25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 14:10
ja sie zastanawiam nad tymi smoczkami... tez mam taki kombinezon grubszy welurowy na wyjscie a jak nie to normalne spiochy i kocyk, skarpetek nie bralam bo mam wszystkie ubranka z nogami, tylko wzilam takie jedne butki szmaciane ale skarpetki.
Dobry pomysl z tym recznikami
Co do kosetykow to dla maluch amam tylko krem do tylka... nie wiem czy cos jeszcze brac. Dla mnie mam 2 zele takie male z probek.
Kurcze mam te listy co zabrac a mimo to i tak duzo sie wydaje, ja do spzitala mam bliziutko wiec jak cos to 5 minut i moj dowiezie co trzeba
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 14:11
ja sie wlansi ezastanawima z tym recznikiem jeszcze bo ponoc tu nie kapia dzieci..
10 sierpnia 2010, 14:30
ja tez mam sudocrem....a z kosmetykami dla dzidzi to tez nie wiem....ale dla siebie biore(szampon,zele,do makijazu cosik -bo ja sie maluje na codzien...)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 16:09
no ja sie w koncu spakowalam do tego szpitala. Recznik dla dziecka, kocyk, szlafrok i druga koszule wrzuce w reklamowke i jak bedzie potrzebna to moj skoczy tylko do auta.
Jeszcze ubranko na wyjscie i moge jechac hehehe.
a tu znowu jak makiem zasial............
10 sierpnia 2010, 16:22
Ja robilam obiad..
Naiwna nie wiem jak Ty ale ja codziennie czekam na jakikolwiek objaw zblizajacego sie porodu...ale nic...wiem,ze to 3 tyg jeszcze ale z jednej strony chcialabym miec to juz za soba....
10 sierpnia 2010, 16:29
.
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:15
- Dołączył: 2009-06-01
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 313
10 sierpnia 2010, 16:33
adzka ja miałam taki twardy brzuch od 32 tyg i dostałam asparagin, czyli inaczej coś z magnezem i pomagało.
naiwna i cream widzę, że strasznie niecierpliwe jesteście :) mnie się tak nie spieszyło do porodu mimo, że bardzo chciałam zobaczyć swojego bobasa.
Wiecie co? Padam już na ryj przy tym moim Dawidzie. Ma 3.5 miesiąca ale daje mi tak w dupę, że czasami nie wiem jaki jest dzień. Teraz dopiero mi zasnął od 8 rana. Na spacerze krzyk, w domu to sam się zabawi dosłownie 10 min a ja siedzę przy nim i ręce opadają a tutaj jeszcze sprzątać muszę i coś ugotować. Czasami to mam już wszystkiego dość. Z drugiej strony żyć bez tego urwisa nie mogę..
Idę coś robić mimo, że padam ze zmęczenia :(
Trzymajcie się Brzuszki :*
- Dołączył: 2009-06-01
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 313
10 sierpnia 2010, 16:35
do chrzcin (22.08) miałam osiągnąć cel z paska ale mi się nie uda bo waga stoi jak zaklęta mimo, że prawie nic nie jem przez te moje kamienie szlachetne ;p w woreczku..ehh..jak mnie wszystko wkurza....
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 16:36
ja tez czekam, jak mnei cos zaczyna bolec to sie zastanawim czy mi przejdzie - ale te moje bole to sa smieszne bo co a'la na okres ale nie przechodza tylko trwaja jakis czas, np ze 3h i pozniej nic. Nie wiem czy mi ten czop nie odchodzi ale bardziej jak uplawy to wyglada bo biale. Sama juz nei wiem. Pewnie wody mi odejda a ja nie zauwaze....
Tez robila obiadek. Ziemniaczki, warzywka gotowane i rybka ale ze duzo osci bylo w tym filecie co mam to dorzucilam burgery do piekarnika. Dobre bo tachie suche jak sie caly tluszcz wytopil.
Zytong co do tych skurczy to sa wlansie one, moga sie pojawiac jzu ok 20 t.c. ja ich jakos specjalnie nie odczuwam, tlyko jak dotkne brzuch to wiem ze akurat go mam.
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 16:39
ja to bym bardzo chciala urodzic do terminu bo pozniej to czekanie mnie dobije, ale pewnei jak sie zacznie cos dziac to i tak dostane mega stresa i bede chiala cofnac moje slowa i jeszcze czekac...