Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
.
> majqa1... wszystko sie rozpulchnia, jelitka
> spowalniają swoją prace, wiec byc moze dlatego Cie
> tak wywaliło :) nie dopuszczaj do zaparc, pij dużo
> płynów i jedz jogurty, jesli lubisz... z czasem
> powinno przejsc :) no i nie unikaj warzyw i

> owoców, które dostarczą błonnika :)


dzięki

wodę piję bo lubię

owoców i warzyw nie unikam :)

a jogurty? no faktycznie ostatnio ich nie jem ...


dzięki za dopisanie do listy :)

Zytong ja cie swietnie rozumie ... jak lezalam w łożku z przymusu w pierwszych tygodniach ciąży to zaczeli remont za sciana  mojej sypialni i mnie az trafialo ... remont trwal poł roku myslalam, że zwariuje. A o dzieciatko się nie mart tym malym urwisom nie przeszkadza halas przynajmniej w pierwszych miesiacach .. no chyba, że dzieciaczek jest typem wrazliwca.

Moja mała spi w swoim łóżeczku oczywiscie odlozylam ja tam juz po zasnieciu przy cycu :) ale dobre i to.

 Zastanawiam się nad kupnem kołyski ktoś ma jakieś doswiadczenie w tym temacie? moja córencja tak lubi kolysanie na rękach, że sprobuje zaryzykować... może pomoże bo w innym wypadku w ciagu dnia nic przy niej nie zrobie i bedzie kiepsko....

Wilarowa moja córka też spokojna na spacerku, ale poki co nie sa one dluzsze niz 35 min ... oby pogoda byla jak najdluzej przyzwoita ... a co do noszenia to juz sie boje ... teraz mi juz kregosłup siada, a co bedzie jak zacznie wazyc duzo wiecej... nie chce nawet myslec ... moja nadzieja w kolysce ...

Pozdrawiam mamusie cieplutko 

Pasek wagi
To ja będę grzecznie łykać przepisane leki, do tego postaram się całkowicie odstawić sól (bo ograniczyłam ją już jakiś czas temu), uskutecznię większą ilość ćwiczeń - a wieczorami pod biurkiem będę instalować miskę z chłodną wodą:D Dziękuję za wszystkie rady i obiecuję zdać relację:)

A ja obecnie walczę z wklepywaniem moich obliczeń do edytora równań:| Wrrr... straszna mordęga!! I kto to wymyślił tyle najróżniejszych indeksów górnych, dolnych, daszków, falek i nadkreśleń??

Co do ogrzewania i działań odpowiedzialnych służb - to niestety Polska właśnie:| My mieszkamy w nowym bloku, kiedy w trakcie wykańczania nasz pracownik chciał zdjąć grzejnik i zakręcił zawory - okazało się, że w skrzynce zbiorczej zawory są źle podpisane... więc trochę zalało nam łazienkę. Hydraulicy byli, pokreślili i powiedzieli, że teraz już będzie dobrze. W lato jakoś kwestia ogrzewania nie była istotna - więc nie zwracaliśmy uwagi. Gdy po kilku chłodnych dniach i nocach nasze grzejniki pozostawały niewzruszone pozwoliłam sobie zajrzeć do skrzynki zbiorczej - i niby nasze zawory były otwarte - a w domu zimno!! Zadzwoniłam do administracji, a tam mi mówią, że ogrzewanie jest uruchomione od 2 tygodni!! Więc zażądałam odwiedzin kogoś i sprawdzenie co i jak jest z tymi zaworami. Panowie hydraulicy pracują do 16, więc działali w skrzynce pod naszą nieobecność.Udało się - ogrzewanie jest! Ale gdy zajrzałam do skrzynki to widzę, że na 6 mieszkań jakie są na piętrze, 4 są opisane jako nasza "13"!! Jeśli więc dojdzie do jakiejś awarii u kogokolwiek na piętrze to nikt nie będzie w stanie rozwikłać, które rury i zawory są czyje:| Kolejne telefony do administracji kończą się odsyłaniem do dewelopera, deweloper odsyła do hydraulików, a ci z kolei do administracji... A ja czasu ani cierpliwości nie mam na dociekanie, więc odpuściłam. I trzymam kciuki by wszystko dobrze grzało i się nie psuło;P


Ja z obawy przed tym, że mój Syn też może być fanem noszenia już zamówiłam chustę;) Jak widzę jak moja Siostra śmiga z moim Siostrzeńcem w chuście po mieszkaniu, sklepach i nie tylko - to stwierdzam, że to świetny sposób na oswobodzenie rąk i odciążenie kręgosłupa:)

Witam drogie Panie,

widzę, ze sie rozpisalyście przez wczorajszy dzień :) ja wczoraj biegałam po miescie w poszukiwaniu sukienki na wesele i wreszcie sie udało  :) dziś natomiast szykuje sie dzień "medyczny" . Idę do mojego neurologa z prośbą o kwit, że mogę rodzić naturalnie. Zobaczymy, czy mi pozwoli. Strasznie bym nie chciała miec cesarki

promykk trzymam kciuki za kwitek
ja już od 6tej na nogach, obudził mnie budzik męża  i kopniaki Synka odprowadziłam Młodą do szkoły, byłam na zakupach, zrobiłam sałatkę wszystko pięknie, ale... straszna zgaga mnie męczy! wczoraj nie mogłam przez nią zasnąć i dzisiaj od rana znowu jest pali mnie cały przełyk
Pasek wagi
hej kochane :) a ja chora... bolą mnie uszy nos głowa oczy łzawią gardło daje się we znaki biorąc wszystko do kupy! straszna kiszka bo do porodu zostało mi 13 dni...
Tp życzę zdrowia, choć sama jeszcze jestem chora ;) A nad chustą coraz poważniej się zastanawiam.

> ;) A nad chustą coraz poważniej się zastanawiam.

Hehe, ja to się już zastanawiam tylko jaki kolor. ;)
Widzę, że czas chorób... sasanka77 no to kuruj się Kochana:) delfin84 Ty też zdrowiej.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.