Temat: 1

mozna chyba załozyc zamknieta grupę. jedna z nas by musiala otworzyc taka grupe i poprzysylac zaproszenia do każdej.

14latka i 14kg, to moj ma juz prawie 15 a jeszcze 2lat nie ma...totalne skrajnosci nasze dzieci

u mnie przez zeby obaj strasznie cierpia, mimo iz starszy bardziej wrazliwy na bol bo na szczepieniach plakal jak oszalaly a mlodszy smieje sie podczas ukluc, to jednak na zeby mlody tez niestety bardzo placzek i maruda i przebic mu sie nie moga a twarde glazy gorki pod dziaslem juz od dawna

co do stworzenia zamknietej grupy to jestem za, jak ktoras ma troche wiecej czasu to moze stworzy grupke i pozaprasza?

ogarnęłam temat

Dentinox podziala, dziadkowie tez odwalili kawal dobrej roboty - usmierzaj bol lepiej niz nie jeden farmaceutyk. Malutka wymeczona do granic mozliwosci wlasnie padla.

LENA
Zeby to tak latwo bylo sobie czegos nie wkrecac. Duzo zdrowka dla Milenki!

I wogole dla wszystkich dzieciaczkow w potrzebie!

Dzień Śpiący bardzo:)
Agunia obudziła się o 3 i do 6 nie spała a ja z nią, więc teraz na nic nie mam ochoty.... Może kawa pomoże.

waga pij kawe :) Moj codziennie budzi sie o 5tej, ale za to spac chodzi kolo 17-18 :)

waga - kawka najlepsza... :)  

Moj wstaje tak 6-7. Wczesniej o 5 wstawal. Heh. 

A klade go teraz wczesniej spac. Ok 18. Zazwyczaj chodzil o 20 a i zdazalo sie ze o 21. Bo wczesniej nie szlo go uspic.

Wiecie , mam wrażenie, że to dzieci nas wychowują:)

hello
kurcze to Wasze dzieci ranne ptaszki...my to niedźwiedzie normalnie bo śpimy do 10...a dziś nawet do 10.45

czytam i oczom nie wierzę...zazdroszczę snu maluchów straszliwie...mój potfforek zasypia po 21...pierwsza pobudka najpóźniej o 23.30 a potem już co godzinkę...często na godzinkę...teraz jak troszkę podziębiony to sobie przysypia jeszcze od 6 do 7 - 7:30...a tak to pobudka na dobre o 4:30....w ciągu dnia też szału nie ma dwie - góra trzy drzemki max godzinkę...a jak już od święta się zdarzy, że mały się w nocy budzi rzadziej....to i tak z przyzwyczajenia nie śpię....grrr...ale kiedyś się pewnie wyśpię :D...małemu widać więcej snu nie trzeba, bo energii ma za dwoje...