Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

KLUSECZKO GRATULUJĘ CI KOCHANA , MASZ PIĘKNĄ CÓRECZKĘ , ŻYCZĘ CI TERAZ POGODNEGO MACIERZYŃSTWA !!!

w 1 ciazy widac bylo doiero pod koniec 4 msc...a teraz tez juz na poczatku odstawal...

xXxPannaMlodaXxX-pozwole sobie wstawic porownianie mojego brzuszka z tygodni 12-23...sama ocen, jak to wygladalo-wydaje mi sie, ze od 20 tygodnia zaczyna przybywac brzuszka i staje sie bardziej widoczny...

 

dzięki =]
też zamierzam sobie porobić takie zdjęcia od 12 tyg (czyli od poniedziałku)
żałuję tylko że nie zrobiłam przed ciążą - byłoby lepsze porównanie :)
 mój wygląda miej więcej jak twój 18t, ale to pewnie dlatego że jestem grubsza

Wstawac szkoda dnia!!!!! Bleeee dzis kolejny dzien upalow, jak pomysle, ze musze isc na zakupy to szok. Teraz jest juz ok 27 stopni :(

dzien dobry, kolejny upalny dzien przed nami z 37 stopniami ciepelka...mam zamiar do poldunia uporac sie z porzadkami domowymi, a pozniej LB(lezenie bykiem) ...zastanawiam sie co zrobic lekkiego na obiad w taki dzien jak dzisiaj....moze macie jakies pomysly?

a tak wogole zaczynam dzisiaj 38 tydzien ciazy...jejku, ale czas leci...

DZIEŃ DOBRY U MNIE TEŻ ZAPOWIADA SIĘ UPAŁ WIĘC CZEKA MNIE SIEDZENIE W DOMKU ,DO PORODU ZOSTAŁO TYLKO 9 DNINAWET NIE WIEM KIEDY TO ZLECIAŁO MIŁEGO DNIA KOBITKI

Jak ja wam zazdroszczę finiszu. Gdyby moja październikowa ciąża się utrzymała tez byłabym na finiszu, a może nawet miałabym dzidziusia przy sobie a tak jeszcze całe 3 miesiące. Niedługo studniówka, później 3 trymestr i to co najgorsze w ciąży przede mną, ale dam radę i nawet nie zamierzam narzekać bo finisz jest najpiękniejszy na świecie. Wiele lat się o to modliłam, czekałam, marzyłam i mam nadzieję że w końcu się doczekam.
A my z mężem już zaliczyliśmy działeczkę, on skosił trawę, ja podlałam, w domu rozwiesiłam pranie i już grzecznie odpoczywamy. Ranne z nas ptaszki, mężuś zazwyczaj wstaje ok 5, ja najpóźniej o 7, bo wolę położyć się w południe w największe upały niż przesypiać chłodne ranki kiedy to mogę porobić spokojnie zakupy, sprzątanie.
Ostatnio zaczęłam sobie liczyć ruchy, zawsze od 9-tej do 10 ruchów Małego, a on o tej porze się strasznie wierci i w jego wykonaniu trwa to 15 min max, a ma na to 2 godz. Zaraz wybieramy się do rodzinki i w końcu przejrzę ciuszki u siostry, pospisuję co ma, czego będzie i potrzeba i może zacznę się rozglądać w sklepach.