Temat: Aborcja..

Potrzebuje pomocy dziewczyny.. Dziś dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży, co gorsza ona jest w 100% pewna, ze nie chce dziecka i że ciąże usunie. Ja wiem, ze może nie powinnam ingerować w jej decyzje ale po prostu nie mogę siedziec cicho ! Nie mogę jej w żaden sposób przekonać, że dziecko to największy skarb na świecie. Nie jest ona jakaś 15 letnią gówniarą, która zaszła w ciąże z przypadkowym chłopakiem. Ma 23 lata. Mówi mi że już czuje wstręt do tego dziecka, że w zasadzie to jeszcze nie dziecko więc moze sobie usunąc... Po prostu łzy mi same do oczu napływają jak słyszę coś takiego.. Sama jestem matką i sobie nie wyobrażam czegoś takiego. Poradzcie mi coś ja naprawdę nie wiem jak ją przekonać, żeby tego nie robiła...

Andala napisał(a):

a co Tobie do tego? to ona bedzie to dziecko wychowywac, utrzymywac, Twoje poplakiwanie jest nic nie warte. To jest jej indywidualna sprawa. Nienawidze gdy ludzie wtracaja sie w cudze zycie ;/ Nie rozumiem dlaczego podejscie ludzie przeciw aborcji jest lepsze od tych ktorzy sa za? bo takie sa ich wartosci duchowe i religijne, a moze inni maja zupelnie inne. Ludzie uszanujcie to! Nie mozna komus kazac urodzic dziecka tak samo jak usunac kazdy wie co ma robic, kazdy ma swoje zycie, poglady, zdrowie.

Tak bo najlepiej zabijać nienarodzone dziecko prawda? Bo to sprawa "matki"? Obrzydliwe, że niektórzy moga być za czymś takim

Vanja. napisał(a):

Tak ale mi chodzi osoby, które stać na utrzymanie dziecka bo nie oszukujmy się milionów do tego nie potrzeba! Jeśli stać Cię na to by zabulić za zamordowanie własnego dziecka to stać by było na jego utrzymanie. 
aborcja to zabieg jednorazowy tylko raz za niego płacisz a na dziecko trzeba płacić cały czas więc nie ma co porównywać

Andala napisał(a):

a co Tobie do tego? to ona bedzie to dziecko wychowywac, utrzymywac, Twoje poplakiwanie jest nic nie warte. To jest jej indywidualna sprawa. Nienawidze gdy ludzie wtracaja sie w cudze zycie ;/ Nie rozumiem dlaczego podejscie ludzie przeciw aborcji jest lepsze od tych ktorzy sa za? bo takie sa ich wartosci duchowe i religijne, a moze inni maja zupelnie inne. Ludzie uszanujcie to! Nie mozna komus kazac urodzic dziecka tak samo jak usunac kazdy wie co ma robic, kazdy ma swoje zycie, poglady, zdrowie.



Pasek wagi

Vanja. napisał(a):

Jej matka powinna czuć do iej wstręt i ją usunąć,(

Co za hipokryzja..

Pasek wagi
ja nie potrafiła bym tak po prostu poddac sie aborcji... nie wyobrażam sobie tego. moze nech urodzi dziecko i odda do adopcji, jest wiele rodzin, ktore marzą o takim dzieciaczku

Vanja. napisał(a):

Tak ale mi chodzi osoby, które stać na utrzymanie dziecka bo nie oszukujmy się milionów do tego nie potrzeba! Jeśli stać Cię na to by zabulić za zamordowanie własnego dziecka to stać by było na jego utrzymanie. Decydowanie za niego czy ma żyć czy nie jest okrutne i samolubne! Lepiej oddać je osobom, które marzą o dziecku a nie bezdusznie pozbawiać je życia, ciekawe czy takie by zabiły noworodka, bo to nie płód a dziecko od początku
a moze chcialaby jeszcze ulozyc sobie zycie, zaczac kariene, nauke etc odlozyc pieniadze kupic mieszkanie miec marzenia. Moze i dziecko utrzyma od pierwszrgo do pierwszego ale co to za zycie?? Najlepiej sie wypowiadac na forum i potepiac bo jak tam mozna, a skad wiecie jak jest u niej? Poza tym niech kazdy zajmie sie soba

wiaraczynicuda1 napisał(a):

Vanja. napisał(a):

Tak ale mi chodzi osoby, które stać na utrzymanie dziecka bo nie oszukujmy się milionów do tego nie potrzeba! Jeśli stać Cię na to by zabulić za zamordowanie własnego dziecka to stać by było na jego utrzymanie. aborcja to zabieg jednorazowy tylko raz za niego płacisz a na dziecko trzeba płacić cały czas więc nie ma co porównywać

Ale jakoś tę kasę trzeba zebrać nie? To samolubne... Jak grochem o ścianę naprawdę
dobra, ale ktoś ją musiał zapłodnić, sama sobie dziecka nie zrobiła. Więc co z nim? To jej chłopak, koleś z dyskoteki, zna go w ogóle? On też chce, żeby usunęła/ wie w ogóle o ciąży?
Pasek wagi
Wy chyba nie zdajecie sobie jaka krzywde ona by zrobiła dziecku gdy nienawidząc je by je zatrzymała.. nie mówie, że powinna usunac, możer oddać do adopcji. Ale to nie prawda, że każda matka kocha swoje dziecko od momentu gdy je zobaczy. A dzieci czują bardzo dobrze emocje ich matek, z tych niekochanych później często robią się psychopaci (dosłownie).
Pasek wagi

Andala napisał(a):

Vanja. napisał(a):

Tak ale mi chodzi osoby, które stać na utrzymanie dziecka bo nie oszukujmy się milionów do tego nie potrzeba! Jeśli stać Cię na to by zabulić za zamordowanie własnego dziecka to stać by było na jego utrzymanie. Decydowanie za niego czy ma żyć czy nie jest okrutne i samolubne! Lepiej oddać je osobom, które marzą o dziecku a nie bezdusznie pozbawiać je życia, ciekawe czy takie by zabiły noworodka, bo to nie płód a dziecko od początku
a moze chcialaby jeszcze ulozyc sobie zycie, zaczac kariene, nauke etc odlozyc pieniadze kupic mieszkanie miec marzenia. Moze i dziecko utrzyma od pierwszrgo do pierwszego ale co to za zycie?? Najlepiej sie wypowiadac na forum i potepiac bo jak tam mozna, a skad wiecie jak jest u niej? Poza tym niech kazdy zajmie sie soba


Skoro już zaszła to może się z tym pogodzić, dzieckiem nie jest skoro ma 23 lata. Niektórych spraw nie można cofnąć i co mamy się zabijać z tego powodu a kto powiedzia, że kariery z dzieckiem robić nie można ani trzeba rezygnować z marzeń? Dziecko to koniec świata? Dajcie spokój z takimi ograniczonymi wywodami

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.