- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2012, 19:57
29 maja 2012, 22:14
29 maja 2012, 22:15
29 maja 2012, 22:25
jak go napychasz samym cukrem to się dziwisz że nic innego nie chce...
po kiego grzyba biszkopciki - co to za jedzenie???
Jakie soczki - spacjalne dla niemowląt niesłodzone czy jakieś badziewne kubusie co sie powinny nazywać wodą z cukrem a nie sokiem?? Ile tego soku dziennie?? Sok zamula jak nie wiem co, podawaj tylko niedosłądzane i to max 100ml dziennie - tak to woda, lub oszukuj, rozcieńczając sok wodą aż dojdziesz do tego że polubi smak wody...
Kaszki - same węglowodany + cukier + aromaty...
Deserki mleczne - a co to?? Tylko nie pisz że danonki albo inne słodzone serki czy jogurty czyli znów sam cukier...
Cofnij się i poczytaj schemat żywienia niemowląt - i poszukaj tego co dajesz dziecku, chyba nie znajdziesz...
I podstawowa zasada - ile posiłków je dziennie i co podjada między nimi - uwaga sok to też posiłek dla takiego dziecka... Między posiłkami nie powinno być nic! A nie biszkopciki czy soczki - wtedy żołądek nie ma czasu strawić, odpocząć i poczuć głodu.
Odpowiedz prosze na moje pytania...
29 maja 2012, 22:28
Nie przejdzie - będzie głodny to zje. Próbowałam. Karmię Go według schematu żywienia Niemowlaków karmionych mlekiem modyfikowanym zgodnie z 8 miesiącem. Nie dostaje za dużo słodkich rzeczy.....
Co to wg Ciebie jest za dużo słodkich rzeczy... Wiesz jaki jest żołądek 8 miesięcznego dziecka?? I ile to dla niego jest dużo...??? I gdzie w schemacie żewienia są podane te mleczne deserki, biszkopciki??
29 maja 2012, 22:32
29 maja 2012, 22:34
aj te schematy żywienia....one są tylko orientacyjne!!!! nie należy się ich trzymać kurczowo... co do słoiczków... moja córa raz je tylko słoiczkowe a raz tylko to co my, a ma 19miesięcy... dzisiaj miała dzien,ze prawie nic nie zjadła, po prostu nie chciała i juz...nie ma co wmuszać...wczesniej tez jej sie zdrzało... poza tym jak dziecko nie ma zębów, to też moze miec problem z jedzenie, w którym są kawałeczki... chce jeść kurczaka z jabłkiem? to niech je! znudzi mu sie, to zje cos innego... nie ma co panikowac, tylko spokojnie to przeczekać...no i nie zapychac biszkoptami, słodkimi deserkami itp. bo wcale to zdrowe nie jest, poza tym wiadomo,ze jak coś słodkie, to dziecko to chętnie zje... a kombinowałas ze smakami? np. jakies mięsko z dodatkiem owoców-jabłek, sliwek itp? czasem cos co dla nas jest niezjadliwe, dzieciom smakuje :)
edit: a smakowało mu cos co jadł wcześniej? z obiadków? bo nie musi wcale jeść obiadków tylko po 8mż, jesli jest cos co smakowało mu ze wczesniejszych, to tez mu dawaj...
Edytowany przez Zytong 29 maja 2012, 22:36
29 maja 2012, 22:45
29 maja 2012, 22:46
moja córka potrafiła sie naprawde najesc nawet gestym soczkiem , deserki i jogurty traktowała jak posiłek a obiad jak przekąskę.
odstawiłam jej te smakołyki na kilka dni i poczatkowo był strajk ale juz na drugi dzien zjadła zupke bo była głodna. tylko kilka łyzek ale to juz było cos - pamietaj zeby dziecku nie wciskac co jakis czas jedzenia a nóz za poł godziny zje. bo protestje z zasady ze mu cos podtykasz :) probujesz raz lub dwa a jak nie chce to czekasz az samo da znac ze jest głodne albo poprstu do czasu kolejnego posiłku.
sok deserek w słoiczku ,kisielek zamiennie i tylko raz dziennie bo to ewidentnie daje dziecku uczucie sytości. a ciasteczka i chrupki tylko na spacerku jesli bardzo głodne albo po konkretnym posiłku.
A I POSADZ DZIECKO Z WAMI PRZY STOLE i pozwol wsadzic raczke do osobnego talerzyka który bedzie tylko jego ,poczuje smak gdy wezmie raczke do buzi i mimo ze nie zje zupki to pozna jej smak i nastepnym razem zje.
POWODZENIA!!!!
29 maja 2012, 23:07
29 maja 2012, 23:12