21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
31 maja 2010, 15:29
Zależy o której ta impreza, bo czasem trzeba gościom obiad podać, zwłaszcza jak to głównie dorośli.
U nas grill też był pod daszkiem, zaczęło lać ale nic innego na obiad nie mieliśmy.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
31 maja 2010, 15:44
Najlepsze to już takie urodziny jak maluch chodzi do przedszkola. Zapraszasz dzieciaki do Małpiego gaju czy coś w tym stylu,kupujesz tort, trochę słodkości i najważniejsze masz z głowy sprzątanie po małych terrorystach :)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
31 maja 2010, 15:43
Na imprezie raczej dorośli, będzie dwoje z Maćkiem troje dzieci, tamte dzieciaczki już dawno po 3 urodzinach, no i Seba i szwagra córka Monika (13 lat) tych to nie wiadomo jak traktować, bo jak powiesz dzieci to się obrażą
![]()
... Impreza będzie na 18 i tak sobie myślę, że zrobię sałatkę tradycyjną i z kurczakiem i ż ryżem, do tego ta Cezar, bigos, biała kiełbasa, skrzydełka a'la z grilla, zapiekanka makaronowa z sosem serowym, jakieś wędliny, sery, ogórki, pomidory, oliwki itp, jajka z majonezem, pstrąg w galarecie, ciacho no i tort... chyba będzie ok
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
31 maja 2010, 15:45
Kasiu to racja... najgorsze to to sprzątanie
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
31 maja 2010, 15:43
O kurcze Magda,ale zestaw. Aż mi ślina cieknie
![]()
, ale trochę się narobisz kobieto.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
31 maja 2010, 15:49
Kasiu do skrzydełek i sałatki zatrudnię moją mamę, teściową do pstrąga i upieczenia jabłecznika, sama zrobię resztę, a to nie będzie aż tak skomplikowane
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
31 maja 2010, 15:51
heh ja na tesciowa nie mam co liczyc,za to jak tata do mnie przyjezdza to mam wolne w kuchni
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
31 maja 2010, 16:26
Witam kochane:)
Mniam ale tutaj pysznie sie zrobilo. Nas czeka roczek w sierpniu:)
Ja jakas taka na pol przytomna. Dobrze, ze dzisiaj wolny dzien, wiec tata z synula urzeduje.
Pogoda do d.........., niby cieplo ale ciemno ina deszcz sie zbiera.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
31 maja 2010, 18:08
Julek dziś spał 3 i pół godziny, ostatnio ciągle tak ma. Mnie wybolała głowa za wszystkie czasy. Ale za to próba glukozowa mi się dziś udała. Tylko ciągle miałam wrażenie, że rzygnę po tym co mi Katarzynka napisała :))
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
31 maja 2010, 18:59
co do rzygania ja ostatnio na widok pewnego pana stop myslalam ze sie zerzygam i go doslownie zjebalam ze jak przy mnie chodzi niech lazi w skarpetach albo idzie leczyc do lekarza,rozumiem u starszego pana ale nie u mlodego chlopa...bleEEE