25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
10 sierpnia 2010, 09:37
Zytong zabierz ze sobą malutki kawałek cytryny tylko nie duży i jak już wypijesz zagryź ten słodki smak cytrynką- tylko nie dużo bo Ci źle krzywa wyjdzie! Tak żebyś już nie czuła tego słodkiego-mnie pomogło! Ta babeczka powiedziała że można też do kubeczka wrzucić ale mnie bardziej pasowało szybko wypić i zagryźć bo nienawidze słodyczy!
10 sierpnia 2010, 09:42
Cholera ale mnie nos boli... mam taki katar że nie umiem oddychać... chyba znowu tylne zatoki... do lekarza już nie idę znowu wciśnie mi jakiś antybiotyk... Wyglądam jak chomik na haju bo mi oczy spuchły i mam lekki wytrzeszcz... :) a ja niby dzisiaj (USG) zaczynam 29 tydzień :) ale ten czas leci!
10 sierpnia 2010, 10:13
Lekarze u nas to mam wrazenie ze sa po to zeby byc...synek kaszle i ma powiekszone migdaly i co powiedzieli???? to normalne i ze oni nic z tym nie robia!!! Juz chyba 6 raz z kolei nic tutaj nie robia,gdy syn jest chory!!! Ja sie zastanawiam to co oni tutaj lecza???!!!! Szczerze juz mnie szlak trafia i mam dosc tej sluzby zdrowia...Musisz chyba byc umierajacy zeby zechcieli Cie wyleczyc!!!!
10 sierpnia 2010, 11:08
jak tu dziś cichutko aż dziwnie :) Wypłata rachunki popłacone jeszcze tylko gaz i iść zapłacić czynsz... Co miesiąc to samo. Wykusze dziś męża byśmy jechali wózki gdzieś pooglądać :) może teściowa pojedzie z nami ;) i materacyk musimy dziś kupić. zastanawiam się nad gryką z pianką. A może Wy mi doradzicie? jaki lepeij kupić?
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 13:19
no rzeczywiscie tutaj cisza, ale iza pewnie urodzila a bfemme pojechala na wakacje.
U nas na wszystko daja paracetamol... Jak mi kiedys oczy ropialy to poszlam i mi dala jakies krople, jak poszlam po miesiacu ze jak stosuje to ok ale jak przestane to znowu to samo to mi mowi ze mam caly czas brac... przeciez ja sie chcialm wyleczyc a nie caly czas leczyc. Pytala czy mam jej jeszcze i jak tak to mam dalej brac (a pisze ze nie uzywac po 7 dniach od otwarcia), powiedizlam ze chce nowe to z wilka laska mi przepisala... na fizjoterapie mnie zapisala natomiat polozna bno lekarka twierdizla ze nic mi przeciez nie jest, a skierowanie chcial dac dopiero po ponad pol roku jak juz chodzilam.... Masakra ale co zrobic.
Ja wlansie pakuje torbe bo poprasowalam spioszki, i tak zeszlam zapytac koleznaki ile czego wziasc bo jak na dobe to chyba 4 par spiochow i 4 par body to nie potrzebuje. Tym bardziej 4 par rekawiczek.
Co do materacyka to jak skoncze pakowac torbe to kukne jaki mam i dam znac :))) ale chyba kokos pianka gryka
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 13:20
a kiedys maialm angine a babka do mnei ze nic mi nie jest i samo przejdzie, a ja nawet przelknac sliny nie moglam, spac sie nie dalo bo taki bol
10 sierpnia 2010, 13:25
ja mam materac GRYKOSEN...wlasnie pianka i gryka...
Ja niedawno dopiero zjadlam sniadanko,bo nie jadlam rano,bo chcialam zjesc cos zdrowego a musielismy jechac na zakupki...Pojechalismy do Lidla a tam jak zwykle mega przeceny warzyw i owocow....lubie tam jezdzic bo dzieki takim przecenom czlowiek sporo oszczedza na jedzeniu....wydalam 60 a bez to pewnie musialabym dac dodatkowe 20....
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
10 sierpnia 2010, 13:26
Hej dziewczyny,
Czy miała któraś z was problemy z twardniejącym brzuchem w ciąży, bo ja jak trochę pochodzę to mi się napręża i muszę łykac tonę magnezu i oczywiście leżec
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
10 sierpnia 2010, 13:35
adzka to sa skurcze braxtona-hicksa, normalne jesli nie bola - tak mi polozna powiedziala, mi na to nic nie kazali brac
cream wlasnie sie sie pakuje - mam 3 pary spiochow, 2 body, pampersy, krem, czapeczke
dla mnie 2 koszule, recznik, zel, wkladki i podklady
Co jeszcze masz ????
10 sierpnia 2010, 14:03
wzielam ubranko na wyjscie dla dziecka,kocyk,recznik w razie czego....skarpetki ...smoczki...
dla siebie: ubranie na wyjscie,majtki,skarpetki...podpaski...jeszcze wloze kosmetyki,aparat itd...gabke do mycia,recznik papierowy(najlepszy do wycierania krocza,bo normalny sie poplami krwia...)