na nic nie licze.
Poza tym przygotowania do swiat pelna para:) Juz wiele potraw mam zamrozone reszte w piatek.
Wczoraj bylam na zakupach ,a dzis na pazurkach u kolezanki. Teraz tylko czekam na piatek:)
21 grudnia 2011, 20:23
21 grudnia 2011, 20:23
Dzieki aniulciaa :)) po samej zmianie fryzury czule sie lepiej a reszta.......moze kiedy indziej. Oczywiscie trzymam kciuki zeby @ nie przyszedl.:)
aniolku zdroweczka zycze :)
21 grudnia 2011, 20:47
aniolek-zdrowia zycze!!!
jenna- ja wrocilam od fryzjera to takie wrazenie, jakby pare kilo mniej i samopoczucie lepsze
I dziewczynki co bedzie to bedzie!!!- luz pelna para, bo tak sie nie da zyc od @ do @ ( zgadzam sie w 100/, ze trzeba zmienic podejscie w Nowym Roku)
21 grudnia 2011, 22:58
22 grudnia 2011, 09:55
Edytowany przez KotkaPsotka 22 grudnia 2011, 09:55