- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
22 lipca 2011, 21:57
kateszka - ja latami bralam tabletki, oczywiscie robbilam przerwy itp. ostawilam, cykle mialam 30-34 dni, a po 3mcach sie wszystko rozjechalo kompletnie...
22 lipca 2011, 22:08
22 lipca 2011, 22:12
22 lipca 2011, 22:28
aniolek007 ale przeciez w wiekszych miastach w UK sa polskie kliniki (przychodnie) w ktorych mozna prywatnie zrobic badanie, nie wspominajac juz o angielskich prywatnych ginekologach, gdzie tez mozna zrobic odplatnie badanie. nie trzeba leciec do Polski
wlasnie zrobilam test owulacyjny, bo ja zawsze tak kolo 21 i znowu dupa, zbakrutuje na tych testach za chwile!
22 lipca 2011, 22:30
22 lipca 2011, 22:36
wlasnie sie przerzucilam na tescowe ;)
aniolek007 - nie wiem dokad masz najblizej, ale powiedzmy, ze do Londynu masz 60mil? to latwiej skoczyc do Londynu (a tam na 100% jest klinika) niz leciec do Polski na badanie. tak mi sie wydaje
22 lipca 2011, 22:43
22 lipca 2011, 22:49
aniolku sorki ze tak pozno ale wszystkiego najlepszego ;)) spelnienia najmniejszych i tych najwoiekszych marzen ;)
w sumie ja tez nie wiem kiedy bede miec owulacje, wczoraj mezus zakupil mi testy Clear blue 7 szt, za 16 fun. troszke drogo ale moze cos pokaze, jakos nie wierze paskowym.
psotka ja tez mieszkam w Manchesterze i mysle nad wizyta w zielonej przychodni jest ginekolog zeby tam pojsc.TRudno wydac 50 fun ale moze cos poradzi, pomoze. Ale narazie sobie odpuscilismy, teraz to tylko dla przyjemnosci ;))
22 lipca 2011, 22:59
22 lipca 2011, 23:04
Edytowany przez 8b7b4723a979e1972e79b8d2c2002454 22 lipca 2011, 23:08