Temat: jak radzicie sobie z uczuleniem/alergia u 5cio miesiecznego niemowlaka?

Współczuje ja mam tyle łatwiej że zaczynam wprowadzanie od zera i ziemniak uczulił ale krosty już prawie zeszły i dzisiaj daje jej jabłuszko a miałam marchewkę(ale  nie kupiłam)  i zobaczymy jak na to zareaguje :)
Ale mówisz że od dwóch tygodni się pojawiło uczulenie to przypomnij sobie co jej dałaś nowego przez te dwa ostatnie tygodnie :)

właśnie nic nowego, tyle że lekarka mówiła, że to nie musi być nowe w jej wieku, może być tak, że je czegoś sporo od jakiegoś czasu i następuje takie przesilenie że organizm nie wytrzymuje i reaguje alergią

O to nie wiedziałam...
Moją po jabłku jednak też uczuliło...:(
Moją narazie wszystko co podalam uczuliło: kleiki,kaszka nawet Sinlac(co jest specjalna dla alergików),różne herbatki, ziemniak, marchewka. Boję się próbować dalej czy ją uczuli czy nie bo mała cierpi i drapie się.
Jestem załamana

No faktycznie to aż niemożliwe... a może to coś innego jednak? No po prostu niemożliwe żeby uczulało wszystko po kolei... albo poradź się innego lekarza, albo może to coś nie z jedzenia? No nie zazdroszczę. A zahaczyłaś się na jakimś forum typowo alergicznym? Tam na pewno czegoś się dowiesz też.

Niestety możliwe...Nie jestem na żadnym forum typowo alergicznym ale czytam różne historie dziewczyn z dziećmi alergicznymi to jedna pisała że jej roczne dziecko na wszystko uczulone i samo mleko je. Ja mam tylko nadzieję że za parę tygodni jak podam cokolwiek to jej już nie uczuli że wyrośnie z tego :)
Sprawdzałam też kosmetyki naszczęście żadne jej nie uczuliły ale mimo wszystko stosuje Emolium i oilatum. Bo są najlepsze na tego typu skórę.

my też emolium,

no widzisz, ale to ciekawe że mleko daje radę... chyba że to takie mleko co w nim "mleka" nie ma
moja koleżanka wyprowadzila syna z pokarmówki, dziecko nie jadło czekolady, jajek, pomidorów, kurczaka i czegoś tam jeszcze. Jak skończył 4 lata zjadł pierwsze jajko i mu nie smakowało :) a robiła to tak, że dawała ociupinę, jak coś się działo to przestała i za miesiąc znowu, jakby szczepiła, najpierw dawała rzadko i mało a potem coraz częściej, właśnie jak mały miał jakieś 3-4 lata zaczęła dawać to co uczulało go jako niemowlę

moja córa (8 m-cy) jest na Nutramigenie, je różne zupki, deserki, ale tak na prawdę wiecznie coś jej jest, a ja ni cholerę nie wiem od czego.... Też już ręce załamuję, bo ani jednej nocki mi jeszcze nie przespała, płacze przez sen, nóżki do brzuszka podkurcza.... Eh, ciężki los nas matek ;) wiecznie się musimy zamartwiać i zastanawiać jak dziecku pomóc

tulip mleko jest specjalne czyli nie ma w nim "mleka" mam takie jak kaurka Nutramigen ohydne w smaku ale naszczęście mała pije bez problemu no i kupki po nim zielone...
Oj ciężki los matki mojej brzuszek nie boli ale cały czas ją obsypuje krostami i swędzi ją to i drapie się...

Współczuje wam, moja się za to nie drapie i śpi jak anioł pierwszy raz odkąd się urodziła, więc ja już nic z tego nie kumam... Trochę wątpię w tę naszą alergię.

Lekarz mi mówił że alergię można mieć nawet na powietrze(np.dym tytoniowy,kurz itp), wodę, alergia pokarmowa, kosmetyki, rośliny
 no mnóstwo rzeczy...I czasem cięzko jest uchwycić co tak na prawdę wywołuje u dziecka alergię