Temat: Zabobony i głupie dogadywanie w ciąży.

Jakie macie do tego podejscie, czy same tak mowicie innym, co o tym myslicie?Mnie osobiscie wyprowadza to z rownowagi, w takie bzdury jak zabobony nie wierze, dlatego irytuje mnie kolejne zgadywanie przez innych ( kogo bede miala)
 Najwieksze bzdury i glupie pytania wg mnie :
Dziewczynka zabiera urode mamie
Wysypalo Cie- to dziewczynka!
O rany ale przytylas!
Musisz teraz duzo jesc
Tylko nic nie kupuj, najlepiej po porodzie, bo sie cos stanie
Nie przechodz pod sznurkami
Nie zagladaj przez dziurke od klucza
Nie nos lancuszkow
Nie mocz brzucha w wodzie,bo lozysko sie odklei
Jaki masz brzuch okragly czy rozlazly?
Ciaza to nie choroba, weź sie w garsc 
Juz nigdy nigdzie nie wyjdziecie, teraz tylko pieluchy, placz i nieprzespane noce
Oraz wiele innych......  

nie przestrasz się - bo pewnie wypłosz się urodzi
nie oparz, skalecz itp., bo dziecko będzie miało tam ślad
ale z tym że ciąża to nie choroba  - to nie zabobon tylko prawda:)
Pasek wagi
bzdury totalne, zabobony z dawnych lat naszych babć i prababć... wtedy nic nie wiedziano o dziecku w brzuchu tylko to że jest... teraz mamy pełen komfort i wiedzę. tylko zabobony, powiedzenia i przysłowia zostały...
mam jedno jeszcze do Twojej kolekcji, moje najulubieńsze: jeśli jesteś w ciąży to jedz za dwóch....
To co podajesz, to tylko częściowo są zabobony (a wręcz mało z tych zdań jest zabobonami). Zresztą i zabobon ma swoje źródło. Ja jak słyszę zabobon, to zastanawiam się, skąd się wziął. Bo np. te dwa pierwsze mogą być związane z hormonami. Nie znam się za bardzo na tym, ale to najprawdopodobniej ma znaczenie, czy nosisz dziewczynkę, czy chłopca. I być może kumulacja hormonów żeńskich jest niekorzystna dla części matek. Mycie okien, wieszanie firanek nie jest obojętne. Może się zakręcić w głowie, upaść. Nie musi, ale może. Kształt brzucha zależy od budowy ciała. Itd. Ja podchodziłam do tego bardzo spokojnie. Nie ma dymu bez ognia. Kiedyś ludzie zauważali skutki, ale nie znali przyczyn, więc przekazywali sobie ostrzeżenia w postaci takich haseł. Wiele tego typu zdań tworzyło się na zasadzie obserwacji.

kingsol napisał(a):

ale z tym że ciąża to nie choroba  - to nie zabobon tylko prawda:)

Tak prawda, tylko utarlo sie,ze kobieta w ciazy to powinna skakac po gorach i nie piescic sie nad soba. Ja bym tak chciala ale np. poczatki mam ciezkie i jak ktos powiedzialby mi ,,wez sie do kopania ogrodka, bo ciaza to nie choroba, gdzie przed chwila wisialam nad toaleta, to czy nie jest wkurzajace?'' Chodzi mi o wrzucanie wszystkich ciezarnych do jednego worka.
nie napisalam,ze wszystko to zabobony ale tez dogadywanie 
No niektóre są naprawdę głupie, ale z tym, że jak się oparzy to jest znak to prawda :D Moja mama jak była w ciąży i rozpalała w piecu, to jej iskra strzeliła na powiekę i mój brat ma teraz tam jakby ślad oparzenia już od narodzenia :P

LoseControl napisał(a):

nie napisalam,ze wszystko to zabobony ale tez dogadywanie 

Moim zdaniem zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz. To co, że zgadują? Kiedyś ludzie zgadywali płeć do dnia porodu. Dobry obserwator mógł mieć dużo trafień i był ceniony. Nie widzę w tym nic złego. No chyba że masz kogoś w bliskim otoczeniu, kto Ci truje w kółko, to wtedy rozumiem, że to złości. Ale okazjonalnie? Dla mnie to nie był problem, wręcz mnie to bawiło. A jak ktoś Ci mówi, że masz jeść za dwóch, to przedstawiasz artykuł w dowolnej gazecie, który temu zaprzecza i po sprawie. Jak sprawisz wrażenie, że znasz się na temacie, to odpuszczą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.