21 czerwca 2012, 16:15
W tym roku kończę 24 lata, za około 2 lata max chciałabym mieć już dziecko. Problem w tym, że moi rodzice, nie chcą zostać nigdy dziadkami. Nie wiem co mam z tym zrobić, czy zajść w ciąże mimo ich sprzeciwu, czy uwzględnić ich zdanie i zapomnieć o dziecku. Dodam, że na chwilę obecną mieszkam jeszcze z rodzicami, ale mam pracę, partnera, który dobrze zarabia i zamierzamy za jakiś czas iść na swoje. Boję się reakcji rodziców, nie wyobrażam sobie zerwać kontakty z rodzicami ze względu na dziecko. Rodzice mojego faceta z kolei chcieliby mieć wnuki i może być konflikt miedzy jedna a druga strona.
Dziwna faza. Co o tym myślicie?
- Dołączył: 2012-03-09
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1075
21 czerwca 2012, 20:27
To chyba jakiś żart!!!! Od kiedy to rodzice decydują czy chcą zostać dziadkami, czy nie????? Jesteś dorosła, jeśli będziesz miała ochotę mieć dziecko, to się nie wahaj. Przecież rodzice nie mogą podejmować za ciebie decyzji w tak fundamentalnej kwestii. Może być tak, że nie będziesz mogła liczyć na ich pomoc przy dziecku, ale dziadkowie nie są konieczni do wychowania malucha. A może być też tak, że jak się już zajdziesz w ciąże i się z tym trochę oswoją, to zmienią zdanie :)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
21 czerwca 2012, 20:32
Nie przesadzaj, że będziesz się w tej kwestii rodziców słuchać itp. Chyba jesteś dorosła i sama decydujesz.
21 czerwca 2012, 20:42
maharet1092 napisał(a):
Witaj w klubie, moi też nie chcą, a jak sie dowiedzieli, że będą, to są obrażenie, nie wiem czy im przejdzie czy nie.
Heh, no właśnie moi też zapewne byli by obrażeni. A w jakim jesteś wieku?
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
21 czerwca 2012, 20:47
paranoja... piękny przykład toksycznych rodziców, człowiek u progu własnego życia i jeszcze ma poczucie winy... jakbyś bardzo sobie rady dać nie mogła, to proponuję psychologa
21 czerwca 2012, 20:51
pyzia1980"A jak zajdziesz w ciąże to co rodzice się Ciebie wyrzekną?
Może i też tak być. Są dziwni
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
21 czerwca 2012, 21:07
wiesz koniec końców to oni stracą, nie ty... choć rozumiem, że ci przykro
21 czerwca 2012, 21:19
To jest Twoje życie dziewczyno.A dziecko to jest największy skarb :-)
- Dołączył: 2009-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 262
21 czerwca 2012, 21:25
Ło matko , no zesz dziewczyno sie ogarnij !
21 czerwca 2012, 21:30
Chyba żartujesz? Twoi rodzice są jacyś bez serca. Przecież dziecko dla kobiety to najważniejsza "rzecz" w życiu. Na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała czy uwzględnić wolę rodziców... Też mam 24 lata. W przyszłym roku biorę ślub i nie wyobrażam sobie, żebym ze względu na czyjąś opinię nie zrealizowała swojego największego pragnienia. Odnoszę wrażenie, że jeszcze nie dojrzałaś do macierzyństwa.