Temat: Ile zapłaciłybyście takiej nianii?

Ile zapłaciłybyście tak uczciwie nianii jeśli  musiałybyście dziecko dowozić z jedzeniem i z pieluchami tak 5 km w jedną stronę? 

dlamnietez napisał(a):

Moja siostra - Poznań . Płaciła niani 1000zł miesiecznie tyle że niania pracowała w domu u siostry i nie musiała wozić dziecka do małej.Ja pracowałam jako niania ale w mniejszej miejscowości za 500zł ale nie zawsze pracowałam jakoś 3 dni w tygodniu

twoja sprawa jak nie szanujesz wlasnej pracy i czasu :]

charlottal

trochę źle do tego podchodzisz, nie porównuje opieki nad dzieckiem do pracy w markecie, wiadomo że praca z dzieckiem to duża odpowiedzialność, jakby na to nie patrzeć spędzasz z tym dzieckiem 8 godz czasem więcej czasem mniej masz jakiś wpływ na jego rozwój zachowanie, musisz czuwać nad jego bezpieczeństwem. Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem niani, ja studiowałam pedagogikę i żeby na te studia zarobić musiałam pracować w markecie dlatego piszę że praca z dzieckiem jest łatwiejsza i przyjemniejsza. Takie są niestety realia matka wraca do pracy gdzie zarabia 1200 zl do ręki więc nie da opiekunce 1200 bo dla niej to się mija z celem, chodź do niani ma masę wymagań i oczekiwań,
Tak czytam wasze stawki i jestem przerażona do granic mozliwości. 800 zł za miesiąc pracy na pełny etat? I to jak odpowiedzialnej pracy, toż to dziecko, wszystko może się stać. Nie wyobrażam sobie, jak to w ogóle możliwe... Kraj żebraków, cholercia, nikomu już nie należ się pensja za wykonaną pracę, każdy ma dostawać jałmużnę? Ja myślę, że 10 zł za godzinę to jest minimum dla niani i to jakiejś na emeryturce
Ja nie mogę pracować w markecie bo sama będę miała dziecko.Musiałabym wynająć nianię i to na więcej niż 8 godzin dziennie bo jeszcze dojazd i powrót.Tak wczoraj czy przedwczoraj znalazłam na jakimś forum jak mama narzeka, ze nie może iść do pracy przez to że nie ma żłobka, a ktoś jej odpisał, to weź jeszcze jedno dziecko i pracuj jako niania w domu.Więc pomyślała, czego i ja nie mogłabym tak zrobić.
Nie jestem jakąś psychopatka, nie boję się odpowiedzialności i nie bedę robić z dzieckiem nic czego rodzice by sobie nie życzyli.
Tak naprawdę wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz, ile Twoje dziecko ma lat (na ile jest samodzielne) i jaki jej zakres obowiązków niani. Czy w grę wchodzi jedynie opieka nad dzieckiem (tzw. trzymanie dziecka na oku) czy także zabawa, spacery, karmienie, ubieranie, itp... Pamiętaj, że opieka nad dzieckiem to ogromna odpowiedzialność! Bycie nianią to bardzo specyficzna praca. Dobra niania nie traktuje jej na zasadzie: przychodzę, robię co do mnie należy i cześć. Dobra niania daje dziecku coś więcej niż tylko swój czas...

puckolinka napisał(a):

charlottal trochę źle do tego podchodzisz, nie porównuje opieki nad dzieckiem do pracy w markecie, wiadomo że praca z dzieckiem to duża odpowiedzialność, jakby na to nie patrzeć spędzasz z tym dzieckiem 8 godz czasem więcej czasem mniej masz jakiś wpływ na jego rozwój zachowanie, musisz czuwać nad jego bezpieczeństwem. Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem niani, ja studiowałam pedagogikę.

zgadzam się z tym i ja też jestem po pedagogice ;)

Nesja też tak ci łatwo powiedzieć. Zauważ, że 10 zł po 8h/dziennie ok. 22 dni w miesiący to prawie 1800 zł. Ok stawka świetna, ale ile muszą zarobić rodzice by móc sobie na to pozwolić? Uważam, że za taką prace trzeba płacić wyżej niż za inne, ale zgodnie ze stawkami w danym mieście /moja pensja w stosunku do pensji niani/.

Maharet - właśnie tak miałam się zapytać: czy ty przypadkiem w ciąży nie jesteś? Wiesz to dobry pomysł, ale pamiętaj, ze nie każdy może chcieć na taki układ pójść. Ja obawiałabym się, ze skupiać się będziesz na swoim dziecku a nie na moim. Mogłoby być to dobre tylko w momencie gdy dzieci byłby w zbliżonym wieku, a skąd tu wziąść wózek od razu dla maleńkiej dwójki. Inaczej nie wyobrażam sobie, ze biegniesz za rozwichrzonym 2latkiem a swoje w wóżku zostawiasz? czy na odwrót?

clotilde napisał(a):

Tak naprawdę wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz, ile Twoje dziecko ma lat (na ile jest samodzielne) i jaki jej zakres obowiązków niani. Czy w grę wchodzi jedynie opieka nad dzieckiem (tzw. trzymanie dziecka na oku) czy także zabawa, spacery, karmienie, ubieranie, itp... Pamiętaj, że opieka nad dzieckiem to ogromna odpowiedzialność! Bycie nianią to bardzo specyficzna praca. Dobra niania nie traktuje jej na zasadzie: przychodzę, robię co do mnie należy i cześć. Dobra niania daje dziecku coś więcej niż tylko swój czas...

zgadzam się. Często kształtuje...wychowuje...

puckolinka napisał(a):

charlottal trochę źle do tego podchodzisz, nie porównuje opieki nad dzieckiem do pracy w markecie, wiadomo że praca z dzieckiem to duża odpowiedzialność, jakby na to nie patrzeć spędzasz z tym dzieckiem 8 godz czasem więcej czasem mniej masz jakiś wpływ na jego rozwój zachowanie, musisz czuwać nad jego bezpieczeństwem. Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem niani, ja studiowałam pedagogikę i żeby na te studia zarobić musiałam pracować w markecie dlatego piszę że praca z dzieckiem jest łatwiejsza i przyjemniejsza. Takie są niestety realia matka wraca do pracy gdzie zarabia 1200 zl do ręki więc nie da opiekunce 1200 bo dla niej to się mija z celem, chodź do niani ma masę wymagań i oczekiwań,

Cóż... dziecko to luksus.Tylko nieodpowiedzialni ludzie decydują się na dziecko, gdy nie mają środków na jego utrzymanie (w tym zapewnienie mu należytej opieki). A praca z dzieckiem pod żadnym względem nie jest łatwiejsza od pracy w markecie.
dlatego ja nie chce niani dla swojego dziecka, nie chce też aby moim dzieckiem zajmowali się dziadkowie, póki co mogę pozwolić sobie na to żeby zostać w domu a jak wrócę do pracy to z dzieckiem w moim przedszkolu jest żłobek znam cały personel więc będę spokojna
myślę że ok 6-7 zł
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.