21 czerwca 2012, 16:15
W tym roku kończę 24 lata, za około 2 lata max chciałabym mieć już dziecko. Problem w tym, że moi rodzice, nie chcą zostać nigdy dziadkami. Nie wiem co mam z tym zrobić, czy zajść w ciąże mimo ich sprzeciwu, czy uwzględnić ich zdanie i zapomnieć o dziecku. Dodam, że na chwilę obecną mieszkam jeszcze z rodzicami, ale mam pracę, partnera, który dobrze zarabia i zamierzamy za jakiś czas iść na swoje. Boję się reakcji rodziców, nie wyobrażam sobie zerwać kontakty z rodzicami ze względu na dziecko. Rodzice mojego faceta z kolei chcieliby mieć wnuki i może być konflikt miedzy jedna a druga strona.
Dziwna faza. Co o tym myślicie?
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 596
21 czerwca 2012, 17:02
cancri napisał(a):
Jasne, teraz piszecie "co rodzicom do tego", a ciekawe czy tak samo myślicie, kiedy potrzebujecie pomocy nad dziećmi.Bo skoro dziadkom nic do wnuków, to oczywiście tak samo nic im do zajmowania się nimi, kiedy ich rodzice nie mogą.Takie to trochę pogmatwane.
Tacy rodzice co pomagają to zazwyczaj chcą wnuków ;) choć bywa że chcą być dziadkami ale pomóc nie. Wszystko zależy od ludzi.
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 375
21 czerwca 2012, 17:03
Wiesz mi się wydaje, ze oni tylko tak mówią bo jeszcze dziadkami nie są a jak już zostaną to może zdanie zmienią, a raczej na pewno zmienią. Nie radzę z tego powodu zrywać kontaktów, bo to twoi rodzice, ale wy czyli ty i twój partner nie powinniście z powodu rodziców rezygnować ze swoich planów. Twoi rodzice jeśli cię kochają powinni zaakceptować twoją decyzję.
Powodzenia z rodzicami
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
21 czerwca 2012, 17:04
To powiedz e nie beda sie zajmowac wnukiem /wnuczka moga odwiedzic was w domu zreszta za 2 lata nie wiadomo jak potoczy sie zycie ja nie wiem co mnie jutro czeka
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
21 czerwca 2012, 17:11
Ja powiem tak, moja 54-letnia mama ciągle powtarzała, że jest za młoda, żeby być babcią, że cieszy się, że żadne z jej dzieci jeszcze nie ma dzieci, a mnie się "zdarzyło" i jestem w ósmym miesiącu ciąży, jako najmłodsza z rodu.
Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży, jej słowa dzwoniły mi w uszach i miałam "gula w gardle", jak tylko pomyślałam, że muszę się z nią podzielić tą wiadomością. Ale w ogóle nie było źle, reakcja: śmiech, szok, a po jakiejś godzinie radość i to taka na 100%. Teraz ciągle pyta jak się mam i czy dam sobie radę, udziela rad i takie tam. Jestem prawie pewna, że Twoi rodzice też przesadzają i jak faktycznie dziecko będzie w drodze, to zmienią swoje podejście o 180*.
A że Tobie tylko przyszło do głowy, żeby rezygnować ze swoich życiowych planów założenia rodziców tylko na ich widzimisie, to naprawdę godne politowania. To Twoje życie, a nie Twoich rodziców. Pójdziecie na swoje, to możecie robić co wam się podoba w tej kwestii, możecie mieć nawet drużynę piłkarską, dziadkom nic do tego.
- Dołączył: 2012-05-22
- Miasto:
- Liczba postów: 587
21 czerwca 2012, 17:18
Ja bym olała ich zdanie. W końcu to twoje życie, jesteś dorosła, a to, że nie chcą zostać dziadkami, to ich sprawa... kiedyś się z tym pogodzą
21 czerwca 2012, 17:21
to Twoje życie i to Ty powinnaś decydować czy będziesz miała dzidziusia czy też nie, a rodzice się przyzwyczają na pewno ;*
21 czerwca 2012, 17:24
Yyyyyyy, dlaczego niby masz się ich w tej sprawie słuchać?? Dziecko będzie Twoje i Twojego mężczyzny.
A może akurat jak zobaczą dzidziusia to zmienią zdanie. Jak taki brzdąc powie "baba" to Twoja mama będzie przeszczęśliwa.
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 397
21 czerwca 2012, 17:29
jak to nie chcą wnuków? pierwszy raz spotykam się z taką sytuacja :) no jasne, że rób dzieci ;p to jest Twoje życie, nie jesteś już dzieckiem :) pamiętaj, że kiedyś nie będzie już Twoich rodziców (na wszystkich przychodzi ten czas) i co wtedy? zostaniesz sama jak palec. DZIECI TO PODSTAWA! :D
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1446
21 czerwca 2012, 17:32
Najważniejsze, że Ty i Twój partner chcecie mieć dzieci ..
Ja bym nie patrzyła na zdanie swoich rodziców , jak Cię kochają to i Twoje dziecko zaakceptują .
21 czerwca 2012, 17:37
jakaś chora sytuacja. no to idźcie na te swoje jak najprędzej i wtedy dla Twoich rodziców to nie będzie sprawiało żadnego problemu, bo to czy będziesz miała dzieci to decyzja tylko Twoja i Twojego faceta nikogo więcej