25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
27 października 2010, 09:10
izabela :) właśnie o to chodzi że dzidzia jest już gotowa do wyjścia- szyjka skrócona, główka w kanale rodnym, tylko ta macica twarda... miałam wymrażaną nadzerkę (wielkość jak 50 gr) kiedyś nie wiem czy ma to jakiś wpływ na nią... ?? :) mam skórcze ale macica się nie naciąga i nie jest elastyczna :(
Edytowany przez sasanka77 27 października 2010, 09:24
27 października 2010, 10:56
Dziewczyny nie było mnie kilka dni i teraz wszystko dopiero nadrobiłam, ale się rozpisałyście. U mnie z babcią też nieciekawie. Mamie bym spokojnie zostawiłą Synka jak gdzieś bym musiała wyjść, szczególnie, że jest pediatrą a dzieci uwielbia, ale mieszka 250 km od nas, więc raczej średnio. Teściowej też, ale niestety nie żyje od kilku lat, teściowi nie, a jeżlei to przy mnie, więc to żadne zostawienie :) Z mężem spokojnie, ale pracuje w innym mieście i codziennie dojeżdża, więc zostaję jedynie ja. Z siostrą bym mogła zostawić, ale się wyprowadziła ostatnio i też ponad 150 km, ehh. Przynajmniej nikt mi nie będzie marudził, że coś robię źle, ale jednak jakaś pomoc czasami by się przydała. Zobaczymy jak to będzie. I w końcu chyba jestem zdrowa :)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
27 października 2010, 11:23
mnie lekarz nie dal wymrazac ani wypalac bo powiedzxila z enie rodzilam jeszcze, mialam jakies czopki tylko... tu w Uk pierwsza cytologie robia po 25 roku zycia a o badaniu ginekologicznym to mozna pomazyc hehe. Ja dostalam juz kartke ze mam sie zapisac ale najwczesniej 11 listopada pb rodzilam... w piatek pogadam z moja lekarka i zapytam kiedy mam sie zapisac, bo jak nei przejdzie brak czucia do do neurochirurga bed emusial isc a nie mna cytologie :(((
widze sasanko ze ty dalej czekasz... nie martw sie juz blizje niz dalej - wytrzymalas 40 tygodni to pare dni ci roznicy nie zrobi:)))
27 października 2010, 12:56
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 19:58
27 października 2010, 13:13
ja miałam wymrożoną ją ale ok 2 lata temu :/ nie wiem czy dlatego macica taka oporna... Wezme kompiel 20 minutową w ciepłej wodzie może to coś da... tylko czekam na K. bo pojechał na groby- te dalsze. Sama nie chce być w domu jak będę coś tworzyć ;)
Lece usprzątnąć troszkę mieszkanko póki chęci jeszcze są ;)
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
27 października 2010, 13:19
Witam dziewczynki
sasanko trzymam kciuki![]()
mnie coś brzucho pobolewa od wczoraj ale delikatnie i krótko więc nie panikuję jeszcze
buziaki
- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
27 października 2010, 14:04
moje młodsze dziecię ma ospę
czekam teraz aż Iza się zarazi
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
27 października 2010, 14:11
Sasanko trzymaj się!! To już ostatnie chwile tego niesamowitego stanu - Córeczka już prawie z Wami, ale jeszcze niezupełnie:)
A moi lekarze się chyba zmówili. Trzeba mieć moje szczęście by 3 jednocześnie było na urlopach;| Tak więc od jutra do poniedziałku będę na urlopie i ja, a potem może dostanę dalsze L4 od Mruka... A jak nie - to dwóch pozostałych wraca z urlopów;P
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę!
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
27 października 2010, 14:58
A ja już II trymestr zaczynam!!!ale to szybko zleciało
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
27 października 2010, 20:25
dziewuszki, czym smarujecie buźkę maleństwu?? ja Tośce smarowałam nivea dla dzieci i dostała uczulenie, już wczoraj po przyjściu miała takie plamy, ale zmyłam jej krem, podmarowałam sudocremem, i było ok. i dzisiaj znowu sie powtórzyło, na poczatku myślałam, że to z zimna, ale policzki miała ciepłe. Więc nie wiem, co teraz kupić??