Temat: malo, dużo czy w sam raz?

Wczoraj prosiłam was o ocenę ilości mojego jedzenia. Ponieważ większość twierdziła że jem za mało, że chce zagłodzić swoje dziecko itp dziś podaję nowy jadłospis. Proszę o powstrzymanie się aby wystawiać komentarze typu "odchudzasz się w ciąży?" "zaszkodzisz dziecku"itp. Otóż nie odchudzam się, ale z własnej głupoty jestem 13 kg na plusie w 23 tyg, chcę się teraz ograniczyć żeby już nie tyć. Jeżeli ktoś nadal uważa że mało, proszę o jakieś propozycje. Na następnej wizycie skonsultuję się z ginem, jeżeli będzie widział potrzebę udam się do dietetyka.


śniadanie: jajecznica z 3 jajek, pomidor papryka 2 kromki chleba razowego ( kromki większe niż ze zwykłego chleba)
obiad : torebka ryżu, gotowana pierś kurczaka ok 400 gr, buraczki ok 150 gram, 2 gotowane marchewki
podwieczorek: 2 brzoskwinie, 2 plasterki ananasa, banan, jabłko pokrojone w kostkę plus 2 łyżki jogurtu naturalnego, kromka chleba razowego
kolacja: 1,5 szklanki mleka 2% 40 gram płatków 

marzenna1991 napisał(a):

tyle to się je przy odchudzaniu


przepraszam??? torebkę ryżu i 400 gram mięsa
Pasek wagi

Nie znam się na prawidłowym odżywianiu niestety, bo nadal nie udało mi sie rozkręcić metabolizmu na dobre (mimo ciązy i karmienia), ale ja bym przy takim menu bardzo szybko przytyła....szczególnie (co może zabrzmi dziwnie) ja źle reaguję na słodkie warzywa typu gotowana marchewa i buraki....tych warzyw w postaci gotowanej za nic nie powinnam jeść...menu wyglada na poprawne i urozmaicone i wydaje mi sie ok dla kobiety w ciąży o prawidłowym metaboliźmie i normalnej porcji ruchu...bo mi wychodzi tam min 2400 kcal (nie podałaś wielkości owoców), ale podkreślam ja mam skopany metabolizm...i mi się udało go nakręcić do nie tycia na poziomie maks 1600-1800 kcal przy karmieniu piersią i dużej ilości ruchu.

Pasek wagi
Kobiecie w ciązy jest potrzebne tylko troche więcej kalorii. Ważne jest żeby to co jesz, było zdrowe.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.