25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
12 grudnia 2010, 20:53
nam położna powiedziała że po miesiącu się okaże czy małej pasuje mleczko- bedzie sie to tym objawiacz czy mala nie bedzie miała na buzince mini mini krostek w okolicy powiek i czółka. Wydaje mi się ze to z mleka
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
12 grudnia 2010, 20:57
moj maly ma za to chyba egzeme, wyszly mu na nozkach takie suche plamki, wczesniej mial jedna na buzce ale ona zeszla. helath visitor powiedziala zeby to nawilzac i kupic krem E45, wczoraj kupilam i zobaczymy - jak nie zejdzie to do lekarza....
Iza moj maly to znowu smoczka nie chce, czasmi na sile probowalam a on wtedy wpadal w histerie. Z niekapka tez nie umie pic, musze mu zakladac smoczka - jzu trzeci dzien pije soczek jablkowy, najpierw dwa dni po 30ml a dzis dalam mu 50ml.Tyle ze moj madry widzial jak mu smakuje i dal mu nastepne 50ml i malego zaczal chyba bolec brzuszek - chyba za duzo bylo jak na jeden raz.
Teraz chce kupic marchewke - tylko musze znalezc taka, ze tak powiem zdrowa... Ugotuje i mu dam lyzeczke :)))
A moj cos dzis wspomnial, ze moze malemu pod choinke kupimy sokowirowke zeby pil swieze soczki i zeby nie kupowac, ja juz chcialam jakis czas temu, ale na taka lepsza trzeba troche kasy wylozyc bo slaba to marchewki nie przecisnie a jak juz to pewnie sie zawiesi jak u tesciowej hehehe
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
12 grudnia 2010, 21:06
Beatko, ja bym wolała kupowac słoiczki niż kupować marchewke i gotowac, chyba ze masz swoją z własnego ogródka, wtedy to tak. Teraz to wszystko pedzone jest.
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
12 grudnia 2010, 21:10
skafanderko, Tosia ssie smoka, ale zaczela okolo 4 tygodnia, wczesniej wkladała paluszki jak była zmeczona i lekarka kazala mi dac jej smoka, gdyz od smoka odzwyczaisz a od paluszkow nie, teraz staram się jak najmniej jej wkładać, do spania, bądź gdy jest bardzo marudna. Ona od poczatku miala bardzo silny odruch ssania, ledwo wyszla z brzuszka od razu poszedł paluszek do buźki
12 grudnia 2010, 21:11
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 20:26
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
12 grudnia 2010, 21:56
Iza u nas raz w tygodniu jest targ organiczny :))) a tak to tutaj jest jeszcze gorzej niz w PL, tu nawet "brudnej" marchewki nie kupisz.... Sloiczki pewnei bede kupowala ale jak mam wprowadzac po lyzeczce i pozniej po 48 godzinach caly sloiczek wywalic to mi troche szkoda. A w lato to beda warzywka od sasiadow - oni nam zawsze daja z wlanego ogordka. Pora, marchewka, fasolka, zmiemniaczki, cebulka - te od nich to maja smak :)))) Nawet jakblka nam czasami dali a jak od znajomych nazrywali sliwek i nam dali reklamowke to normalnei mi sie te z Pl przypomnialy - takie slodziutkie. A malinki i truskawki to juz nie wspomne - nich juz bedzie lato bo sie rozmarzylam tymi smakolykami
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
12 grudnia 2010, 22:23
Zytong musisz isc do urzedu po okolo3-4 tygodniach. I najczesciej po wpisannie pesel-u stawiaja obok pieczatke urzedu
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
13 grudnia 2010, 09:24
udanego tygodnia kochane:*
13 grudnia 2010, 10:23
trzeba isc osobiscie do urzedu odebrrac pesel
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
13 grudnia 2010, 11:47
Dzień dobry mamusie,
a ja zostalam z moja Myszą sama na 2 dni (mąż się deleguje) i tak sobie dzień leci na karmieniu zabawie drzemce i zmianie pieluszek :) i czasami poczytywaniu co u was.
Zytong z tego co opisujesz to faktycznie ta wysypka może to być skaza białkowa, moja Iza miała podobne objawy z tym, ze tylko policzki byly szorstkie i zaczerwienione, najpierw myslalam, ze wyrodna matka zapomniała posmarować buzie przed spacerem, później podejrzewałam skazę i odstawiłam nabiał, winowajca okazał się produkt z wielkiej 7 - mądra mama zjadła trochę pistacji co ciekawe reszta orzechów jej nie uczula. Podobny efekt jest po ciastkach z cukierni - ciekawe co dodają takiego paskudnego do wypieków.
Co do smoczków to jeśli dziecko ich nie chce to nie dawajcie na siłę ... moja ssie smoka bo odruch ssania miała tak silny ze ładuje raczki do buzi prawie po łokieć więc z dwojga złego lepszy meluś ...
królewna coś marudzi pewnie będzie spała wiec zaglądnę później :)
Pozdrawiam