25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
11 grudnia 2010, 17:15
Co za usmiech , piękny !!!
12 grudnia 2010, 11:13
Ehhhh a moja mala mnie tak mocno kopnela ze az podskoczylam chyba niechcacy /chcacy w zebra wycelowala
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
12 grudnia 2010, 15:06
Tak a propos apetytu to wczoraj po raz pierwszy od początku ciąży napiłam się coli i taaaaaaaaaaaak mi smakowała... ;P ;P
12 grudnia 2010, 18:26
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 20:18
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
12 grudnia 2010, 18:39
Nie znam się, ale szorstka wysypka kojarzy mi się ze skazą białkową...przynajmniej tak miał mój brat cioteczny. Zaczęło się na buzi, potem na rączkach...
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
12 grudnia 2010, 19:07
Zytong, być może skaza białkowa. Moja córcia miała najbardziej wokól ust takie krosty, ja jej zmieniłam smoczka i myślałam, że to od tego. Okazało się to skazą białkową. Wyeliminuj wszelki nabiał, i jeśli zniknie za tydzień zjedz sobie jogurt naturalny( najbardziej uczula ser żółty). Ja po miesiącu zjadłam jogurt i niestety Antośce wyszło więc teraz unikam wszystkiego co może zawierać mleko. Nieraz skusze się na kawałek coś słodkiego(w tym tygodniu mnie coś na słodkie wzięło a nie adłam już 1,5 miesiaca) i mała od razu na następny dzień ma czerwone plamki :(. NAwet ma alergie na kremy hipoalergiczne.
Wiecie nieraz Antośce podaje herbatkę(pediatra kazała wprowadzać nowe smaki) Strzykawką wypije sporo, z niekapka troszeczkę. Natomiast z butli pluje kompletnie wszystkim. Nieraz w nocy kiedy zaczyna mlaskać na jedzonko chciałam podać jej wodę w butli (przez sen) pluła i nie dała sobie już włożyć butelki do buźki. Ciekawe czemu??
Ze wzg na skazę białkową kupiłam w aptece mleko bebilon pepti, miałam spróbować czy będzie piła- pluje. A czy kaszki, kleiki są także dla dzieci ze skazą?? orientujecie się może??
12 grudnia 2010, 19:11
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 20:26
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
12 grudnia 2010, 19:56
Izabela a Twoja Antosia smocze ssie normalnie? Czy też ma z tym problem?
Ja jako dziecko nie potrafiłam "korzystać" z żadnego smoczka - po kilku latach okazało się, że to przez dużą, genetyczną wadę zgryzu.
A Franek kończy dziś 4 tygodnie i przestaje być noworodkiem - mam w domu niemowlaka:D Niestety rozpoczął się u nas czas kolek - mało co pomaga, a całe wieczory i noce są nieprzespane i przepłakane... Mam nadzieję, że szybko z tego wyrośnie.
Ja za to mam jutro badania i kontrolę, i troszkę się boję:|