21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
3 sierpnia 2010, 21:12
Aleks, ale Ci sie udało i Hubiemu też :) Ogólnie fajna sprawa jak mamusia siedzi i tak i tak w domu ze swoim szkrabem i dorabia sobie biorąc malucha do pilnowania. Tylko wiadomo trzeba mieć anielską cierpliwość :D
Mi pęcherza nie przebijali, a też miałam wywoływany. 2czy3 dni miałam testy z oksy a później założyli cewnik. Zakładanie ledwo przeżyłam, później napełnianie go wodą to już spadałam z fotela z bólu, ale chodzenie z tym gównem, wyłam przy każdym kroku a sikanie tak piekło, prawie darłam sie przy każdej wizycie w wc. Mam nadzieję, że kolejne dziecię wyjdzie samo na świat ;)
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
3 sierpnia 2010, 21:27
Hmmm, bagietki domowego wypieku, mniam. Ja ostatnio piekłam drożdżówki z kapusta i grzybami, bo jagód nie mogłam nigdzie kupić, a ostatnio Jula i Asica natchneły mnie na cos z jagodami. ale i tak nie odpuszczę i będą jagodzianki ;P
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
3 sierpnia 2010, 23:43
Witam
Co do opiekunki , to ona jest wykwalifikowana childmander. Ma papiery, pelno szkolen itp. Zajmuje sie tez innymi dziecmi . To jest jej praca. Chodzilo mi o taka opiekunke, poniewaz dzieki niej Hubcio bedzie blisko z dziecmi a i nauczy sie angielskiego (my tylko po polsku do niego mowimy).
Jutro dam wam znac co i jak, poniewaz na 10:00 idziemy do niej z wizyta.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
3 sierpnia 2010, 23:47
To co piszecie o porodach, ciazach przenoszonych.............. dzieki Bogu u mnie szybko, prawie bez bolu i 10 dni wczesniej. :) W sobote wymylam okna a w niedziele urodzilam. A tydzien wczesniej okna wymyla mi siostra. Ja po prostu czulam, ze urodze wczesniej.
Tulipku pomysl ile masz okien do mycia
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
3 sierpnia 2010, 23:49
Ja tam fanką jagodzianek nie jestem, w ogóle drożdżówki słodkie to nie moja bajka...
Ale domowe pieczywka, bułeczki, jakie są fantastyczne przepisy w sieci, od chlebów z orzechami i bakaliami, przez kasztany, żurawinę, po suszone pomidory i oliwki. Siedzę z językiem do pasa. Jeszcze nie do końca mi wszystko wychodzi, ale twarda jestem póki co.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
3 sierpnia 2010, 23:50
Właśnie o tym myślę Aleks :)))
Kasia, a czemu cewnik miałaś?
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
3 sierpnia 2010, 23:52
Ja się żegnam, jutro mam wizytę u dr Gie, ciekawe co powie, pewnie - wszystko pięknie, następna wizyta za dwa tygodnie, proszę przynieść badania, 100 złotych poproszę...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
4 sierpnia 2010, 08:06
witam,ja miałam noc cudów mały padł o 23,30 a ja razem z nim u niego w pokoju,od 7 mi buszuje a ja muszę się zabrać za szybkie wypieki.Dziś ciasto brzoskwiniowe i ciasteczka
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
4 sierpnia 2010, 08:31
Hej
Mi Kubas tez późno zasnął, chyba po 22, ale w porównaniu do Dominiśka to wieczorynkowa pora ;)
Aśko szalejesz z tymi wypiekami ostatnio, chłopaki mają dobrze. Ja muszę coś na obiad wymyślić, tak za mną chodzi mega ostre leczo.
Tulipek zakładali mi cewnik na postęp w rozwarciu, tzw balonik.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
4 sierpnia 2010, 09:23
Kaśku szaleje,bo mam gości a tak to mi się nie chce a to zawsze trochę taniej i wiadomo co w tym cieście jest.Dominik mi wczoraj wywinął numer i zasnął na faktach spał 40min dlatego taka cudowna noc