- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 16
9 sierpnia 2012, 12:05
Kochane jak to jest z depilacją przed porodem? Czy trzeba ogolić się zupełnie na zero? Ja całą ciąże nogi, bikini i pachy depiluję kremem Veet a okolice intymne skracam golarką braun dla kobiet. Nie jestem zarośnieta bo włoski mają tylko kilka milimetrów ale nie jestem na zero :( Kiedyś próbowałam na zero i maszynka i Veet i strasznie bolało następnego dnia jak włoski już rosły. Nie chcę w szpitalu głupich komentarzy położnej czy golenia przez nią, dlatego jak to było z Wami? ( Bede rodzic naturalnie.)
I drugie pytanko obawiam sie wypróżnienia podczas parcia :( W moim szpitalu nie robią lewatywy i wiem że dla personelu to norma ale dla mnie to coś krepujące :( Zdarzyło się Wam to?
9 sierpnia 2012, 12:07
Do porodu trzeba być wydepilowany w miejscu intymnym inaczej ciebie same tam ogolą:/ Ja goliłam się cała przed porodem,co do pracia to każdemu się może zdarzyć nie przejmuj się tym bo to jest najmniej istotne mi się nie zdarzyło dobrze jak się wypróżnisz jakos przed porodem albo poprosisz o lewatywę.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
9 sierpnia 2012, 12:10
ja nie jestem specjalistą, ale na wszelki wypadek ogoliła bym się na zero.. chociaż kiedyś przed operacją pielęgniarka przyszła skontrolować stan mojego owłosienia.. miałam odrastające włoski z 1-2mm i powiedziała, że jest ok.. ale i tak się ogoliłam do zera.
co do wypróżnienia to czym się martwisz? nic co ludzkie.. nie sądzę żeby to było najważniejsze w trakcie porodu.
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 524
9 sierpnia 2012, 12:19
Ja jeszcze nie rodziłam, ale z tego co mama opowiadała i kobiety w rodzinie, to dają lewatywę by nie doszło do takiej sytuacji.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
9 sierpnia 2012, 12:21
Ja całą ciąże goliłam się podobnie jak Ty i przy porodzie nie było potrzeby golenia. a i szczerze mówiąc nie słyszałam, żeby teraz kogoś golili, może to zależy od szpitala.
Co do wypróżnienia się przed porodem to możesz poprosić o czopek, mi położna sama zaproponowała.
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
9 sierpnia 2012, 12:25
chyba najlepiej sie ogolic na zero i poprosic w szpitalu o lewatywę...
- Dołączył: 2008-07-28
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 3828
9 sierpnia 2012, 12:27
o lewatywe mozna poprosic, a golic moga chciec, nie maja prawa bo to jest niezgodne z prawami pacjenta. Mozna samemu sie ew w domu lub przed maszynka obleciec dla wlasnego komfortu. ja mialam dwa razy porod wywolywany sztucznie, wiec po prostu juz dzien wczesniej nie dostalam kolacji i w dniu porodu nic do jedzienia. A potem wszyscy zdziwieni ze mdlalam i pod tlenem rodzilam. ;)
9 sierpnia 2012, 12:41
>chociaż kiedyś przed operacją pielęgniarka przyszła skontrolować stan
mojego owłosienia.. miałam odrastające włoski z 1-2mm i powiedziała, że
jest ok.. ale i tak się ogoliłam do zera.
ja sie kiedys przed operacja sama ogolilam, mialam ranki i mnie wykopali z oddzialu z kwitkiem, abym to zaleczyla.
potem mnie pielegniarka golila i kamuflowala ranki i zaleczala plynami odkarzajacymi aby nikt nie widzial
9 sierpnia 2012, 12:45
Jestem trochę niezorientowana w tych sprawach. Dlaczego trzeba się ogolić na zero?
9 sierpnia 2012, 12:52
a jak to jest z cesarskim cięciem? chyba tez musi być gładziutko jak będę zszywać, a tam na dole to chyba już nie będa zwracac uwagi na taka dokładną depilacje..?