5 września 2012, 20:35
Witajcie,
jest może już ktoś z tak odległym terminem poza mną ;)
Mam wg OM na 22 kwietnia niby, ale cykl przesunięty i przewidywany raczej na początku maja.
Już potwierdzona u ginekologa, karta założona, teraz tylko dbać o siebie i mieć nadzieję, że wszystko bardzo dobrze się ułoży.
A i to druga ciąża, syn ma 18, prawie już 19 miesięcy właściwie.
Zapraszam wszystkie chętne osoby do dzielenia się wrażeniami.
Edytowany przez 44b343769a9f98e1c7628cca5a41d9e6 5 września 2012, 21:51
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
19 lipca 2013, 09:01
hej dziewczyny!
ale tu cisza:) może powinnyśmy założyć nowy wątek o naszych bąblach i urokach macierzyństwa:)
Macie może jakieś sposoby żeby dziecko nie miało swojej ulubionej strony do spania?mój młody generalnie śpi z główką na lewą stronę, oczywiście poprawiam mu ją w czasie snu, układam go na prawą, ale koniec końców sam zawsze przewraca ją sobie na lewą stronę...nie chcę żeby miał problem z asymetrią...
Edytowany przez gosiuniaaa 19 lipca 2013, 09:02
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto: Targowska Wólka
- Liczba postów: 472
19 lipca 2013, 09:06
Układaj małego raz na jeden raz na drugi boczek w łóżeczku.. Na boczku będzie musiał mieć głowę na stronie na której leży :))
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
19 lipca 2013, 09:10
tylko on skubany nie lubi leżeć na boku, od razu się przekręca na plecy
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto: Targowska Wólka
- Liczba postów: 472
19 lipca 2013, 09:22
Zablokuj.. Poważnie.. Ja mojego kładę na boczku i blokuję go zrolowanym kocykiem.. Nie ma opcji żeby się przekręcił...
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Trójkąt Bermudzki
- Liczba postów: 606
19 lipca 2013, 10:44
Ja z moją robiłam tak samo - kładłam na boku i podpierałam zrolowanym kocykiem. Teraz już niestety to nie działa, ma 3,5 miesiąca i tak się wierci, że nawet kocyk nie pomaga i sama przekręca się na plecy, to znowu na bok.... Ale jak była mniejsza, to działało :)
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 316
24 lipca 2013, 10:51
Poczytałam i troszkę sie wystraszyłam bo ja nic takiego nie robiłam, dzieciaki spały na pleckach tylko głowke przekrecona raz w jedna raz w druga stronę ale tylko do momenty kiedy same nie przekrecają tak jak im wygodniej nie robie nic na siłe, a na boczku nie spią wcale :( ostatnio u nas w Krakowie wykryli jakas afere z szeczepionkami pierwszej doby, podobno były zle przechowywane i dzieci moga miec skutki uboczne po tym, czekam na jakies szczególowe informacje.
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 316
24 lipca 2013, 11:48
Panika rodziców. W Polsce stosowano groźne szczepionki
Rodzice małych dzieci są w panice. Po wycofaniu z obiegu dwóch serii popularnych szczepionek podawanych dzieciom w pierwszych miesiącach życia gorączkowo szukają informacji o tym, czy ich maluchy zaszczepiono feralnym preparatem - donosi "Rzeczpospolita".
Fot. ThinkstockFoto: OnetO które szczepionki chodzi? Pierwsza to Euvax B, która miała przeciwdziałać wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Druga - Tripacel - była stosowana przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi.
Wycofano je z rynku ze wzglęgu na niewłaściwe przechowywanie. Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" inspekcję farmaceutyczną zawiadomiła o tej sprawie pielęgniarka z jednej z przychodni w Krakowie.
Szczepionki, o których mowa, były podawane dzieciom przez ostatnie osiem miesięcy - od końca listopada 2012 r. do 15 lipca 2013 roku. Nie wiadomo, ile dzieci w tym czasie zaszczepiono.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował "Rzeczpospolitą", że "dane dotyczące wielkości serii oraz ich dystrybucji posiada wyłącznie podmiot odpowiedzialny" - napisano. Nie sprecyzowano jednak, o jaki "podmiot" chodzi.
Informacji nie udzielił też Sanepid, który skierował dziennikarzy "Rz" do... GIF.
Tymczasem na facebookowym profilu organizacji antyszczepionkowej STOP NOP zostało zamieszczonych już kilkadziesiąt wpisów informujących o kłopotach zdrowotnych dzieci zaszczepionych feralnymi praparatami.