3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
25 października 2011, 16:39
Biały Jeleń my po wizycie u dr, sprawdzenie 8 miesięczniaka:) 9kg i 200gram waży nasze Maleństwo:) obsikała pani dr pulpit do badania dzieci:)))) siara na maksa...... poza tym nie daje się ubierać tylko siup ba brzuch i musze ją na brzuchu ubierać..... możemy zacząć podawać jogurty:) następna wizyta po nowym roku:)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
25 października 2011, 18:54
Eh, biedny jest ten Kacperek:(
Wie ktos moze od kiedy mozna surowe jabluszko podac?
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Stacja Kolejowa
- Liczba postów: 810
26 października 2011, 09:07
grubcia...ja to swojej już daje jakis czas. z kaszą manna np. utre na tartce.
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
26 października 2011, 09:42
Hej. Ale sie zaniedbalam w zagladaniu do Was. Z gory przepraszam :(
Moj Franek znow chory. Katar a przez to i kaszel. Dostal antybiotyk i jakos sobie radzimy... Bryka caly czas, ucieka z przewijaka. I biega po calym mieszkaniu. Juz ladnie stawia kroczki, jak sie go trzyma za raczki. A jak zlapiemy pod pachy to podskakuje, mala sprezynka :)
Bylismy u alergologa. Zaczelismy testowac Mlodego. Najpierw przez tydzien mielismy podawac bialko jajka. Zero zmian, wiec ok. Teraz mamy tydzien z jogurtem i poki co tez jest ok. Jeszcze tydzien z serkiem i jak bedzie ok to oznaczac bedzie, ze Franek wyrosl ze skazy bialkowej :) Z jednej strony super, ale z drugiej mleko dwa razy drozsze :( Ech te finanse...
A' propos pieniedzy, myslicie, ze uddaloby mi sie sprzedadc kartki w necie? Te wyszywane, ktore tak namietnie co roku robie? Boze, tak bardzo potrzebuje tych pieniedzy... W zyciu nie sadzilam, ze nie bede w stanie wiazac koniec z koncem... Ale nie bede smecila...
Fawn dzisiaj robie kisielek z Twojego przepisu, ciekawe, czy Mlodemu zasmakuje...
Zytong a jak ogolnie sie czujesz? Powiem Ci szczerze, ze nie slyszalam o tym obcinaniu paznokci w piatek. Ale mojemu bardzo szybko rosna, wiec musze sprobowac...
Uciekam popracowac. Milego dnia
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
26 października 2011, 10:18
emlu - co do kartek, owszem, konkurencja w necie jest spora, ale..... trzeba po prostu deptać ścieżki, czyli wyszukiwać sklepy, galerie, założyć swoją stronę/blog...... robić kartki, wystawiać, reklamować się i ..... jak na święta, to robotę zacznij już dziś! bo zanim wysiedzisz swoje w necie (a z Frankiem to na pewno nie będzie łatwo:), zanim udziergasz, ukleisz...... no to zaczynaj już dziś:) Koneserzy rękodzieła na święta węszą już ....dziś:)) jakiś tydzień temu na stronach którejś galerii widziałam już zakładkę BN, do której wrzuca się swoje dziełka z tą tematyką.....
ja kupuję takie owocowe deserki (Hamanek to nie wiem, czy przypadkiem nie odpowiednik Bobovity w Polsce, grafika etykiet chyba podobna, albo się mylę.....:),
są same owoce albo owoce z kaszką albo owoce z twarogiem(jakas śladowa ilość chyba:). bardzo fajna konsystencja, taka galaretkowata..... i bardzo smaczne nawet dla dorosłego, cena też w miarę, 2 kubełki po 130gr, akurat jak na deserek.... no i zaczynamy z jogurtami, tzn pomieszam naturalny z takimi owockami, bo sam smak naturalnego mógłby nieco Dorę "zadziwić"...... :))
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
26 października 2011, 12:29
Hej dziewczyny.
Wlasnie wrocilismy od pediatry.
To chropowate na skorze ma prawdopodobnie od skazy. Ale tego jest na tyle malo, ze nic z tym nie robimy narazie.
Na pupe dostalismy jakas masc.
Mamy nie rezygnowac z warzyw wprowadzac dalej. I obserwowac.
Zmienic proszek na jakis hipoalergiczny i plyn do kapieli. I tyle. I zobaczymy efekty.
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
26 października 2011, 13:44
Grubcia ja sama juz robie deserki Mlodemu, choc on nie koniecznie chce je jesc. Kupilam tarke do scierania na mus i smigam codziennie. Zazwyczaj mieszam 1 biszkopt, 1/2 jablka i np 1/2 gruszki, banana... Lyzeczka, 2 jogurtu... Moj powoli sie przyzwyczaja do smaku :) Ale oczywiscie woli sloiczek
siupka w takim razie musisz odstawic nabial a faktycznie, warzywa dalej podawac. I glowa do gory, w razie skazy bialkowej trzeba pamietac, ze wiekszosc dzieci z tego wyrasta :)
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Stacja Kolejowa
- Liczba postów: 810
26 października 2011, 15:57
emlu a to nie wychodzi kasowo tak samo jak kupno słoiczka? no bo np. gruszka po 6 zł, a jabłka 3zł. ja gotuje zupki, ale też czasem myślę że to na jedno wychodzi. kup mięsko, warzywa, i dodatki, plus gaz plus mycie garów. bo warzywa z mięsem to razem gotuje. później makaron ryż czy coś takiego to już osobno. i co drugi dzień jeszcze jajo. to dwa albo 3 garnki. choć jak kupowałam słoiki to 200 zł na zakupy to mało było.
zuzia też ma skaze, i też nie objawiło się to chropowatą skórką na policzkach, brzuszku i małymi krostkami. niby jak daje mleko ha to jest lepiej. ale ostatnio coś utrzymują się jej te dwie malutkie plamki na klatce piersiowej. a ile ja mogę tą masci smarować? nie dłużej niż 30 dni. mamy tego dermatologa 2 list. to zobaczymy. narazie dałam zyrtec bo to też od alergi. może pomoże.
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
26 października 2011, 16:48
No slyszalam ze ten zyrtec dobry.
My tez mamy 2 list. dermatologa.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
26 października 2011, 22:16
magda ostatnio dorwałam deserki Hamanek u nas w Auchan - są pyszne
chociaż chyba mi bardziej smakują niż Młodemu
on dopiero zaczyna normalniej jeść po tym gwałtownym ząbkowaniu...