Temat: dopadły i mnie - jak sobie radziłyście?

Mam na myśli objawy ciąży ;) Jestem jakoś w połowie 6 tygodnia, a od około 3 dni jestem "dętka". Dzień bez przespanych 3 godzin to dzień stracony, dziś to nawet nie mam siły w ogóle wstać z łóżka. Mam mdłości, choć nie wymiotuję nawet nie rano, ale tak od południa, a na wieczór wzrastają. Cały czas mi się odbija (to chyba jakaś rzadkość wśród objawów). Jednego dnia, chce mi się jeść drugiego nie jem prawie wcale :/ Do tego mam ciążę zagrożoną, więc za wiele robić nie powinnam, jednak wizja takiego samopoczucia jeszcze przez miesiąc/ dwa/ całą ciążę (o zgrozo!) nieco mnie przeraża. Czy macie/miałyście jakieś sposoby na takie samopoczucie? Co zrobić by mieć więcej energii albo chociaż by się lepiej poczuć (by uspokoiły się mdłości). Za wszelkie rady będę wdzięczna.  
Na mdłości polecam trzymać przy łóżku coś do jedzenia- jogurcik, wafelka ryżowego  i zanim sie podniesiesz z łóżka rano czy po południowej drzemce to przegryź jeszcze na leżąco żeby soki żołądkowe się wchłonęły.
A mnie pomagała bułka biała z kiszoną kapustą. Na początku też baaardzo dużo spałam. Przejdzie z czasem. Życzę wszystkiego najlepszego
Ja próbowałam wszystkiego, niestety nic nie pomagało. Przez 3 miesiące nie wstawałam z łóżka bo nie miałam siły. Mdłości, osłabienie, rozdrażnienie. Jedyne czego uniknęłam to wymiotów. Po 3 miesiącu przeszło wszystko, gdybym nie czuła ruchów dziecka to zastanawiałabym się każdego dnia czy jestem w ciąży Musisz to jakoś znieść, rzadko się zdarza żeby takie dolegliwości trzymały całą ciążę.
Pasek wagi
na mdłości najlepsze są wszelkie produkty imbirowe. Herbatki, cukierki, imbir kandyzowany. Mam problemy z ukł. trawinnym, mdłości to moja zmora i po wielu sprawdzonych metodach imbir wygrał.
Pasek wagi
Mi zawsze po 12 t.c. mdłości odpuszczały
nie da sie zwalczyc sennosci na początku ciąży....chce Ci sie spac, to spij jak najwiecej, energia przychodzi w 2 trymestrze... mdłosci - niektórym pomaga kwasne - typu woda z cytryna pita małymi łyczkami - nie szklanka na 1 raz; kwaśne żelki, z innych rzeczy to sucharki, herbata z imbirem....
musisz przeczekać, ja prócz senności nie miałam innych objawów, ale jeszcze z 6 tygodni się pomęczysz, o ile nie dłużej
Pasek wagi
senność całkiem normalna i po prostu ucinaj sobie drzemki w ciągu dnia a powinno być lepiej :)
Doskonale Cię rozumiem bo ja mam tak samo. Mnie te objawy dopadły w 7 tygodniu. Teraz jestem w 9 i dalej trzymaja. Ciągłe mdłości(ale bez wymiotów),senność,brak energii i apetytu. Nic mi niestety nie pomaga- chyba trzeba po prostu przeczekac ten etap. I tak sie ciesze ze nie wymiotuje-bo to byłaby masakra:( A senność? Po prostu śpię kiedy najdzie mnie na to ochota.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.