Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

cześć dziewczyny!
dawno mnie nie było ale podczytuje od czasu do czasu.
Mi @ się spóźnia dzisiaj 10 dzień, w zeszły czwartek (2 dni po spodziewanej @ ) robiłam test i wyszedł negatywny, dwa dni później znowu robiłam i chyba był jakiś trafiony bo nawet kreska testowa wyszła. Poczekam to poniedziałku (będzie 14dni spóźniona) i znowu zrobie test. Trzymajcie kciuki...
Mam nadzieje,że na 11.11 zrobie mężusiowi prezent na urodzinki:)
Zobaczymy, bo w obecnym cyklu mieliśmy bardzo mało okazji do zrobienia bobo (małż na delegacjach)...

Buziole i trzymam kciuki za inne

> witam  kotkapsotka- kup sobie test i sprawa sie
> rozwiaze- trzymam kciukislyszalam, ze warto
> wspozyc co 2 dzien ( w dni plodne) ,bo codzienne
> wspolzycie ma efekt odwrotny.jak jest u WAS???

agus my ten sposob praktykujemy,choc nie zawsze sie rowno tego trzymamy:)

Pasek wagi

Dziewczynki trzymam za was kciuki zebyscie zobaczyly swoje  2 kreseczki

A ja mam do was pytanko, bo tak sie zastanawiam.Mam dzis 7dc dopiero skonczyla mi sie @, piersi bola mnie jak diabli i jajniki zaczynaja bolec.A planowo oulke powinnam miec w nastepnym tyg ok 13dc bo ten cykl mialam 31 dniowy. Zrobilam z ciekawosci test owul, i przebija bardzo slabiutka kreseczka, ale do choroby to za wczesnie zeby miec zaraz po @ owulacje  Albo ja zglupieje, albo moj organizm cos szaleje. Co wy sadzicie  o  takiej sytuacji ????

Niestety ludzki organizm czasem plata figle. Ja mialam "bole owulacyjne" biorac tabletki anty oO.

witam Kochane

mnie ostatnio bolal jajnik z prawej strony wiec pojechala do szpitala, zrobilam wszystkie potrzebne badania i usg- wszystko ok

pani pielegniarka stwierdzila po rozmowie-  ze ze wzgledu na regularne wspolzycie produkuje za duzo jajeczek i to sprawia mi bol jajnika- normalne i zebym sie nie przejmowala, tak niektore kobitki maja

Oj matko- nadprodukcja a cos dzidzi jak nie ma tak nie ma moj organizm tez szaleje

dni plodne mam tak mokre, ze az strach ( cala bielizna mokra)- nigdy tak nie mialam, a Wy dziewczynki macie z dniami plodnymi???

 

Pasek wagi
Z tego co jeszcze pamietam to w dni plodne (przypuszczam ze to wlasnei byly te dni) czulam sie jak slimak. Kurze bialko jak sie patrzy:)
Agus az tak cie bolalo ze do szpitala cie wzieli oO??
Agus zazdroszcze ci mokrych dni plodnych, bo ja prawie nic nie mam. Jenna, a moze po prostu ten cykl bedziesz miala ktrotszy i owulka wczesniej przyszla. Ja na twoim miejscu zaczelabym juz szalenstwa:D
Aniulcia powodzenia, czarne oczka rowniez. No i Kotka ja tez robie jutro i tez sie boje ze jak na zlosc obudze sie rano z @ . Tez nie mam zadnych objawow. Ale byc moze jeszcze za wczesnie. Tylk pachwina mnie boli, ale to nie wiem czy ma cos wspolnego z ciaza:D
Mnie boli podbrzusze ale ja to zwalam na wlasnie pewnie nadchodzaca ciotke.
Testu sie ogolnie boje bo mimo ze sama nie wiem czego chce to jednak chyba bardziej chce niz nie chce . Dlatego dopoki nie zrobilam testu to sie moge nadal ludzic i latac co godzinke do wc sprawdzac z bijacym sercem czy przapdkiem krwi nie ma.
Chcialam test zrobic w sobote bo nie dosc ze o dzien pozniej a wiec wieksza szansa na wykrycie czegokolwiek a po drugie to dzien wolny wiec nie trzeba bedzie biec do pracy. Ale doszlam do wniosku ze zrobie jutro bo wraaazie czego (a sie glupio ludze;>) to jeszcze zdazylabym sie wprosic do gina bo mnie te plamienia martwia.
Wlasnie szalenstwa zaczynam od jutra bo dzis jestem koszmarnie zmeczona , ze padam z nog :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.