19 października 2009, 12:31
Anka za to Tobie widze, ze waga super schodzi za chwile osiągniesz cel na grudzeń :)
- Dołączył: 2008-06-28
- Miasto: -
- Liczba postów: 2835
19 października 2009, 15:02
Daria ja sobie podzielilam odchudzanie az do kwietnia i malymi kroczkami dojde do celu:-))
Mnie najbardziej w byciu matka przeraza placz dziecka,jezeli wiem ,ze chce jej sie jesc lub ma mokro to ok,ale jezeli placze "bez powodu" to ja panikuje......
- Dołączył: 2008-06-28
- Miasto: -
- Liczba postów: 2835
19 października 2009, 15:09
dziewczyny czy wy po porodzie tez sie tak pocicie? ja strasznie,przeciez nie ma wielkich upalow a bluzki musze zmieniac codziennie,na dodatek uzywam ciagle ten sam antyperspirant,ktory w lecie przez te upaly byl niezawodny a teraz to nie wiem co sie dzieje
- Dołączył: 2007-05-16
- Miasto: daleko od domu...
- Liczba postów: 1632
19 października 2009, 15:18
anka- ja już jestem prawie 4 miesiące po porodzie i mam to samo. Mam nadzieję, że z czasem się to unormuje
19 października 2009, 15:19
Kochana to hormony. Niedlugo sie ustabilizuje:)
19 października 2009, 19:25
rozmawialm dzis zkumpela, synek skonczyl 3 mies. Zaczeli go karmic sloiczkami owocowymi. Mial straszne kolki wczesniej, teraz zalatwia sie pieknie, przesypia noc. Wsstaje tylko o 4.30 na mleko i potem dalej spi. Bawi sie grzechotkami gaworzy :)))) NIe maja z nim juz zadnych problemow. A ma dopiero 3 mies :))))
19 października 2009, 19:40
ja tez wprowadzalam pokarmy po 3 mz. jak mial 3 to dostawal po kilka lyzeczek sloiczka a jak mial 4 to wciagal banana
- Dołączył: 2008-06-28
- Miasto: -
- Liczba postów: 2835
20 października 2009, 09:05
czesc dziewczyny,powiedzmy,ze jestem wyspana
wczoraj mala miala swoj kryzys kolo 19h,jak zwykle plakala bo musiala odreagowac caly dzien emocji,pozniej ja wykapalam,nakarmilam i byla taka zmeczona,ze od 20h spala do 2h w nocy
tato ja nakarmil a moja kolejka byla o 7h rano;-)
wczeniej robilismy dyzury i raz jedna noc ja raz maz chodzilismy do niej,ale teraz zmienilismy i skoro on chodzi pozniej spac to daje butelke wieczorem lub w nocy a ja nad ranem i jestem o wiele bardziej wypoczeta,chodze spac kolo 22h i moge pospac do rana;-)
nie wiem jak bedzie w srode bo mamy isc do znajomych na 18h a ja staram sie zawsze kapac mala kolo 19h,mam nadzieje,ze nie rozreguluje mi sie za bardzo,zreszta nie bedziemy tam siedziec dlugo........
20 października 2009, 09:24
Anka w sumie to chyba masz rację z tymi wygórowanymi ambicjami. Postanowiłam, że nie odpuszczę tak do końca. Będę po prostu jadła mniej i zdrowo. Ale jak wkradnie się coś z niedozwolonych rzeczy to nie ędę panikowała. I wracam tylko do wagi sprzed ciąży, bo na razie jakoś nie mam ani siły ani ochoty na walkę o swoją swymarzoną sylwetkę. W dodatku źle wtedy nie wyglądałam. byłam wczoraj na zakupach i spodni oczywiście nie kupiłam, bo w 44 rozmiar ledwo brzuch dopiełam ;/ Ale znalazłam w sklepie takie leginsy z jeansu i streczu z zamkami na łydkach i chyba je kupie.
20 października 2009, 09:25
Kupiliśmy też dla naszej Królewny karuzele pluszową - w sklepie kosztuje u mnie 93 zł a ja na allegro kupiłam za 35 ;) Plus leżaczek z daszkiem, stoliczkiem i funkcja bujania. Dodatkowo ma tez zbaweczki na czyms w rodzaju karuzeli