Temat: 1

Zytong - Oj.. to nieciekawie.. jak sie nie znajdzie to

Idz przedewszystkim do przychodni lub szpitala gdzie rodzilas i powiedz, moze dadza nowa i wypisza od nowa. Przynajmniej szczepienia musza wypisac. 

na szczęście sie znalazła! mąż zostawił ją na parkingu i ktoś odniósł do szatni....ufff, jak dobrze,ze są na tym świecie uczciwi ludzie! 

Zytong - no to super :) Widac jeszcze istnieje jakas garstka uczciwych ludzi hehe :)

Od ilu stopni jest goraczka u niemowlaka mierzona w pupci? od 38 st.?

Edit:

Kacperek jest caly rozpalony... biedactwo usnac nie moze ehhh... nocka bedzie nie przespana... :((

siupka zdrówka dla Kacperka. /jak mineła noc? 

Malinowa - dzieki.

Nocki nieprzespane. 

Kacper ma goraczke caly czas. Zbijam czopkami. Ale w nocy dalam czopka, wstalismy i zas ma goraczke. Zaraz bede do lekarza dzwonic. 

siupka koniecznie skontaktuj sie z lekarzem, to za dlugo trwa... Goraczka u maluchow to nic przyjemnego. Oby wszystko bylo dobrze.

Zytong, dobrze, ze ksiazeczka zdrowia sie znalazla. A jak sie czujesz?

Fawn jak rece? Troszke lepiej? U mnie znow dlonie zaczynaja pekac - zima idzie, mrozy i sie zaczelo. W ciazy na szczescie nic takiego nie mialam, ale widze, ze juz skora peka mimo kremow... Ach ta nasza wrazliwa natura :)

 

Franek powoli zaczyna juz chodzic. Trzyma sie kurczowo za raczki i stawia pierwsze kroczki. Zauwazylam tez jedna prawidlowosc ze spaniem. Gdy ubiore Franka w cieplejszy pajac, wloze w spiworek i przykryje po uszy kolderka to spi mi 12 - 13 godzin z jedna przerwa na jedzenie. Inaczej budzi sie co chwila i niespokojnie spi. Znaczy wdal sie w mame- mi tylko czubek nosa wystaje spod koldry, nawet w srodku lata (tylko wtedy uzywam koca). A zastanawiam sie, czy moge uzywac koldry z pierza (dostal od babci - mojej tesciowej). Zima bylaby genialna...

Dzisiaj idziemy po wyniki badan moczu a jutro moze pojade do chirurga z tym jaderkiem. W czwartek alergolog. Normalnie codsziennie cos. I poki co (odpukac) Franek nie ma juz skazy bialkowej :) W sobote dostal pierwszego danonka :)

 

Milego dnia

Co do problemów z łapkami, też należę do osób, którym zimą łapki krwawią...zima dla moich rąk zaczyna się od 10 st C...wyeliminowałam mycie naczyń i pilnuję się, żeby kontakt z chemią był przez grube gumowe rękawiczki, ale teraz kosmetyczka zaproponowała mi zabiegi parafinowe...i odpukać w tym roku jest ciągle w miarę ok...oczywiście smaruję łapska kremem barierowym (jak sobie przypomnę)...no, ale nadaj jest w miarę ciepło wiec może to to...a nie parafina i inne akcje...
A co do spania, mój dzieć woli spać pod cienkim kocykiem, mimo, że pilnuje temp w jego pokoju i staram się, żeby nie przekraczała 21 st C...w śpiworku lub pod kołdrą budzi się co godzinkę...a ja tam bardzo lubię ciepło...

A w ogole to sie pochwale :)

 

Franek konczy dzisiaj 10 miesiecy

emlu
moja zuzia jutro konczy 10 mcy. jak była malutka tez tylko czubek nosa wystawał jej z pod kołdry.

rece...oj tez kiepsko.

moja mysza kończy dzisiaj rok :) zleciało, oj zleciało.....

co do rąk, to jak ja zimą nie posmaruje kremem po kilka-kilkanascie razy, to mi pękają, więc to chyba bardzo częsta przypadłość u kobiet....a najgorzej mam na kciuku i 2 palcu...pozostałe jakos mniej marzną hehe dziwne... 

emlu....czuję sie tak sobie, ale to głównie psychika nawala heh a Twój Franio to lada moment i sie pusci sam :D moja juz coraz częściej sama zwiedza mieszkanie i pokonuje coraz dłuzsze dystanse na dwóch, a nie czterech ;) chociaz chodzi jeszcze jak pijaczek ;) nóżki szeroko rozstawione, kolanka ugięte i to ciągłe balansowanie ;)