Temat: 1

obs23
A ja sie juz zastanawialam, gdzie sie nam zapodzialas;)

Mam pytanie odnosnie kupek. Po wprowadzeniu sloiczkow zrobily sie geste - cos na ksztalt plasteliny. A dwie ostatnie znowu byly bardzo rzadkie i nie wiem, czy to normalne, czy moze cos jej sloiczek nie podpasowal ostatni?

Grubbbcia - moj robi zazwyczaj albo rzadkie, albo pol na pol. Z raz moze zrobil taka plastelinowa. Ale smierdza ze uuhh...

Malinowa - mnie normalnie chodzi.

Dobry wieczór :)

Grubbbcia nam też się kupki zmieniły, ale nawet wolę te marchewkowe bo tak się nie rozlewają po pieluszce ;) Wydaje mi się że to chyba normalne jak czasem trafi się rzadsza kupka.

Zapomniałam się Wam pochwalić że byliśmy z mężem w kinie i na zakupach :))) Niestety mama pojutrze wyjeżdża więc skończy się laba...

Grubbbcia...moja mała robi normalnie takie "plastelinowe", żółtawe lub brązowawe...ale jak jej coś ze słoiczka nie podpasuje, to jest od razu biegunka marchewkowa kilka razy na dzien.... i potem niestety odparzony tyłek mimo prawidłowej pielęgnacji... wiec moze rzeczywiscie cos Twojej nie podpasowało... a czasem moze się tez zdarzyć luźniejsza kupka bez powodu :) a co do zapachu, to zgadzam sie z siupką....to już nie to samo co na poczatku ;) ja przestałam przewijac córcie, bo jestem teraz bardziej wyczulona na zapachy i tak mnie mdli,ze ho ho ;) 

zytong miałam to samo jak byłam z zuzią w ciąży a oliwię trzeba było przebrać. ale jak byłam sama w domu to co zrobić.

kupki mamy różne...raz żółte ale przeważnie ciemniejsze. pewnie po mleku bebilon ha.  a idą nam chyba górne jedynki, bo płaczliwa zuzia. pozdr

Kupek nie ma jakos wiecej niz normalnie, tylko konsystencja jest inna. Ale juz sie gestsze robia. Tak sobie teraz mysle, ze do tej pory dostawala tylko warzywko i jakis owoc, a teraz poszly pierwsze miesne sloiczki (zadne szalenstwo - kroliczek z ziemniaczkami). Moze po tym miesku konsystencja jest inna? A smierdza faktycznie strasznie:D Eh, a juz sie polubilam z tymi plastelinkowatymi...

u nas plastelina, kolor zależy od słoika, jak szpinakowy, to zielona:) jak więcej marchewki to marchewkowa a jak szpagetki z pomidorami to czerwona:) Siupka.... właśnie właśnie a propos kupy, jeśli robi wciąż rzadkie, bardzo śmierdzące (to że śmierdzi, to normalne, w końcu to kupa, ale jeśli tak przeraźliwie i dziwacznie), te krosty, uczulenie itepe, to co niedawno miał w buzi - to oznaki problemu z glutenem - porzynajmniej takie klasyczne objawy podaje internet..... właśnie, jak ta wysypka? złagodniało po wapnie?

Magda - tylko ze gluten porzucilimy jakis czas temu. I nic mu nie daje. 

Wysypka troche zeszla po wapnie. Sek w tym ze te chropowate miejsca pozostaly. A wysypka jak znika to i tak za pare godzin wychodzi.  A Kacperek rano jak mu dam wapno to przestaje sie drapac, a na wieczor zas sie drapie, i znowu wapno. Czyli ze co, juz tak zawsze to wapno bedzie? ;/ 

Wczoraj mi taka znajoma powiedziala ze moze to miec po plynie do prania.... Bo ja uzywam Lovela.. aaa juz nie wiem sama nic.... moge zgadywac w kolko ;/

to tak, wycofałaś kaszki - okej, do prania kup zwykłe szare mydło - spiera super! na tarkę zrobić wióry i do pralki.... płukanie tylko w wodzie, albo.... czekaj.... Biały Jeleń - chyba tak się nazywają te środki dla alergików..... - to się okaże, czy te proszki/płyny lovela mają czy nie mają wpływu.......... kąpiesz już pisałaś, w nieszkodliwych dbających o skórę środkach....okej..... na efekty zawsze trzeba troszkę poczekać.... jedzenie to już poza tym glutenem chyba tylko mleko zostaje....... no i dobrze, że wapno daje efekty:)) wapno to pikuś, podawaj jak witaminki:)) aż do sensownej wizyty u lekarza...... utulamy Kacperka:))

Dzieki Magda. :)

To moze faktycznie kupie ten Bialy Len.. i zobaczymy.. heh.