Temat: będziemy szczupłe MAMY-tak łatwo się nie poddamy!

Juz was nadrobilam dziewczyny i musze wam powiedziec,ze oczywiscie zgadzam sie  iz mleko matki jest najlepsze i sama chcialam karmic,ale mala nie umiala ssac i byla tak wykonczona zoltaczka,ze jej sie nawet nie chcialo jesc:-( w szpitalu robilismy wszystko,zebym mogla karmic i spedzilam tam 7 dni dlatego,ze mala tracila na wadze:-( ktoregos dnia obudzilam sie i zobaczylam,ze nie mam pokarmu,piersi byly miekkie i po nacisku nic nie lecialo,a wiec podjelismy decyzje z poloznymi,ze trzeba przejsc na butelke bo mala wazyla tylko 2kg310. Teraz jest na butelce,je 90ml szesc razy dziennie,w ciagu kilku dni przytyla i wazy juz ponad 2kg600. Czasami dobre checi nie wystarcza,ja bardzo chcialam karmic i bylam tak zdesperowana,ze mi nie wychodzi,az z powodu stresu pokarm mi zanikl.

 

A co do pomocy meza to moj az sie pali do roboty bardzo lubi zajmowac sie swoja coreczka,teraz wzial 3  tygodnie urlopu wychowawczego ,wstaje w nocy,zeby ja karmic w ciagu dnia jest tak samo,karmi,przebiera,myje butelki,przygotowuje mleko,chcialby ja tez kapac ,ale poki co ja to robie a on tylko ja ubiera,zajmuje sie pepkiem,oczami,uszami itd

Anka tez mnie pobolewa i nie wiem czemu. Takie rozpieranie czuje. No i mam problem z trzymaniem moczu. Ćwiczenia kegla nie pomagają... :( Powiem o tym na wizycie za 4 tygodnie. mam nadzieje, ze cos sie da z tym zrobić....

Cześć dziewczęta! U mnie też waga niestety stanęła jak wryta i stoi, już nie wiem co mam robić, ostatnio jedna z dziewcząt stwierdziła że za mało jem, ale jak tylko zacznę jeść więcej to zaraz waga idzie w górę, a po za tym ja nie czuję się bardziej głodna. A dzisiaj byłam z moim skarbem na szczepieniu bo skończył 6 tyg. i waży 5100g , lekarka powiedziała że bardzo ładnie przybiera na wadze. No a wieczorkiem ja się wybieram do gina na przegląd .

Znalazłam wczoraj zdjęcie brzucha z ubiegłorocznych wakacji(zdjęcie w pamiętniku ). Tak mnie to dobiło, a jednocześnie zmobilizowało, że wreszcie zaczęłam się ruszać. 30 minut rowerka + 50 brzuszków. Uczucie po brzuszkach bardzo dziwne. Mięśnie pewnie mam totalnie osłabione i zniekształcone hehe ;) Ale jest. Wczoraj tez mąż kusił mnie rozkiem Kit kata ale się nie dałam. Ostatni posiłek zjadłam parę minut po 18 ;) Więc wczorajszy dzień jak najbardziej na +. No i weszłam dzis na wage choć obiecałam sobie, że wejdę w poniedziałek. Z tym, że to było w celu sprawdzenia czy ćwiczenia coś dały. I dały bo już za 6 jest 4 ;)) Dzis tez zamierzam się wysportowac ciut. A jak Wam idzie dziewczynki?

Hej! Ja wczoraj zaliczyłam przegląd u gina i powiedział że spokojnie mogę zacząć ćwiczyć, także od dzisiaj zabieram się konkretnie za siebie bo chrzciny 24 a ja nadal wyglądam ja w 5 miesiącu ciąży.

pozniej zaczac
> gubic kilogramy bo wczoraj mierzylam spodnie i
> mialam nadzieje,ze tylko w brzuchu sie nie dopne a
> tu guzik bo spodnie mi tylko do ud wchodza

 

Aniu.... nic mi nie mow....ja ost sprawdzilam moje dzinsy...... do polowy ud i koniec!!!! ;/ dupa mi urosla i uda tez przytyly. Aktualnie nie mam zadnych spodni. Chodze w grubszych rajstopach i krotkich spodenkach ktorych rzecz jasna nie dopinam tylko zaslaniam dluga bluzka... czyli moj stroj sklada sie bluzka + spodenki+ rajtopy badz dresowe , c ienkie spodnie............ i najgorsze jest to, ze wiem ze po urodzeniu predko tych spodni nie zaloze ;/

Tylko,ze ty femme bylas za chudziutka, wiec teraz pewnie lepiej ten twoj tylek i uda wuygladaja ;P :*:*:*

Femme muszę Cie pocieszyć, że w udach po porodzie cm też spadną. Mi samo spadło chyba 2 cm ;) Teraz co prawda mam 60 cm w udzie czyli o 5 wiecej niż przed ciążą, ale to i tak nie źle biorąc pod uwage te nieszczęsne 20 kg na +. Pocieszam się, że do wagi sprzed ciąży brakuje mi juz tylko jakies dobre 8 kg. Cel na koniec roku to 56 kg czyli jak przed ciążą a do lata bede szlifować mój ideał sprzed kilku lat ;)

Martus ale musze byc znow taka, inaczej sobie nie wyobrazam. Posmakowalam takiej szczuplosci i juz nie chce innej sylwetki. A po 2 nie bedzie mnie stac na wymienienie calej garderoby na wieksza.

 

Daria no u mnie jest jakies dobre 4cm wiecej nio i w lydce tez jakies 3. W biodrach 8cm. Tak wiec troszke sie uzbieralo, nie wiem ile przez te ost tyg. dojdzie.... Niby ww 9 mies. wiele kobiet traci 1-2kg albo juz nie tyja ale ja znam swoj organizm i czuje ze niestety bede inna i przytyje..... nawet dzis na wage nie wchodzilam....... moze jutro...ale przemysle to  :)

Femme 8 cm w bidrach to nie jest tragedia. Mi przybyło jakieś 20 ;) Więc głowa do góry