3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
- Dołączył: 2008-02-07
- Miasto: Dar Es Salaam
- Liczba postów: 938
30 lipca 2010, 11:40
fawnn a jakiego używasz kalkulatora ;> :)
30 lipca 2010, 13:47
znalazlam chyba z dwa opakowania pampersow i hugisow 4 po corce.Ciekawe czy beda jeszcze dobre dla malucha jak podrosnie
30 lipca 2010, 16:51
cześć kochane :)
Wiecie co..........................wybrałam się dziś na spacerek na miasto i oczywiście zahaczyłam o sklepik dla dzidziusiów ,kurcze jak weszłam to poprostu oniemiałam z wrażenia ile tego wszystkiego jest i jakie piękne :))) Oczywiście nie wytrzymałam i kupiłam parę rzeczy.Ale wiecie co chcę dokładnie napisać ............................... cały czas miałam przeczucia że to będzie dziewczynka i nawet tu na forum Wam to napisałam odnośnie tych naszych przeczuć,a dziś.............................będąc w tym sklepiku oglądając te różowe cuda dla dziewczynek wogóle zero jakiś zachwytów i przeczucia ze wlasnie to muszę kupić,cały czas tylko i wyłącznie wpadały mi ciuszki dla chłopca i jakaś inna euforia się we mnie budziła która mi mówiła weź to a nie różowe,kurcze moze pomyślicie ze zwariowałam ale pierwszy raz się tak poczułam i teraz wogóle nie mam przekonania że to bedzie dziewczynka.Bardzo bym chciała juz się dowiedzieć co noszę w brzuszku żeby sprawdzić czy faktycznie przyszła mama ma ten dar nad wszystkimi innymi że dobrze wiem co tam w brzuszku się kryje.
30 lipca 2010, 17:16
ja tez bym chciala juz wiedziec
31 lipca 2010, 09:38
13 tydzien start.Usg juz tylko za 4 dni ciesze sie
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
31 lipca 2010, 09:56
Fly uzywam tego chociaz wedlug obliczen poloznej u lekarza to ma byc 12 stycznia... wiec wyniki sie roznia :> tylko ze po ostatnim USG wyszlo 8 stycznia... to wciaz sie zmienia :) okaze sie jak sie urodzi :D
A co do szpitala... poloznych i lekarzy... no to chyba jest najgorsza czesc bycia w ciazy ze wzgledu na to ze jestes skazana ( nie zawsze ) na ich humory i umiejetnosci... jak pisalam wczesniej wolalabym porod domowy ale to sie jeszcze okaze. ( porod domowy - rzadko jakiekolwiek szycie bo nie ma potrzeby, natomiat w szpitalu w wiekszosci przypadkow... )
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
31 lipca 2010, 10:38
ehhh
szok ... zaprosze ja tu jak tylko doda mnie do znajomych chociaz noz mi sie w kieszeni otwiera... mowie szczerze. jej stosunek do tego "dziecka" mnie wkurzyl - glupota nie boli ale... brak slow.
31 lipca 2010, 10:51
zmieniam pozycje na wygodna i lece czytac
31 lipca 2010, 10:57
Pojawiła się perspektywa pracy.Oby wypaliło.Wtedy będzie więcej pieniedzy na malucha i corke
- Dołączył: 2008-02-07
- Miasto: Dar Es Salaam
- Liczba postów: 938
31 lipca 2010, 11:23
hmmm fawnn - właśnie czytałam ten wpis, wiesz na razie szarpią nią emocje... wiadomo - 15 lat, nieplanowana ciąża no i szkoła jak na razie nieskończona.. no i jeszcze strach przed mamą. nie wiem. mam mieszane uczucia. ale życzę jej jak najlepiej. trzeba się wczuć w jej rolę. łatwo nie będzie. zresztą i u mnie łatwo nie będzie. ale wierzę, że każda z nas ma czas przez tych 9 mies. by dojrzeć do dziecka :)