- Dołączył: 2011-09-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1615
5 czerwca 2012, 20:21
nie jestem w ciąży ale ostatnio bardzo interesuję się tym tematem bo chciałabym byc już mamą. Doszłam do kwestii bólu przy porodzie i choć wiem, ze u kazdej kobiety jest inaczej to jednak zawsze jest ból.
Czy mozecie opisac jak bylo u Was? da sie ten ból do czegos porównać? co jest najgorsze? skurcze czy moment, gdy dziecko "wychodzi" na swiat? Chodzi mi o poród naturalny, nie cesarkę.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
5 czerwca 2012, 20:25
Ja nie rodzilam, ale szwagierka mojego narzeczonego jest świeżo upieczoną mamą.
Ostatnio była rozmowa, że chce zrobić sobie tatuaż, powiedziałam jej, że w tym miejscu bardzo boli... a ona "Kochana, poród przeżyłam to nic mi nie jest straszne!"
Czyli generalnie wnioskuje, że nic bardziej nie boli jak poród :D
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
5 czerwca 2012, 20:27
Edytowany przez delax 27 grudnia 2018, 11:15
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
5 czerwca 2012, 20:28
Powiem tak, nie rodziłam jeszcze i póki co nie zamierzam ale chciałabym ci pokazać to:
http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U ten dokument to "Porodowy biznes", obejrzyj go jeżeli chcesz zobaczyć rzadko występujący w naszym "cywilizowanym" świecie, poród naturalny, domowy. Wiele pięknych ujęć, wiele spokoju, poród jako przeżycie duchowe.
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
5 czerwca 2012, 20:29
Zależy... Są kobiety które rodzą wiele godzin a są kobiety które urodzą w 15min...
- Dołączył: 2006-04-17
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1828
5 czerwca 2012, 20:30
Tez sie nad tym zastanawiam czy boli i czy dałabym rade urodzić:) Leczę sie na depresje i mam takie mysli,że po porodzie moglabym miec depresje poporodową itd i że nie kochałabym swojego dziecka, ehhh dylematy,dylematy.
5 czerwca 2012, 20:33
ja Wam powiem tak... boli i to bardzo, nie pisze tego po to żeby kogoś straszyć, taka jest po prostu prawda,
Jedna kobietę będzie bolało mniej, inną bardziej, ale generalnie boli. Do czego to porównać? To jak bóle miesiączkowe tyle że z nasileniem ze 100 razy większym niż normalnie
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 288
5 czerwca 2012, 20:34
No zapewniam Cię, że ni łaskocze :) ale ja po jednym porodzie mogę stwiedzić, że boli, bo boleć musi, ale podziewałam się wiekszego bólu. Rodziłam bez znieczulenia, duże dziecko- ponad 4 kg.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
5 czerwca 2012, 20:35
http://www.youtube.com/watch?v=2kqyS-HwPdw
Tutaj podsuwam jeszcze filmik z domowego porodu w wodzie. Jak widać ten obrazek jest daleki od tego co można zobaczyć w filmach, nie ma krzyków ani krwi, kobieta jest w takiej pozycji jaką uznała za wygodną. Spokój, cisza, nikt nie biega w masce i kitlu...
http://www.youtube.com/watch?v=0SDDhuhgYfc - a to jest obowiązkowy filmik, pani pokazuje co może zdziałać spokój. Rodzi przekonana, że doświadcza cudu w mistycznym nastroju. Nie doświadcza traumy, po prostu przeżywa coś pięknego;)
Edytowany przez CzysteZuo 5 czerwca 2012, 20:38
5 czerwca 2012, 20:37
podobno ból porodowy można porównać do 20 łamanych kości jednocześnie ale nie wiem wszystko przede mną
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto:
- Liczba postów: 268
5 czerwca 2012, 20:37
Jestem mama 4 miesiecznej gwiazdy!! Tego bolu do niczego nie mozna porownac!!!!! Ja mialam bardzo bolesne skurcze sam moment wyjscia dziecka nie byl dla mnie tak bolesny. Jak na ta chwile raczej nie zdecyduje sie na drugie dziecko ale to ze wzgledu na komplikacje po porodzie, do dzis jeszcze nie doszlam do siebie. Jednak kazda kobieta ma inaczej i wcale tak nie musisz miec!!