Temat: 1

1
No to prawda ze potem jest wycierania co nie miara i oby szybko bo jak to zaschnie rozciapane to masakra :D
Natomiast moja bulke tez dostawala cala zeby nie mogla za bardzo sie do osrodki dostac rownolegle z tymi kukurydzianymi paleczkami i tez miala frajda jak pisze Magda o Dorci ;)

Teraz moja z tymi 4 zebami to juz wsuwa i to i tamto... najbardziej lubi wedlinke :D Miesozerca :)
Ale dzis np dalam jej chleb ciemny i zasmakowal jej :D (dbam zeby od malego miala dobre nawyki zywieniowe :P)

Aniu a sprawdzalas w eko sklepach albo z polska zywnoscia w tych wloszech twoich ?:))
Qualcana różnica między moimi dziewczynkami jest 2 lata prawie. i powiem szczerze że teraz jak jedna ma 2 i 7 mcy a druga 9 mcy, jest mi ciężej niż jak przyszłam ze szpitala po drugim porodzie. niewiem dlaczego to tak odczuwam.

zuzi daję chrupki truskawkowe i je uwielbiała...choć teraz jej się przejadły. i woli paluszki, lub wafelki tylko dłuższe co by w ręku podtrzymać, i śmietankowe lub waniliowe. podobne kakowe czekoladowe orzechowe odpadaja bo dzieciom nie wolno kakao, tak słyszałam nie próbowałam. niektóre dzieci takie małe również już wcinają bułki maślane takie małe podłużne. moja np.to plasterek wędliny już zje jak jej ładnie na kawałeczki podziele. a ma 2 ząbki. więc tak jak pisała fawnn dzieci mają mocne dziąsła. albo pewnie łykają w całości tylko malutkie kawałki. dziś dostałam jakąś gazetkę. było że takie dziecko to już powinno słomką się uczyć pić. no nie próbowałam.
Pasek wagi
Edyt - chrupki truskawkowe? te biedronkowe??? tez myslalam nad tym ale stwierdzilam ze to sama chemia :(
Daje tylko kukurydziane bo nie chce uczyc mlodej jedzenia slodyczy.
Bulek maslanych nie moge dawac ani mlecznych ze wzgledu na skaze bialkowa (to samo tyczy sie wafli waniliowych czy smietankowych)

Moja pije z kubka bezdziubkowego lovi 360stopni ale ostatnio za slomke tez sie chwytala (corka znajomem pila soczek ze slomka :) )



Takich bidonów z Hanką przerobiłam z 5 sztuk:) bardzo nam pasowały, ale to już później, producent pisze, że od roczku i tak jakos było u nas, mleko Hanka odstawiła jakoś około roczku, w ogóle nie chciała pić mleka z butli, niekapki do picia jej nie pasowały w ogóle, a za taki bidon jak chwyciła to jednego dnia załapała funkcję i do dziś picie w domu najchętniej pije przez słomki.....(juz nie takie bidonki tylko zwykłe rurki do napojów oczywiście:)... no ale to późno zaczęłayśmy takie picie, po roczku "chyba prawie na pewno" .... tak to z butli.....

Czesc

Widze ze wczoraj chrupkowo bylo ;) Fajnie:)

Moj chrupki uwielbia i juz nawet nauczyl sie tak jesc, ze za bardzo sie nie upacka. Ale na poczatku to byla masakra. Na szczescie woda czyni cuda, hehe... Bulke tez dostaje albo chleb. Wcina z apetytem. Fakt w kolo jest pelno okruszkow, ale co tam :) czasem dostanie kawalek chleba z maslem. Nawet bulki maslane wcina, mimo skazy bialkowej. I nic mu nie jest. A na widok biszkopta to chce wyskoczyc z siebie. Ale nie kupuje mu tych specjalnych fdla dzieci, bo dla mnie to strata pieniedzy. Kupuje zwykle biszkopty i dlugie chrupki...

 

Wczoraj bylismy u lekarza. Plucka czyste, wiec na szczescie katar przechodzi lagodnie, choc nadal meczy. Mimo tego doktorowa przepisala chyba z siedem lekow - no zwariowala kobieta... Mam  zamiar dac mlodemu tylko syropek wyksztusny i kropelki do nosa. Nie chce szprycowac malego chemia zwlaszcza gdy wiem, ze nie musze :)

 

Mój Aniołek :)

 

czesc i papa
nie pisze wiecej bo moj potworek drepta do mnie... komputer i komputer :)))

ps Franio slodziaku jestes cala mama :)

Dzień dobry!

Emlu ślicznie razem wyglądacie :)

Pasek wagi

Emlu - slicznie wygladacie ;)

Fawnn- ja sie jednak boje podac jeszcze chrupkow. Stanowczo za wczesnie jest. 


Bylam wczoraj u pediatry z Kacperkiem. Dostal syropek i kropelki bo woda morska nie skutkuje. 

Noc troszke lepsza.. Kacperek jak widzi ze mam mu kropic nos i odciagac to szalu dostaje i placze na cale mieszkanie eh. 

Pytalam sie oto mleko co mam zrobic bo z bebilonu nie ma 2AR. I stwierdzila ze moge kupic zwykle i dodawac duzo kaszek, albo przejsc np. na Bebiko czy Nan. 

Po Nanie mlody mial zatwardzenia i bolesci - wiec napewno nie. 

Wyprobujemy za miesiac w takim razie Bebiko 2R. W ogole powiedziala ze nie podoba jej sie to ze dalej tak wymiotuje po mleku. Jak sie nie zmieni, to mamy isc na usg brzuszka. 

A we wtorek idziemy na usg bioderek ehhhh... boje sie jak cholera..... mam wrazenie ze jest gorzej. Bo na nozkach powyzej kolana sa te cale faldki, i ma je nierowne :(

Pasek wagi
Siupka te fałdki to rzekomo o niczym nie świadczą (ja osobiście nawet nie wiem o co chodzi, tylko w necie czasem widziałam, ze mamy jakies fałdki oglądają a inne mówią, że to o niczym nie świadczy......)....Nie stresuj się na zapas:))

 Jak Dorcia miała katarek, to niczego do noska nie stosowałam, bo nie chciałam jej rozdrażniać, ze 2x wyciągnęłam glutki a tak to leciutko na palcu wzięłam maść Vic Vapo Rub i posmarowałam jej poduszeczkę i bodziak na ramionkach, żeby wdychała ten zapach/opar, wiem że bardzo dobrze przeczyszcza i pomaga w oddychaniu, ja sama sobie tak robię, tylko że maść smaruję pod nosem na skóre (ale trochę szczypie, jednak ja jestem dorosła:), po kilku wdechach mam kanał czysty jak łza, Hance też tak robię..... potem katar leci z nosa a nie blokuje - o taki sposób mamy nieinwazyjny na nos:)) Krople często zlatują do gardła, gorzkie i ogólnie fuj - sama nie znoszę kropli do nosa i dzieciom nie funduje tej "przyjemności", wodę morską kupiłam, ale.... po sobie skutków nie widziałam a obrzydzenie mam podobne jak po kroplach, więc też dzieciom nie daję..... u nas ten Vic do wdychania i Hankę, jak coś łapie, to smaruję (Dorka za mała, szczypała by ją skórka).
A chciałam napisać Emlu - och te  Frankowe oczka!!!! taki diabełek w skórze aniołka! :)) po oczkach widać, że figluje nieźle:))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.