25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
18 października 2010, 13:48
hej kochane :) mała ma się dobrze! właśnie ma czkawkę :) brzuszek mi tak fajnie wibruje ;) czekam aż kręgosłup w końcu przestanie boleć bo boli jak diabli ale nie tam na dole tylko w okolicy piersiowej to chyba przez piersi które powoli mnie przerażają ;)
Dziękuje !zdrówko by się teraz bardzo przydało!!!
18 października 2010, 13:49
ja bardzo chętnie ale nie na herbatkę ;) ale cytrynkowy sok z wodą mineralną... nie mogę pić ciepłego ;)
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
18 października 2010, 13:59
to zapraszam![U�miech ... Shift+R improves the quality of this image. Shift+A improves the quality of all images >może być i woda mineralna<img src=]()
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
18 października 2010, 16:37
halo halo dziewczynki![]()
widzę,że wszystkie czymś zajęte tylko ja się nudzę...jak zwykle![]()
18 października 2010, 17:57
A my właśnie wróciliśmy z trzeciego już spacerku. Byliśmy w piątek,
niedziele i dziś - już 40 min. Jeszcze 2 dni ładnej pogody i wybierzemy
się do braciszka na cmentarz.
Grzesiowi odpadł kikut tydzień i 1 dzień po porodzie, tylko że teraz
zrobił się na nim krwisty strup, ale mam już go normalnie myć. Problem
mamy z kupką tzn jej brakiem od piątku, jak tylko zobaczę że coś jest
nie tak,to mam zapodać czopka. Poza tym mąż przeziębiony i izolujemy się
od niego, dziś już lepiej sie czuje i powoli będzie sie uczył obsługi
syna.
Synio praktycznie całe dnie spędza przy cycu, nawet ciężko obiad ugotować, teraz też się karmimy,ale za to noce przesypia.
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
18 października 2010, 20:22
Heja dziewczyny,
ja się cieszyłam, że diabełek z mojej Izy wylazł ale chyba za szybko :) ... dziś moja mała prawie wcale nie spala i dalej się nie wybiera ... nie wiem skad to dziecko tyle siły bierze i dziś co godzinę półtorej max. wisiała na cycku ... jak tak dalej pójdzie to mnie tu balagan zasypie i grzyby zarosną, jutro mam zaliczenie z zawiesin i emulsji a nic nie ruszyłam... jeszcze tatuś wrocił do pracy od dzisiaj więc wszystko na mojej głowie, ale chociaż teraz ja ponosi ..... dziś po raz pierwszy tak na dobre poczułam zmęczenie nawet pisać mi średnio chce, a tu jeszcze recepty na mnie czekają ... boziu daj mi siły :))....
Taksara ja już od dawna czuje się jak chodzący cycek :))) ....
Pozdrawiam mamusie...
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
19 października 2010, 07:53
dzień dobry:)
ja za parę minut wychodzę na usg-mam nadzieje,że dziś uda się zrobić tą nieszczęsną przezierność karku...
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
19 października 2010, 09:43
daj znać jak już będziesz po...
- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
19 października 2010, 09:58
Witam kochane i miłego dnia życzę :)
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
19 października 2010, 10:26