21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
25 listopada 2010, 09:21
Hej, hej
U mnie nocka z Kubą pod bokiem czyli jestem połamana. położyłam się spać z S a obudziłam się z młodym, jakie było moje zdziwienia jak chciałam się do gadowatego przytulić a tu go coś mało było ;).
Aśko nic nie mów o leniu, ja dziś mam zabrać się za większe sprzątanie kuchni a chce mi się
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
25 listopada 2010, 09:38
Kaśku bierz się za sprzątanie!!Ja już mam ogarnięty Dominika pokój teraz czas na mój,najgorsze jest odsuwanie mebli,bo cholerstwa ciężkie.Wieczorem chyba strzelę rundę podłogową czyli pranie dywanu,na samą myśl mnie trzęsie.Od wczoraj zakaz palenia w domu i tak śmigam jak eskimos na balkon,ale pożytek z tego taki,że nie śmierdzi i ja mniej palę:P
U nas pogoda dziwna ni to śnieg,ni to deszcz ale zimno chyba 0stopni.Czeka mnie jeszcze runda do sklepu po chemie
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
25 listopada 2010, 13:18
Ja wczoraj wyszorowałam łazienkę, korytarz, pościerałam kurze, odkurzyłam i pomyłam podłogi, a dzisiaj jakby tajfun przeszedł... aż mi się odechciało wszystkiego... było kiedyś takie zdjęcie w necie opierającego się o łopatę robotnika z podpisem p.....lę nie robię... mam dzisiaj takie samo podejście
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
25 listopada 2010, 13:20
Wzięłam się, wzięłam ;D Zaliczyliśmy nawet spacer zakupowy, bo u nas w sklepiku można majątek zostawić za parę rzeczy w siatce. Pogoda i u mnie dziwna, a wiatr na tym moim zadupiu straszny. Na sklepach już "Wesołych Świąt" , niedługo będą chyba lampkami ulice dekorować.szkoda, że śnieg topnieje, bo można byłoby poczuć magię świąt ;)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
25 listopada 2010, 13:45
Ja też wysprzątałam wszystko,okna pomyłam bo miałam małe ślady łapek.Zakupy zaliczone,teraz zjemy obiadek i będziemy jakąś gimnastykę wyprawiać.Na wieczór zostawiłam sobie dywan.Tak więc do zobaczenia później
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
25 listopada 2010, 17:12
Jejciu wy tutaj o sprzataniu a ja mam lenia. W sobote zaplanowalam mycie okien (na raty i jak Hubcio usnie)
- Dołączył: 2006-07-03
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 600
26 listopada 2010, 07:38
RATUNKU!!!
karmię Młodego piersią i nigdy nie miałam problemów aż do dzisiaj
obudziłam się z twarda piersią po jednej stronie, takie twarde zgrubienia mam i boli przy karmieniu.
Zdażało Wam się takie coś??
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 listopada 2010, 08:13
Kochana miałam dość często,przystawiaj małęgo często do piersi!!Możesz masować,ciepły prysznic lub okład z ciepłego recznika.Jednak uwaga,jeśli towarzysz przy tym gorączka koniecznie do lekarza!!!!Podobno okład z kapusty jest dobry ale ja nie próbowałam
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 listopada 2010, 08:36
Elizzz tak jak Asica pisze, jak będzie gorączka koniecznie do lekarza. Tylko ja nie przykładałam ciepłymi okładami tylko mroziłam pieluszki tetrowe w zamrażalce . Tylko ja miałam zapalenie piersi(chorą pierś miałam tak gorącą, że dosłownie w kilka sekund te pieluszki mi topniały), wysoka gorączka i potworny ból piersi. Mam nadzieję, że u Ciebie to nie to.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 listopada 2010, 09:02
Nigdy nie miałam zapalenia ale takie"kamienie"dość często dlatego mi pomagał masaż,osobiście miałam cały okres nawał mleczny i obowiązkowo stanik i wkładki laktacyjne wymieniane często.Jak ściągałam tylko stanik,to od razu byłam cała mokra+zastój czyli bardzo krępujące to było.