Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

.

Skafanderka ale masz slicznego synusia:)

Zytong 4-5 godz to luz ale ostatnio to bywa 8 i tak mnie to zastanawia..... moja Mysza tez lubi puszczać bączki przy jedzeniu :)) coż za maniery hehe, ale każdy mówi że z bąkalków trzeba się cieszyć bo to znaczy, że w kiszeczkach wszystko gra.
Co do bujaczka to ja się nie wypowiem bo nie mam zielonego pojęcia, mamy kołyskę, piękną drewnianą, ale Iza tylko czasami się w niej buja no i w dzień śpi o ile się spać wybierze, ona czasu na spanie nie lubi marnować w dzień.  Osobiście ja bym dziecka nie wkładała do bujaczków jeżeli nie będzie w nich dziecko w pozycji leżącej aż do czasu kiedy kręgosłup się nie wzmocni i dziecko nie zacznie pomału próbować siadać. Oczywiście przez parę minut dziennie nic się wielkiego nie stanie pewnie, ale chyba nie jest to najzdrowsza pozycja dla maleństwa.

Coś pustkami świeci, dzisiaj pewnie wszędzie ładna pogoda i wszystkie mamy korzystają i są na spacerze... ja właśnie wróciłam i nogi mi odpadywują :).

Zytong ja mam taki :)

 

http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-m7930-do-18kg-i1319382442.html

w tym linku jest opis bulaczka_ ja serdecznie polecam moja mała myszka jak ma humorek ze ani na rączkach ani w łóżeczku to daje ja do tego sudenka i włanczam wibracje :) od razu usypia :)

My kupiliśmy coś takiego, ale na razie nie ma jeszcze kto wypróbować

Zytong i piraniaaa, moja Antosia podczas codziennego śniadanka stęka, aż śmiac sie chce) chwilke przerwy w jedzeniu, zrobi kupkę i je dalej, to juz rytuał od paru tygodni:) Wczesniej ja karmilam kolo 5 to tak robiła, teraz o 9:) a co do bujaczka ja mam jaki seledynowo-zielony z fisher price:) z lwem, fajny jest... a i napewno pozycja jest mniej lezaca niz w fotelikach do samochodu

co do spania to moj maly zaczal przesypiac wiecej niz 3h w 7 tygodniu zycia, pozniej coraz dluzej i po tygodniu spal od ok 20 do 6 rano. Teraz sie kladzie ok 19 i spi do 7 rano czasem nawet do 7-40!!! Czasem wstaje przed 6 ale jak mu dam mleczko to idzie dalej spac i wstaje o 7 albo nawet przed 8 :)))

co do przerw w jedzeniu - sa rozne szkoly jedni mowia ze dziecko jak glodne to sie obudzi a inne mowia ze musi jesc co 3h. Zalezy na kogo trafisz, ja sie naczytalam ze maly ma jesc co 3h i w szpitalu wolalam po 3h polozna zeby mi dala malego a ona mowi ze on jak spio to moze spokojnie spac 6h - to bylo 5h po porodzie - wiec same widzicei zalezy na kogo traficie. Takze tylko sie cieszyc ze dzieciaki przesypiaja cala noc :)))

 

I cos dla mam karmiacych - znalazlam fajny lisnk gdzie sa obrazkowo pokazane metody przystawiania, ja prawa piersia karmilam tylko z pod pachy bo maly inaczej nie potrafil i jak dla mnei pozycja byla bardzo wygodna, natomiast l lewej dostawal w pozycji kolyski hehe.

http://www.mlekomamy.pl/uploads/file/Pozycje%20do%20karmienia.pdf

co do bujaczkow to moja health visitor powiedziala ze jak jest plaski to dziecko moze od urodzenia siedziec dlugo a moj niestety jest taki kubelkowy troche i mi powiedziala ze w nim moge trzymac malego na poczatku po 20-30 min. Dodala zeby nie trzymac dziecka w foteliku samochodowym - ale kazdy robi jak uwaza. Ja mam taki bujaczek z fisher price:

 

kurcze zdjecie mi sie w srodku tekstu chyab wkleilo hehe