21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
27 lipca 2010, 21:24
Chociaż, żeby kupy na nocnik robił jak Jowi
![]()
a z siku juz możemy troche poczekać. Tylko najgorsze, że przez upały się przyzwyczaił do biegania na golasa po domu i teraz sam ściąga pampersa a jak lata z gołym tyłkiem to wiadomo jak się to kończy.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
27 lipca 2010, 21:25
Kubas to ma jeszcze sporo czasu, Julek przypomnę ma 2 lata i niecałe 5 miesięcy i gdzieś od półtora miesiąca to wszystko u nas dopiero miało sens. Wiem, że są dzieci co półtora roku mają i już wszystko jak należy w toalecie robią, ale akurat u nas nie było o tym mowy.
Cwalinka, może to i smoczek. Ponoć takie duże zmiany u dzieci to się powinno pojedynczo wprowadzać. Musisz sama wyczuć czy wrócić do pieluch, czy przeczekać. Choć moim zdaniem u Jowi powrót do pieluch to nienajlepsze wyjście.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
27 lipca 2010, 22:17
u nas nocnik wogole nie wchodzi w gre za to sedes bajka a z rana"mama siku,mama kupa"melodia dla moich zaspanych uszu:P
dziewczyny wrzuccie na luz,nie to ze ja najmadrzejsza jestem ale nasze dzieci potrafia wiele innych rzeczy ktorych inne nie potrafia wiec i na nocnik przyjdzie czas jakos tak mi sie zaczyna filozofowac docenmy to co mamy nie idealizujmy ich...chyba antybiotyk na mnie zle dziala
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
27 lipca 2010, 22:35
My jestesmy na etapie "smoku be, fuj". Hubcio powtarza be i nadal bierze go do buzi.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
27 lipca 2010, 22:55
Masz rację, ale chciałoby się na pieluchach już oszczędzić... Hehehehe.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
28 lipca 2010, 08:10
Nikt nikogo nie idealizuje, tylko jeżeli wydaje się, że dziecko łapie o co chodzi to próbujemy. Jak pisałam wcześniej to może tylko mi się wydawało, że łapał i odpuszczamy na dłuuuuższy czas, może sam zatęskni za nocnikiem ;D
Kasia, ale Ci dobrze, obyście tylko pogodę mieli. chociaż ja nad morzem mogę i w deszcz siedzieć oby tylko to był urlop S
![]()
Jutro nasza 7 rocznica bycia razem i właśnie się zastanawiam czy cos przygotować czy nie. Wypada, że jutro tez mam urodziny i jak ja cos przygotuję, a S da plamę to chyba pęknę ze wściekłości.
- Dołączył: 2007-05-16
- Miasto: daleko od domu...
- Liczba postów: 1632
28 lipca 2010, 08:40
Dzień dobry! A ja chciałam się Wam pochwalic że Amelka wczoraj pierwszy raz zrobiła siku do nocnika i widzę że akurat trafiłam z tematem;-) Jeszcze jej nie uczę, tylko oswajam.
U nas śliczna pogoda. Amelce powiedziałam że idziemy dziś nad morze i cała happy przyniosła mi kapelusz i buciki, i życ nie daje
Nastepnym razem muszę się głęboko zastanowic zanim coś powiem