Temat: Dzidzius planowany

Kobitki,ktore planowaly badz planuja w dalszej lub blizszej przyszlosci dziecko/. Jak dbacie/dbalyscie/bedziecie dbac o siebie przed ciaza? Co oprocz kwasu foliowego? Jak szybko udalo Wam sie zajsc od chwili staran oraz czy Wasze zycie (czesto poukladane praca/ zajecia dodatkowe ktore sa Wasza pasja)zostało zmienione?Czego musialyscie sobie odmowic,a co robicie nadal:) Pisze wszystko w jednym poscie aby nie zasmiecac ciaglymi pytaniami. pozdrawiam

babelberry napisał(a):

my się właśnie lada miesiąc zaczniemy starać, chciałabym zacząć jeszcze w wakacje, ale zobaczymy jak to wyjdzie :) - jestem w trakcie leczenia ząbków, trochę to zaniedbałam i teraz robię na gwałtu rety ;)- od około miesiąca biorę kwas foliowy- zrobiłam podstawowe badania: hormony tarczycy  (mam powiększoną i muszę pilnować), ale także na przeciwciała toksoplazmozy i różyczki (wg zaleceń pani ginekolog), oprócz tego takie ogólne krwi i moczu :) - chciałabym zacząć ćwiczyć jakiś pilates czy coś, bo boję się o mój kręgosłup troszke, bo miewałam z nim problemy, do lekarza z nim też się wybieram lada dzień - nie wiem, czy to nie jest za późno, ale w sumie wolę tak na ostatnią chwilę niż wcale :) - hmm, co jeszcze: ach, odchudzam się ;) to troszkę za mocne słowo, bo bardziej się obijam i myślę o odchudzaniu, ale mam nadzieję schudnąć ok. 10 kg do zajścia w ciążę :) i mam cichą nadzieję, że w tym roku uda się zajść :) 

Powodzonka zycze i 3 mam kciuki :)

Nie zmieniłam nic w swoim trybie życia, ale nigdy spory ekstremalne nie były jego stałą częścią :) Proszę sobie nie myśleć, że będąc w  8 miesiącu ciąży skakałam na spadochronie  Po prostu żyłam tak jak do tej pory, pracowałam, w domu wykonywałam wszystkie czynności. Brałam jednak pod uwagę, że moja ginekolog mówiła iż ciąża rozwija się prawidłowo i nic jej nie zagraża (czego oczywiście nie można być pewnym w 100%). Jazda na rowerze, nartach stanowczo odpadają(niebezpieczeństwo upadku), chyba że to rowerek stacjonarny. Sporty walki też raczej odpadają. Ale np. joga, pływanie jak najbardziej :)

Życzę powodzenia i trzymam kciuki żeby szybko pojawiły się dwie kreseczki na teście :)

Ja, przed zajściem w ciążę, ustabilizowałam poziom hormonów tarczycy(mam niedoczynność). Kwas foliowy brałam kilka miesięcy wcześniej. Zaszłam w pierwszym cyklu. W czasie ciąży czułam się świetnie i pracowałam do 9 miesiąca. No i jest oczywiste, że tryb zycia się zmienia, dziecko jest bardzo absorbujące, ale z każdym miesiącem jest lepiej, bo ono ci to wynagradza. ;-) Obecnie synek ma prawie 10 miesięcy, ja wrócilam do pracy 3 miesięce temu, a synek ma nianię. ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.