Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

Walizka, mi lekarz powiedział, żebyśmy odczekali 3 cykle, ale w poniedziałek idę do niego na wizytę wiec jeszcze dokładnie wypytam.Ale tez myślę, że od razu nie uda się zajść w ciążę, a jak się już uda to będzie mnóstwo stresu czy tym razem wszystko dobrze się skończy...
Wiesz ja też nie mam tam pełnego czucia, już zaczęłam się tym martwić, ale widać to normalne.
Mam nadzieję, że u Ciebie to nie zrost, ale na wizycie dowiesz się co tam się dzieje.
Kochane ja jutro badz w poniedzialek bede robic test, no jesli nie bedzie okresu w poniedzialek. Mam nadzieje ze nie bedzie. Tak bysmy chcieli  ujrzec 2 krechy.

karolinka trzymam kciuki za 2 ladne kreseczki.

U mnie dzis byla buzka na tescie i oczywiscie pomimo mojego przeziebienia dzialalismy tak pocichutku :)) hahahaha No ale niestety  jestem w lozeczku :(((( z mamina opieka :)

jenna - po cichutku, bo mama za sciana hahahahaha

Juz nie musicie trzymac kciukow ::(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(: dostalam okres. 2 dni przed. Jakis dziwny ale jest, dziwny, bo mialam  bardzo malo krwi i od 1,5 godz. nie mam nic, ani plamienia ani nic, tylko koszmarny bol brzucha, tak wiec na pewno to okres. buuuuuuuuuu smutno mi troche, wiem ze dopiero zaczynamy, dlatego podziwiam was, ktore staracie sie juz tak dlugo. To rozczarowanie jest dolujace. No i najgorzej to bylo mojemu powiedziec, bo on juz od kilku dni chodzil i mowil - na pewno jestes w ciazy, i gladzil brzuch, a tu oooo :(
karolinka - zrob jeszcze test. pisalam wczesniej moja siostra miala krwawienia przez pierwsze 2 albo 3 cykle!!!!! wlasnie takie slabe krwawienie i bol jajnikow.
Hej, zrobilam dzisiaj rano test no i  jedna kreska, zrobilam bo sobie przypomnialam twoja siostre, ale okre juz mam normalny. Trudno. Teraz musze sobie kupic testy owulacyjne i mam wiesiolka. Moze ktoras z was go lykala i wie ile najlepiej tabletek dziennie lykac? buziaki. Jenna do dziela:)
ja nie bralam wiesiolka, tylko kwas foliowy lykam
Cześć dawno mnie nie było u was,ale podczytuję.U nas kiepsko na razie mamy szansę tylko na In Vitro,ale walczymy o poprawę nasienia witaminami,byliśmy w klinice w Piątek za 3 miesiące badania do powtórki także trzymajcie kciuki żeby się polepszyło,nie powiem ale załamaliśmy się tym bardzo ale trzeba się podnieść i walczyć do upadłego,tylko te koszta są strasznie wysokie.Pozdrawiam was kochane
Pasek wagi
Crazy sun - u mnie kuzynka po 5 latach staran zaszla w ciaze. Tez chodzila po klinikach i tez jej dawali male szanse, wiec glowa do gory. Mam nadzieje ze sie wam polepszy. Wiesiolek jest na poprawe sluzu. Teraz lykam komplet - kwas foliowy, potas i witamina B12 . Tak mi lekarz przepisal.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.