- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
8 sierpnia 2012, 12:24
Póki co karmię piersią moje dwumiesięczne dziecko. Ale mam tego serdecznie dosc momentami ;/ wiem, że karmi się na żądanie, ale co niecałą godzinę, czy póltorej? dzisiaj karmiłam już 8 razy, z tym że w nocy przerwy się wydłużają i potrafi spac 4,5 godzin, zdarzyło się nawet 7. ale ja już czasami nie mam siły, nic nie można zrobic, że nie wspomnę o tym, że po prostu bolą mnie brodawki od tego ciągłego karmienia ;/ czy to wszystko jest normalne?
wiem, że karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka, dlatego póki co karmię, ale mam już szczerze dosc :((
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
10 sierpnia 2012, 11:04
jeśli cię to pocieszy, to moja młodsza tak jadala - z głodu, rozrywki, żalu, nudów i z okazji braku okazji też, w dzień i w nocy, nie chciała spać w swoim łóżeczku, trwalo to wszystko ponad półtora roku - też z mojej winy, ale dziarsko karmiłam, bo widać potrzebowała się przytulać, teraz ma duże łóżko, za miesiąc kończy 2 lata i nagle zaczęła spać, jak ręką odjął, zero pobudek...
do odstawiania od piersi zabrałam się jak do jeża, w wieku 20 miesięcy, a poszlo gladko, bo najwięcej problemów to mamusie mają w glowach
a po co ten laktator, bo nie bardzo kumam?
- Dołączył: 2009-02-22
- Miasto: Falklandy
- Liczba postów: 2625
10 sierpnia 2012, 12:22
Mi sie wydaje, ze nawet jak karmisz piersia to warto jednak karmic co 2-3 godziny, jak masz pewność, ze dziecko zgłodniało, a nie co 20 minut. Mój Bartuś na mm jadł w nocy do ok. 8 miesiąca zycia, a zaczął noce przesypiac(tzn spał od godz 20-tej do godz. 4-5 rano bez pobudki i jak dostał smoka to spał dalej) jak miał ok.10 miesięcy. Teraz ma roczek i spi bez pobudki od tej 20-tej do 6 - 6.30.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
10 sierpnia 2012, 12:45
iskra1000 napisał(a):
Mi sie wydaje, ze nawet jak karmisz piersia to warto jednak karmic co 2-3 godziny, jak masz pewność, ze dziecko zgłodniało, a nie co 20 minut. Mój Bartuś na mm jadł w nocy do ok. 8 miesiąca zycia, a zaczął noce przesypiac(tzn spał od godz 20-tej do godz. 4-5 rano bez pobudki i jak dostał smoka to spał dalej) jak miał ok.10 miesięcy. Teraz ma roczek i spi bez pobudki od tej 20-tej do 6 - 6.30.
Dlatego tak jak pisałam wyżej warto próbować zająć czymś dziecko zamiast cyca najdłużej jak się da, a z każdym tygodniem dzidzia będzie bardziej zainteresowana sobą i światem, mniej mamą
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
10 sierpnia 2012, 19:55
Tulip, laktator kupiłam, bo na początku miałam straszny nawał, więc musiałam trochę ściągac. Ostatnio używałam go, bo byliśmy na weselu, 2 kroki od domu, ale nie chciałam go karmić w sukience, więc ściągnęłam i widziałam jak dziecko jak ładnie jadło i moi rodzice nie musieli się ciągle nim zajmowac.
Chciałabym, żeby się trochę to karmienie unormowało, wydaje mi się, że na początku było lepiej, tzn rzadziej. Ciężko go czymś zając, bo strasznie ryczy lub dla odmiany nie śpi. A mi ciężko słuchać tego ryku, bo moje dziecko w ogóle nie płakało, dopiero ostatnio zaczął.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
10 sierpnia 2012, 20:02
być może kolki, być może w tle czają się ząbki (nawet jeśli jeszcze kilka miesięcy nie wyjdą już mogą denerwowac), być może taka faza, skok rozwojowy - na twoim miejscu bym się troszkę uspokoiła i wszystko przemyślała i spróbowała poukładać, co dziś nie pomoże może pomóc za tydzień-dwa, takie maluszki szybko się zmieniają
no ale ostateczna decyzja należy do ciebie
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 1023
11 sierpnia 2012, 10:11
zacznij wyznaczac dziecku pory karmienia co 2,5 godziny bo systemem ''na żądanie'' długo nie pociągniesz. pozdrawiam trzymaj sie
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
11 sierpnia 2012, 23:43
Ale jak mu wyznaczyc takie pory? W nocy to jeszcze pośpi, ale na dniu najczęściej karmienie co 1,5 godziny albo i częściej, np 2 razy w ciągu godziny. Kolek chyba nie ma.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
12 sierpnia 2012, 14:06
Ja już ci pisałam wyżej, ustawić pory karmienia możesz zajmując dziecko na wszelkie sposoby aby wydłużyć odstępy pomiędzy karmieniami, nie będę się powtarzać. A ile czasu spędzacie na dworze? Jest lato, najłatwiej dziecko zająć spacerem, poza tymi rzeczami o których już pisałam w poprzednich postach.
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
14 sierpnia 2012, 21:50
Spędzamy dużo czasu raczej, niekoniecznie na spacerach. Najczęściej wystawiam młodego w wózku na dwór. Ale jak zaczyna się bek to zazwyczaj daję cyca, żeby był spokój, więc pewnie sama sobie narobiłam biedy ;/ dzieci szybko się zmieniają, teraz od paru dni w trakcie jedzenia zawiesza się albo rozgląda i uśmiecha, więc i długosc karmień się zwiększyła