21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
26 lipca 2010, 18:53
Kasiu mnie osobiscie podobaja sie wozki PLIKO z mamas and papas
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
26 lipca 2010, 18:54
Kasiu chodzi mi tu o spacerowki parasolki
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 lipca 2010, 19:35
![]()
Mi podoba się Pipi, tylko właśnie nie wiem czy za wąski nie będzie na Kubasa. I Beat, widziałam w sobotę na zywo i rewelacja taka tańsza wersja Maclarena ;P
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 lipca 2010, 19:38
Moje dziecię dalej śpi, zastanawiam się od 30 minut czy go budzić czy nie. Nawet odkurzyłam, ale Kubasowy sen to sen kamienny i ma w nosie moje hałasy.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
26 lipca 2010, 20:06
Wow, nieźle Kasiu, upojny wieczór ci się z Kubą zapowiada...
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
26 lipca 2010, 20:32
No
Kasiu jak tam Kubas??? śpi już na noc, czy jeszcze się obudził... a na tym wyjeździe naprawdę był dzielny :)) Możesz być dumna z syna :)) A spacerówka fajna
Asia zdrówka dla was dwojga...
ccaroline gratulujemy kolejnych ząbków :))
My zostaliśmy jeszcze ten tydzień w domu z powodu pogody, mam nadzieję, że w przyszły tydzień nie będzie padać, nie musi być upalnie, byle nie padało...
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 lipca 2010, 22:19
Kubusiński dzisiejszy rekordzista chrapania wstał chwilę przed 20, dostał mleko i wymęczyliśmy go godzine na dworze, chyba już śpi, bo nic nie słyszę z jego pokoju. Pogoda taka, że sama przespałabym pół dnia, ach może kiedyś
![]()
Madzia tak to jest z tymi wyjazdami, że pogoda zawsze daje ciała, chociaż są tacy szczęściarze, że co roku mają cud, miód i orzeszki. Jeszcze luzik jak można sobie urlop przełożyć.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
26 lipca 2010, 22:57
Kasiu, wozki super. Oj twoj synula ma super spanie. Chcialabym aby moje dziecie raz tak spalo dlugo, tylko nie o tak poznej porze. Hubcio za to spi 2x po max 1,5h.
Ja skonczylam prasowac. Hubcio buszowal z tatulkiem u gory. Zasnal po 21:00 :( Oby nie budzil sie w nocy.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
27 lipca 2010, 08:22
witam kobietki,ja moge sobie podac raczke z Kubasem jak zasnelam w sobote o 21 tak wstalam w poniedzialek o 7rano.Robilam chwilowe przerwy na wc.Oczywiscie Domisko mi oddal swoja angine,dzis mamy rodzinna wizyte u lekarza,kazdy u swojego:P od wczoraj nie mowie wiec panowie maja spokoj,zawroty glowy juz mniejsze i nie potrzebuje pomocy z pojsciem do wc,bo tak to ktos musial mnie za reke prowadzic bo mnie na meble znosilo:/Mam mega zimna na ustach o migdalach Wam nie bede opowiadala,bo sama jak na nie spojrzalam to az mnie na wymioty zebralo.Cos pechowe to lato dla nas tak jak pisalyscie:(Oby zima byla bez chorob.
Wiecie to taka moja pierwsza powazna choroba od czasu operacji i ciazy.
Uciekam sie zaraz wykapac,bo smierdze jak skunks.
Jedyny pozyteczny plus,ze juz mam 3,5kg mniej
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
27 lipca 2010, 08:53
Cześć dziewczyny
Aśko kuruj się kuruj, żeby nie zrobił Ci się ropień, bo to najgorsze co może być. Zdrówka Wam życzę, w podwojnej dawce ;) I gratulować spadku, tylko szkoda, że przez choroby, no ale to ten plus ;))
U nasz szaro buro, sennie. Wałkoniliśmy się z Kubą prawie do teraz w łóżku, młody dalej szaleje z poduszkami, a ja musiałam wypić kawę, bo chyba nie wstałabym nigdy.