Temat: będziemy szczupłe MAMY-tak łatwo się nie poddamy!

zapraszamy!

Pasek wagi

witam tez sie przylaczam:)

waga przed ciążą 58kg
przed porodem 93kg
zdobyte w ciąży 35kg
po porodzie 79(ale po skonczeniu karmienia piersia dostalam tabletki anty i w 2 miesiace 9kg) czyli 88kg

zgubione po porodzie 14 kg
cel 58

łacznie zgubionych 22,3kg
obecnie 65,7
pozostalo do celu 7,7kg

Pasek wagi
Dziś już ważę 66.8 ;) A z moim mlekiem teraz jest taki problem, że mała sie nim nie najada ;/ Wypija go z 50 ml, a później dopija jakieś 30 nawet 40 tego NAN. Może to kwestia czasu. Tyle, że ja daje ściągany pokarm, bo ona nie łapie sutka, a kapturki sa dla niej za duze.

Z moją waga było tak, że do 6 miesiąca ważyłam 59/60 kg. Pod koniec czerwca waga zaczęła skakać jak oszalała i dorobiłam się 76.
Witam ! No w końcu znalazłam chwilkę żeby was poczytać i skrobnąć parę słów. Kurcze Strengh widzę że u Ciebie waga super leci aż Ci zazdroszczę . U mnie w końcu się coś ruszyło na razie tylko 30 dkg ale to już coś może w końcu zacznie spadać bo za miesiąc chrzciny a ja w nic nie wchodzę porażka totalna.
StrengthOfFiber  a zostawiałaś pokarm jak ci mówiłam, będziesz miała obraz jakości swojego mleczka.
Daria zazdroszcze wagi:)U mnie leci ale bardzo wolno:(W tydzien -3 kg,hehe no moze nie tak wolno ale myslalam ze lepiej bedzie:)Z tego co widze to z jednej piersi odciagam około 40ml mleka pewnie w drugiej jest tylw samo i moj Bartus tyle zjada jednorazowo własnie.Tez probowalam kapturki do prawej piersi ale sa grube i duze,dla malego nie wygodne:(
Hej można się jeszcze przyłączyć??
moja waga przed ciążą to 85 kg
waga przed porodem 105 kg
waga po porodzie 95 kg
zgubione po porodze 10 kg
łącznie zgubionych 19
Tak patrzyłam na pokarm. I na dole robi sie osad, a u góry jest bardziej wodnisty. Co ja mam zrobić żeby poprawić jego jakość?
ja tez mialam u gory wodnisty  i moj maly na nim super wyrósł. Laktacja zwieksza sie jak dziecko czesciej ssie wiec jak najczesciej przystawiaj mala do cyca to w koncu zalapie
Kurcze tylko ona tego cyca nie lubi chyba :( Cały czas daje jej taki odciagnięty, bo mam taki nawał pokarmu, że piersi chwilę po odciągnięciu całej butelki twardnieją i mała nie chwyta tego małoplastycznego sutka. Oczarna a co robiłas żeby pokarm był wartościowy i mały się nim najadał? Bo moja Nadia jak zje mój to woła jeszcze i za chwile robi siusiu. Tak jak by przez nia przelatywał.
to normalne :) Ja wciagalam dzien w dzien kaszki dla dzieci  wiec moze to cos pomoglo. i tez pilam ta herbarke hippa
resciowa mowi zebys pila anyz i koper wloski oraz jadla wszelkie kasze i platki oraz pila kawe zbozowa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.