25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
6 lutego 2011, 18:46
skafanderko, podobno zastojom służy karmienie z pod pachy. Ja nieraz tak karmiłam mała jak nie chciała z jedej piersi pic, takie małe oszustwo..
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
6 lutego 2011, 19:32
Izabela dokładnie tak robię - właśnie z lewej piersi karmię z pod pachy, bo boli tak po prawej stronie tej piersi. Mam nadzieję, że to pomoże:D
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
6 lutego 2011, 21:26
ciepłe okłady przed karmieniem, a po karmieniu zimne zbite liście kapusty...życzę Ci ab wszystko jak najszybciej bylo w porzadku, znam ten ból:(
- Dołączył: 2009-04-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 629
7 lutego 2011, 12:54
Coraz mniej lutowych mam na liście. Ja też już chcę mojego synka...
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
7 lutego 2011, 15:30
Witajcie:)
Kurczę widzę, że na 4 pozycji jestem:P Ależ ten czas leci, szok:))
Diarykt ja też bym już chciała być po, no ale musimy czekać, już niedużo:))
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
8 lutego 2011, 11:15
Witam!
Syn niestety po wczorajszych szczepieniach dostał w nocy temperatury. Było 38,5:| To zapewne po szczepieniu przeciw pneumokokom - bo wcześniej nie miał takich reakcji na tę 5w1. Udało mi się zbić temperaturę i obecnie jest 37,3. Zobaczymy co będzie dalej... Teraz nawet się uśmiecha i bawi:) I cieszy niesamowicie, że mama pozwala mu pić z piersi co godzinkę (to tak aby si nie odwodnił - bo dopajać go nie chcę niczym). Szkoda tylko,że dziś będzie bez spaceru:| A wczorajsza waga Syna to 6550g i 63cm wzrostu:) Duży chłopak już z niego!
Miłego i spokojnego dnia życzę!!
8 lutego 2011, 18:06
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 21:23