Temat: czy poród bardzo boli???

nie jestem w ciąży ale ostatnio bardzo interesuję się tym tematem bo chciałabym byc już mamą. Doszłam do kwestii bólu przy porodzie i choć wiem, ze u kazdej kobiety jest inaczej to jednak zawsze jest ból.

Czy mozecie opisac jak bylo u Was? da sie ten ból do czegos porównać? co jest najgorsze? skurcze czy moment, gdy dziecko "wychodzi" na swiat? Chodzi mi o poród naturalny, nie cesarkę.

Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pasek wagi

MagOli napisał(a):

9magda6 napisał(a):

skórcze gorsze niż sam poród.jak to ktoś kiedyś mi powiedział... "jakbyś miała wysrać autobus" brzydko to brzmi... ale prawdziwe 
a ja słyszałam takie porównanie : " wsadź parasolkę do d...y rozłóż i spróbuj wyciągnąć "

o ja Cię pierniczę 

Nie będę szukać położnej ale prawdziwej akuszerki z powołania. Dopóki takiej nie znajdę - nie rodzę;) Wiem, że porody w domu są rzadkością ale uważam, że warto spróbować. Nastawiam się więc na poród w wodzie, w domu, z akuszerką, bez lekarza ewentualnie z samochodem gotowym w razie czego zawieźć mnie do szpitala. Tyle. Jestem kobietą i jak wszystkie samice ssaków, urodzę i zrobię to po swojemu, nie z nogami zadartymi jak na fotelu ginekologicznym;P
ojej ale macie porównania ;p ale tak na serio to musi naprawdę bardzo boleć.... niedługa i sama się dowiem bo moja siostra ma w lipcu termin i widzę po niej, że się bardzo boi
Pasek wagi
jak ostatnio mialam straszne bole plecow, wylam doslownie, nie moglam nawet usiasc.. Bylam w szpitalu czekalam na przyjecie i  nie moglam opanowac lez i krzyku... A kolezanka do mnie : to wyobraz sobie, ze jak bedziesz rodzila ten bol bedzie 20x mocniejszy niz ten co masz teraz... Ja myslalam,ze umre z bolu, to walnela mi porownanie...
Pasek wagi
Skurcze są najgorsze moim zdaniem. A sam moment gdy dzidziuś już się wydostaje na świat to wręcz ulga dla mnie była, bo wiedziałam, że zbliża się do końca moja męczarnia :) 
Ja słyszałam takie coś:
Pytanie do kobiety po porodzie:
-Wolałabyś żeby ktoś Cię uderzył krzesłem czy jeden skurcz porodowy?
-Krzesło
-A żeby ktoś Ci rozwalił to krzesło na głowie czy skurcz?
-Przecież to jedno i to samo :)
toż to Twoja sprawa jak kiedyś będziesz rodzić, koleżanka pytała czy to boli, boli i tu nic nie pomoże nawet super akuszerka (trochę mi to historią zaleciało), ani woda,  ani  egzorcyzmy ma boleć i boli, można sobie co najwyżej różnymi sposobami ulżyć i to wszystko
Ja słyszałam taką teorię że im kobieta ma boleśniejsze miesiączki, tym poród bardziej boli ... ale nie wiem czy to prawda - tak gdzieś mówili :)
Nie znam większego bólu, skurcze i sam poród - koszmar.
Pasek wagi

CzysteZuo napisał(a):

Nie będę szukać położnej ale prawdziwej akuszerki z powołania. Dopóki takiej nie znajdę - nie rodzę;) Wiem, że porody w domu są rzadkością ale uważam, że warto spróbować. Nastawiam się więc na poród w wodzie, w domu, z akuszerką, bez lekarza ewentualnie z samochodem gotowym w razie czego zawieźć mnie do szpitala. Tyle. Jestem kobietą i jak wszystkie samice ssaków, urodzę i zrobię to po swojemu, nie z nogami zadartymi jak na fotelu ginekologicznym;P


Zaintrygowalas mnie tym pomyslem na porod naturalny. Odrobinę zmniejszyl się mój odwieczny lęk o bol porodowy
Malo kto mowi o tym glosno,ale z doswiadczen kolezanek wiem,ze boli "jak ja pier****".Nawet po.....
Dla mnie wizja porodu jest przerazajaca,byc moze dlatego,żejeszcze nie dojrzalam do tej decyzji.
ponoc bardzo. moja mama sama ostatnio potwierdzila jak pytalam czy to z łamaniem kosci to prawda:P więc jeśli boli jak łamanie kości, to chyba boli...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.