Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
ja zadnego koktajlu nie mam zamiaru pic...nie preferuje takich srodkow...niech natura sama zadziala...czytalam ,ze jak kobieta za duzo mysli o porodzie i sie stresuje to zazwyczaj porod sie opoznia...

ja zauwazylam wlasnie ze te co chca szybciej urodzic to zazwyczaj po terminie maja dzieciaczki wiec chyba cos w tym jest...

W sumei to ja mysle duzo ale nie o samym porodzie wiec ciekawe keidy to bedzie, chociaz moze w podswiadomosci cos siedzi a ja nawet sobie sprawy z tego nie zdaje, jak tu zajrze to owszem ale w domu stram sie czyms zajac albo cos robic bo wie ze jak zaczne myslec to sie bedzie ciaglo a tak to jakos leci.

 

 

A moj pojechal z kolega i wroci za minimum 3 godziny, kolega auto kupuje i nie mial go kto zawiezc... A ja jestem taka spiaca ze chyba zaraz sie poloze, najwyzej wczesnie rano sie obudze albo w nocy i bede siedziec...

 

Co do zupki to moj oczywiscie nie zjadl, wolal kanapki z piekarnika. Zupke chcial do kubka a nawet nie sprobowal ale wiedzialm z etak bedzie bo ona nie przepada za ogorkowa, a ja juz 2 razy jadlam i jutro pewnie cala skoncze

oj to ja bym zwariowała bez wyprawki. ja juz od poprzedniego miesiąca ją komponuje i lista nadal nie chce się skrócić! Ciągle coś dochodzi! Zrobiłam dziś nową liste i jak narazie w sumie mamy tam 46 elementów z czego kupionych mamy już 34. Ale tam nie mam ubranek! Same szpargałki :)

Dziś dokupiłam dodatkowy wieszak na pranie. W przyszłym miesiącu będę już wszystko prała i prasowała :) tylko że jeszcze brakuje mi tych ubranek jak narazie mam jedną reklamówkę :( muszę się wybrać do zakupy tylko że nie wiem czego i ile kupić :(

Moje wielkie gratulacje Izabela. Śliczna niunia:)

Pasek wagi
Izabela - gratuluję córeczki jest taka śliczniutka :)
IZABELA gratuluje Ci serdecznie ::* śliczna jest ta Twoja pociecha a jaka duża :)

sasanka ja myślę, że kilka kaftaników, jakieś śpioszki Ci się na pewno na początek przydadzą a potem to już sobie będziesz dokupować na bieżąco a ciężko jest mi określić czego i ile bo ja dostałam mnóstwo ciuchów po mojej najmłodszej siostrze (4 lata) :) i od znajomej z Niemiec tak więc ciuchów dla małego mam dużo niektórych nawet ani razu mu nie ubrałam bo tak szybko rośnie więc nie warto kupować za dużo :) ja myślę, że naiwna albo cream Ci doradzą :)
DOBREJ  NOCY WAM ŻYCZĘ :)*
sasanka ja popralam i odrazu poprasowalam, poskladalam i jak teraz do szpitala wyciaglam to si okazalo ze pogniecione - nie wiem jak ja to zrobilam ale doszlam do wniosku ze reszta zostanie nie wyprasowana i jak bede potrzebowala to wyprasuje...

dzięki dziewczyny:)

i niby duzo nie przytyłam, a dzidzia duża, nikt nie spodziewał się takiej wagi i wielkości:)

w niedziele o 16 pojechałam na porodówkę, bo od rana mialam skurcze co 10 min, lekarz mnie zbadał i miałam rozwarcie na 3 cm, więc na porodówkę, o 21 podłączyli mi oksytocynę, robiło się rozwarcie a bardzo mała czynność skurczowa, ogólnie strasznie mnie bolało, ale o tym bólu się zapomina jak się zobaczy taka mala istotkę:) w czasie całej akcji byłam 2 razy pod prysznicem dla uśmierzenia bólu...

przed skurczami partymi pozłam jeszcze do ubikacji, zrobic siku i zaczelam wymiotowac, połozna kazala usiasc w ubikacji nogi szeroko rozstawić i poczekac na 3 skurcze i wrócic, do tego momentu mialam 6 cm rozwarcia a była juz kolo 24, wróciłam odeszły mi wody, okazalo sie, ze zielone...:( ale Bóg chyba czuwał nad nami bo to był ostatni moment na wyciagniecie Antosi.... Na szczescie ie zachłysnela sie wodami... 0 00.10 odeszly wody rozwarcie moment na 10 cm i o 00.35 po 2 partym skurczu Antosia byla  nami. we wtorek zrobili jej wszystkie badanie, pod wzg infekcji przez wody, ale mała zdrowiutka, teraz nas czeka wizyta u laryngologa w celu zbadania słuchu, bo w szpitalu popsul sie aparat...

mnie lekarz zszywał ponad pól godziny, bo najpierw mnie rozcieli a pozniej jeszcze pekłam... teraz mam problem z siedzeniem, (polecam kólko dmuchane) szwy troche ciagna, ale jest oki, Antosia jest małym zarłoczkiem, ciagle ssała by piers, poki co pokarmu pod dostatkiem, czekamy teraz na lepsze poruszanie się i bedzie fantastycznie:)

Pasek wagi
Sasanka ja mysle,ze na poczatek kup jakies 6 spiszkow zapinanych w kroku,do tego kaftaniki ..Ja kupowalam zawsze komplety...Do spania najwygodniejsze sa pajace: 4-5..ja mam niestety tylko 2... trzeba sie liczyc z tym ze dziecko trzeba bedzie czesto przebierac,bo moze wyplynac z pieluszki...A prac wiadomo,ze nikt nie bedzie codziennie.... Jako,ze termin masz na pazdziernik trzeba pomyslec o jakims cieplym ubranku na wyjscie....Kombinezonik lub poprostu cieply dresik..jakies cienki i grubsze czapeczki-nie za duzo....po 2 wystarcza...skarpetki...

Ale zawsze trzeba sie liczyc z tym,ze ktos cos da i ubranek i tak bedzie za duzo....Ale ja wychodze z zalozenia ze lepiej miec wiecej niz za malo... :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.