21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
8 czerwca 2010, 09:42
Aśko nie bój, nie bój pani od pogody właśnie mówiła, że w naszym stronach wyjdzie słońce. U mnie już jakieś prześwity. Tylko wiatr jak zwykle szalony, bo cała suszarka mi tańczy na balkonie.
- Dołączył: 2009-06-01
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 313
8 czerwca 2010, 10:05
A u mnie dzisiaj okropny upał przez co moja mała Maruda nie śpi tylko marudzi. komarów u mnie też dużo zwłaszcza, że mieszkam na osiedlu blisko wody więc jest tego cholerstwa mnóstwo. Nie wiem czy Dawida mogę już czymś smarować żeby go nie pożarły??? może wiecie coś na ten temat?
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
8 czerwca 2010, 10:33
Najlepeij pojsc do apteki i oni doradza,ja zawsze tak robilam jak mlody byl malutek:P
Kasica to wez wygon troche slonca do mnie bo jak narazie dupa zbita,a ja znow masa prania a poza tym wiecie rowerek czeka:P a mlody juz niecierpliwy,jednak musze najpierw ograrnac mieszkanko,sterta prasowania zrobiona
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
8 czerwca 2010, 10:51
Ja rok temu używałam mazideł z Chicco od komarów, mieliśmy w kulce i spray. Jeszcze są w kremie, kupiłam w rossmanie. Kubas co prawda miał 5 miesięcy jak zaczeliśmy używać, ale są od 0+ więc spokojnie już możesz smarować Dawidka. Ja zawsze kulką smarowałam młodego a sprayem pryskałam na wózek i moskitiere.
Ja skończyłam sprzątanie, zupa się sama robi, młody śpi. Luz, blus jak ja lubię się ze wszystkim wyrobić.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
8 czerwca 2010, 11:17
oj i ja mam luz oprocz obiadu,zaraz wybywamy na rower i zahacze o rynek po truskawki trzeba isc.O ile nie zacznie padac,bo czarne chmury nad nami.
A ja mialam w zeszlym roku chyba off a 2lata temu niepamietam:P
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
8 czerwca 2010, 13:14
Ja juz obiad gotowy mam. Zrobilam zupe diabelska
![]()
http://gotowanie.onet.pl/35044,0,1,zupa_diabelska_z_pulpetami_i_fasola,przepis.html
D. wpadl na moment do domu i juz sie najadl. A pod wieczor zrobie salatke z feta. Staram sie nie obiadac.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
8 czerwca 2010, 18:25
Na pewno są od 1 miesiąca, niektóre do psikania na wózek, niektóre do smarowania. Ja póki Julek był takim bąblem małym to psikałam po wózku i ubrankach z dala od twarzy.
Kurczę, u nas był w miarę spokój w zeszłym roku, ale w tym po tych ulewach, dwa dni słońca i się wylęgły tak, że w zasadzie po 17 nie da się iść na dwór, nic ich nie rusza. Chyba poszukam jakiejś mocniejszej broni, takiej do opryskania podwórka, albo co. Muszę poszperać. No bo od 10 rano dziś już było za gorąco na dwór u nas, młody ciągnąl do domu, a po drzemce już tną cholery.
Kurde, psikam ten bioparox a gardło boli mnie jak nie wiem, wczoraj wieczorem to się poryczałam w poduszkę. W życiu czegoś takiego nie miałam.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
8 czerwca 2010, 20:08
Asico i ciocia Kasia dobrze mówiła, pogoda się nam zrobiła ;D Teraz u nas miodzio, prawie bez chmurek. Tatuś usypia Kubasa a ja lecę na rowerro, bo gadowaty będzie dostawał orgazmów lub ataków "no prawie było" przy ogladaniu meczu, więc ten przykry widok sobie daruję ;)
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
8 czerwca 2010, 20:11
Tulipek współczuję, ja jak zimą miałam tą masakryczną anginę później ropnia to z bólu prawie sikałam. A przez tydzień tylko pisałam na kartkach, bo nie byłam w stanie nic powiedzieć. Brrr okropności ;/