- Dołączył: 2009-11-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 533
11 września 2012, 17:47
Dziewczeta potrzebuje pomocy bo juz swiruje... Jestem w 25 tc i dzisiaj pralam koszulki po remoncie meza. No i uzywalam rozpuszczalnika musialam zmyc ta farbe z koszulek... No i teraz swiruje czy nie zaszkodzilam dzidzi....:-( Dopiero pozniej pomyslalam ze to swinstwo jest.....
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
11 września 2012, 18:01
odrazu ci nic nie bedzie nie swiruj :D
- Dołączył: 2009-11-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 533
11 września 2012, 18:02
No taki rozcienczalnik jak sie stosuje w remontach. Dokladnie nie wiem znalazlam u meza w garazu zeby te koszulki wyczyscic...
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13298
11 września 2012, 18:05
Nie wariuj. Od sporadycznego przypadku nie powinno się nic stać ale nie rób takich numerów więcej.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
11 września 2012, 18:05
Nie trwało to na tyle długo byś mogła was zatruć.Nie martw się.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 587
11 września 2012, 18:06
no trochę bym się martwiła. rozpuszczalniki organiczne mają działanie toksyczne. nawdychałaś się oparów? jaka dokładnie substancja to była - możesz przeczytać na etykiecie i sprawdzić w internecie czy ta substancja może oddziaływać na płód.
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Kiedrowice
- Liczba postów: 224
11 września 2012, 18:09
trochę ci się dziwię jesteś w 25 tyg i nie wiesz że to czym ty oddychasz oddycha twoje dziecko???
lepiej zadz do gina
- Dołączył: 2009-11-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 533
11 września 2012, 19:52
kurcze to mnie przestraszyłyście trochę... co prawda wdychałam to może z 5 min przy otwartym oknie ale trochę śmierdziało... nie myślałam że to może być aż takie szkodliwe, pomyślałam, że jak zmywacz do paznokci przejdzie to i to ale dopiero później pomyślałam....:( ale głupia jestem...mam nadzieję, że nie zaszkodziłam mojej kruszynce...:(