Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Dziendoberek śpioszki :)

madzik368 - niektóre kobitki takie wahania miewają to niezły sprawdzian na cierpliwość dla faceta hihi. Przejdzie ci :).

U mnie dalej nic ... ehhhh szkoda mówić, moja cierpliwość też wystawiona jest na próbę :) - mała mnie okłada ile wlezie nie wiem jak długo jeszcze wytrwam.

Piraniaa, może Twoja córeczka czekała na dobry moment :)
cyt. z forum kafeterii: "Apropo remontu na porodówce na szopena....otworzyli już jedną salę i pomału zaczynają przyjmować na oddział"
i teraz coś ruszy. :) Trzymaj się.

Diarykt może może czeka na koniec tego remontu .... mam dziwne przeczucie, że do poniedziałku przetrzymamy .... będzie co ma być :)

Witajcie Mamusie i brzuchatki :)

Patrycja czemu nie chcesz rodzić na Żelaznej?
Mała ładnie śpi, w nocy, ale że mamy problem ze ssaniem piersi to muszę odciągać mleko, więc spędzam ten czas przed kompem :)

Ale mi czas szybko ucieka, mam wrażenie że z niczym się nie wyrabiam...

picaporte w skrócie - szpital jest baaardzo nastawiony na porody naturalne i przez to bardzo długo zwlekali z wywołaniem mi porodu mimo, że byłam już długo po terminie...mało brakowało i dziecko urodziłoby się martwe, biegiem wieźli mnie na cesarkę... ale jeśli chodzi o opiekę po, to nie mogę narzekać, położne były bardzo pomocne i przemiłe.
Ten szpital to był Twój wybór czy po prostu tam było miejsce?

picaporte też niestety tak mam, wtedy kiedy mała śpi, albo zabieram sie za porzadki, albo obiad, albo na chwilke do kompa.... a wieczorami to czas leci jak oszlaly, mała zasypia przewaznie przed 20, i klade ja do łózeczka i zanim sie obejrze jest już 23 i pora sie szykowac do łóżka...

a wczoraj wojowałam z mała, co ja odlozylam do łóżeczka po 5 minutach płacz, wzialam tylko na rece, zasypiała, o 23 stwierdziłam ze ide sie wykapac i wezmę ją do łóżka, położylysmy sie i nie minelo 5 minut i mala spała, obudziła się o 9

Penelopaa niech się zbytnio nie nastawia :) bo szansa jednak 50/50 .... mi wszyscy mówili, że synek bo nic mnie nie męczy, super wyglądam, lsnią mi włosy i jest ich chmara itp., aż zaczęłam sama w to wierzyć. Jak przyszło do USG to pan dr mówi córa :D jak się patrzy nie ma wątpliwości no i tym oto sposobem będziemy mieli małą księżniczkę :). A wam życzę synka jeśli tego tak bardzo pragniecie, ale powiem ci, że po jakimś czasie nie ma to większego znaczenia czy chłopiec czy dziewczynka bo szczęście równie wielkie, ważne żeby zdrowo dzieciaczek rósł. 

Piraniaa, a chodziłaś gdzieś do szkoły rodzenia?

Diarykt chodziłam do szkoły rodzenia w Profamilii - to jest koło Podpromia... prowadzą ją 2 położne pracujące na Szopena. W sumie jestem zadowolona. Dobrze jest się zapisać tak koło 25 tc żeby zdążyć ją ukończyć przed porodem. ... jest 11 spotkań raz w tygodniu po 2 godz. czasami dużej - zajęcia zaczynają się o 17:00 lub 19:00 . Ta przyjemność kosztuje tam - 300zł nie wiem jak jest w innych miejscach.