Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Taksara życzę ci aby cię ominęło bo można zgłupieć tak wyczekując. A koktajl no cóż chyba jednak się nie zdecyduje wolę sex

Piraniaaa ja właśnie tez dużo czytałam o koktajlu i nawet pytałam sie położnej i raczej jestem na nie, w końcu on trafia również do krwi maluszka i jeśli u nas ma zadanie przeczyszczające to i u niego też i boje się że u mnie nic nie wywoła a Małemu może odejść smułka, a to nie jest za bezpieczne.

Ja też wolę nie eksperymentować tyle wytrzymałam to jeszcze chwilkę dam radę, za kilka dni w najgorszym wypadku wywołają mi poród albo pokroją jak nie będzie innego wyjścia, a może jednak samo ruszy ... ja sama w naturę nie chcę zbyt mocno ingerować.... dobra trzeba coś dzisiaj zrobić :), ale mam dziś takiego lenia i najchętniej bym przegadała cały dzień.

dziewczynki widze, ze u was przygotowania pelna para ale macie fajnie-zazdroszcze

Piraniaaa, tak, tamten wózeczek oglądałam, a przynajmniej bardzo podobny z tej firmy. Saxon przy pl.Wolności ma różne wózki z tej firmy więc planuję jeszcze raz je dokładnie obejrzeć. :)

Co do pasów, to zgadzam się z opinią, że lepiej jednak zapiąć niż korzystać z prawa, że nie trzeba. Szczególnie jeśli w samochodzie jest poduszka powietrzna, bo wtedy nie tylko swoim ciężarem można zrobić krzywdę maleństwu, ale dodatkowo uderzenie w poduszkę będzie mocniejsze.

Penelopa, mnie też korci na zakupy i chociaż to już praktycznie połowa, bo wczoraj rozpoczęłam 20 tydzień, to jeszcze się powstrzymuję. Nawet nie bardzo mam to wszystko gdzie trzymać na razie i wychodzę z założenia, że jeszcze spokojnie ze wszystkimi zakupami zdążę.
Na razie mam jakieś próbki oilatum soft, gaziki ze spirytusem (od szwagierki) i zestaw startowy dla mamy z aventu (za punkty w Statoilu ;))))

.

hej

dziewczyny ja w nocy bylam na pogotowiu,bo mi ciagle cieknie z rany...czekalam 4 h i uslyszalam ,ze czasami tak sie dzieje ;/ mam zalozony opatrunek a ciagle mi cieknie...szlak moze trafic!!!  mleko ciagle odciagam,ale lewa piers mam wieksza sporo od prawej i mam w niej duzo wiecej pokarmu...Mam nadzieje,ze mi tak nie zostanie ;/ 

Nie wiem kiedy dojde do siebie i wszystko sie unormuje...Ale nie jest lekko....Maz zabronil mi przez pare dni robic cokolwiek i nawet nosisc malego,poki rana sie nie zagoji,bo wszystkie zaszewki mam juz sciagniete,a uwazam ze tydzien po to strasznie szybko...
POzdrawiam i mam nadzieje,ze juz niedlugo bede miala wiecej czasu na wszystko ;P

hej dziewczynki
tak się zastanawiam kompletując wyprawkę, czy kupowac ciuszki na 56 czy raczej na 62 bo do końca nie wiadomo jak duży będzie dzidziuś. Może się zdarzyc , że tych najmniejszych ciuszków w ogóle sie nie ubierze, ale czy diecko mi się nie utopi w tych 62. Mi ciężko zgadnąc, bo ja np urodziłam się malutka a mój mąż był dużym noworodkiem. Więc już nie wiem jak to rozwiązac.

Adzka86 ja bym za dużo nie kupowała w rozmiarze 56 - możesz mieć parę rzeczy, ja kupowałam raczej 62 i więcej nawet jak będzie troszkę za duże to dziecko na pewno mi w nich nie zginie bo rękawki można podwinąć i nogaweczki też :), ale u mnie w rodzinie rodzą się dość duże dzieciaki i podejrzewam, że moje też takie będzie .