3 września 2012, 21:28
Jestem w 22 tyg ciąży. Przybyło mi 4 kg i szczerze mówiąc lekko mnie to przeraża. Przed ciążą ważyłam 69 kg (167 cm wzrostu) i czytałam, że najlepiej dla mnie, jeśli nie przytyję więcej niż 10-12 kg... Wiadomo, że dopiero teraz zaczęło się prawdziwe przybieranie, więc boję się, że do końca ciąży zamiast 8 dojdzie mi jeszcze z 20 kg o_O Czy według was 4 kg w 22 tyg to norma czy za dużo? Teściowa na przykład wielce zdziwiona była moją wagą, bo sama podczas ostatniej ciąży przytyła tylko 6 kg...
I drugie pyt. nie opycham się, jem, jak jestem głodna, ale jak widać, może to nie taki dobry pomysł, bo głodna jestem non stop... Głodzić w czasie ciąży też się nie można, więc co mam robić? Jak wy radziłyście sobie z nadmiernym apetytem w czasie ciąży?
Dziękuję z góry za pomoc:)
- Dołączył: 2010-05-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1645
5 września 2012, 07:44
Jestem w 32 tygodniu ciąży i zgagi nie miewam. Jeśli chodzi o wagę to do 27 tygodnia przytyłam 14 kg a w 32 na plusie jest 10kg. Spadek wagi zawdzięczam narzuconej diecie spowodowanej cukrzycą ciążową. Zastanawiałam się czy ten dość duży spadek wagi nie zaszkodzi dziecku, ale uspokoiła mnie Pani diabetolog. Jedna z jej pacjentek od 28 tygodnia do końca ciąży schudła aż 14 kg, a w żaden sposób nie mogło to zaszkodzić dziecku. Mój spadek absolutnie nie wynika z niedojadania. Tylko byłam zmuszona całkowicie odstawić słodycze i smażenie potraw, a wprowadzić do jadłospisu produkty gotowane oraz "lighty".
- Dołączył: 2009-02-22
- Miasto: Falklandy
- Liczba postów: 2625
5 września 2012, 08:31
To ja jestem własnie osobą, która przytyła 6,5 kg przez całą ciążę, z wagą początkową 61kg przy wzroście 167cm. I faktycznie całą ciążę się denerwowałam czy na pewno wszystko ze mna i z dzieckiem jest ok, synek na każdym badaniu usg był odrobinkę mniejszy niż powinien być wg. tygodnia ciąży a ja łapałam mega stres... Urodziłam w 40tyg. a Bartek wazył 2750 i był idealnie zdrowy tylko drobny. Ja juz w 3 tyg po porodzie wazyłam mniej niz przed ciążą. Ale dlaczego tak mało przybierałam to do dziś nie wiem..
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
5 września 2012, 14:39
Ja przybierałam normalnie, a jak urodziłam syna 4830 to raptem pół szpitala rzuciło się go oglądać i mnie badać bo uznali że na pewno mam cukrzycę i kilka innych schorzeń skoro "znienacka" takiego byczka urodziłam :) Nikomu do głowy cesarka nie przyszła, bo usg nie pokazywało takiej wagi. Więc jakimś cudem urodziłam naturalnie. Nie wszystko da się przewidzieć i wyjaśnić, mimo dość zaawansowanych metod monitorowania ciąży.
5 września 2012, 15:02
a ja słyszałam gdzieś teorię, że im kobieta waży więcej przed ciążą tym mniej przybierze, i na odwrót.. Ciekawe ile w tym prawdy
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
5 września 2012, 19:18
no to jest logiczne, dlatego też średnie kg jakie powinna przybrać kobieta maleją w tabelkach wraz z większą wagą początkową
takie jest zalecenie, ale to ile faktycznie przybierze kobieta z określoną wagą zależy też od jej odżywiania
8 września 2012, 14:11
w 21. tygodniu byłam 0,5 kilo na minusie w stosunku do wagi wyjściowej, ze względu na mdłości, które minęły koło 22 tygodnia właśnie i miesiąc później już było 2 kilo na plusie. ale tycie w ciąży jest sprawą tak indywidualną, że teściowa, która podaje siebie za przykład, ewidentnie chce sprawić przykrość, a nie wyrazić ekspercką opinię :)
moim zdaniem
ten kalkulator jest sensowny, bo uwzględnia i wzrost, i wagę wyjściową
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
8 września 2012, 17:30
a ja jestem w 23 tygodniu i przytyłam do tej pory 8-9 kg... waze 61 a starrowałam z waga 52 czuje sie jak ciezarówka
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 2199
8 września 2012, 18:02
ja jestem w 16 tc i przytylam 1 kg, najpierw schudlam prawie 3 bo non stop wymiotowalalm, pozniej odrobilam dwa i teraz wpadl ten 1 kg. Startowalam z dosyc duza waga bo ok 71 kg, teraz mam na liczniku jakies 72 kg. Modle sie zeby dobic max do 80kg. Dzuo spaceruje z psem, zaczelam tez chodzic na basen, ponadto nie mam napadow glodu i zachcianek a jak juz cos mnie zlapie to zazwyczaj jest to jeden wafelek na tydzien.