25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
28 września 2010, 11:07
taksara niestety mam cesarkę,mały już od 7 miesiąca ma położenie miednicowe(głowa u góry),lekarz powiedział,ze juz sa marne szanse na przewrócenie,i czekamy na akcje porodową,a jak do 5 nie urodzę to wyznaczy mi termin cesarki,z usg termin mam na 7 ,a z okresu na 14:)A ty jak się czujesz???A co do rozstępów to współczuje
28 września 2010, 11:12
penelopa... wiesz nazwiesz bobaska jak zechcesz... ale w polskich realiach dzieci z takimi imionami... nie wiedze tego w różowych kolorach. ale to tylko moje zdanie
28 września 2010, 11:16
Penelopaa mi osobiście się nie podobaja,ale to nie ważne,to tobie ma się podobać.Ja daję dla synka Damian.a moja teściowa do mnie,ze nie za ładnie,ale to ja chodzę w ciązy i to nasz synek i postanowione,że bedzie Damian:):)
28 września 2010, 11:16
Penelopaa mi osobiście się nie podobaja,ale to nie ważne,to tobie ma się podobać.Ja daję dla synka Damian.a moja teściowa do mnie,ze nie za ładnie,ale to ja chodzę w ciązy i to nasz synek i postanowione,że bedzie Damian:):)
28 września 2010, 11:16
Penelopaa mi osobiście się nie podobaja,ale to nie ważne,to tobie ma się podobać.Ja daję dla synka Damian.a moja teściowa do mnie,ze nie za ładnie,ale to ja chodzę w ciązy i to nasz synek i postanowione,że bedzie Damian:):)
28 września 2010, 11:42
Mam pytanko jak się czujecie lub czuliście te ostatnie tygodnie /dni przed porodem??
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
28 września 2010, 11:53
Penelopaa trzeba też spojrzec jak imię komponuje się z nazwiskiem, bo często rodzice dają wymyslne imiona które w połączeniu z nazwiskiem brzmią niezbyt fajnie. Ja swojej córci nadam polskie imię, bo mieszkamy w polsce i sądzę, że jest wiele naszych pięknych tylko nie wiem do końca jakie bo mamy odmienne gusta z partnerem a obaj jesteśmy uparciuch i nie chcemy ustąpic :)
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
28 września 2010, 11:56
A co do rozstępów, to jak na razie na brzuchu nie mam żadnego, codziennie wieczorem wcieram oliwkę a rano normalny balsam głęboko ujędrniający.
Tylko odpuściłam sobie piersi i tak często ich nie smarowałam, bo stwierdziłam, że niewiele się powiększyły, więc tam rozstępy mi nie grożą, i się zdziwiłam, bo mam jeden mały, więc teraz nadrabiam i smaruje je ujędrniaczem do biustu i oliweczką oczywiście :)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
28 września 2010, 12:06
no z imionami to czasmi jest masakra - my jak powiedzilismy ze moze Kubus to tesciowa z tesciem ze jak to takie brzydkie a ja sie gotowalam, mojemu az tak sie nie podobalo ale powiedzila ze jak chce to moze byc... A teraz tesciowa caly czas gada jakie to sliczne imie. Ale ja sie dopstruje ciagle czegos i tak ostatnio zaczela do niego mowiac przez skypa kubeczek albo kubek i ja odrazy zareagowalam i powiedzilam mojemy i on do niej z ema tak nei mowic. Powiedzileimy ze nasze dzicko ma na imie Kuba albo Kubus jak kto woli na niego mowic a kubeczek albo kubek to jest do picia inie zyczymy sobie by tak mowila. Ale do jego brata corki tez wymyslala dziwne zdrobnienia... No coz zrobic, cikawa jestem co bedzi egadala jak przyjedzie bo jak mi za skore zajdzie to nie wiem jak z nia wytrzymam 3 tygodnie jak pojedziemy w kwietniu....
28 września 2010, 12:06
> witajcie... mnie chyba czekają problemy z
> karmieniem :/ wczoraj położna ze szkoły rodzenia
> oglądała wszystkim babkom piersi i sprawdzała
> wygląd brodawek, ja mam niestety płaskie, chociaz
> dają sie wyciągnąc... mam je wyciągac codzienniepo
> posmarowaniu kremem, albo mężus ma pomóc hehehe
> nie powiem,zeby było to przyjemne, no ale ja chce
> karmic piersią i jakos to przeżyje... jeszcze
> kilka tyg do porodu zostało, wiec moze cos da sie
> zrobic...a jak nie to są jeszcze nakładki....
> eech.....
ja tez mam laskie a mimo to udalo mi sie karmic..Takze nie nastawiaj sie z gory ze nie dasz rady,jesli bedziesz miala pomoc w szpitalu przy przystawianiu to dasz rade...
Ja uzywam butelek Aventa,ciemnych...